Betard Sparta Wrocław w Finale PGE EKSTRALIGI !!!

Betard Sparta Wrocław w Finale PGE EKSTRALIGI !!!

W rewanżowym spotkaniu półfinałowym o awans do wielkiego finału PGE EKSTRALIGI drużyna BETARD SPARTY WROCŁAW podejmowała ekipę STELMET FALUBAZ ZIELONA GÓRA, która do Wrocławia przyjechała bronić sześcio punktowej przewagi z pierwszego meczu, który odbył się w Zielonej Górze. Obie drużyny chciałby wywalczyć awans do wielkiego finału więc można było się spodziewać walki o każdy centymetr toru. Już pierwsza seria pokazała, że drużyna Betard Sparty Wrocław chciała jak najszybciej odrobić stratę z Zielonej Góry. W pierwszych czterech wyścigach gospodarze wygrali dwa wyścigi podwójnie dzięki czemu po pierwszej serii startów mieliśmy wynik 15:9 dla Sparty Wrocław i remis w dwumeczu 57:57. Druga seria startów zakończyła się remisowo. W trzeciej serii gospodarze ponownie pokazali siłę wygrywając bieg 8 wynikiem 4:2 i bieg 9 podwójnie co dawało po dziesięciu wyścigach wynik 36:24 dla Sparty i w dwumeczu prowadzenie drużyny z Wrocławia 78:72. Kolejna seria startów ponownie wygrana przez drużynę Wrocławską i przed biegami nominowanymi na tablicy widniał wynik 47:31, a w dwumeczu 89:79 i pewnym było, że Betard Sparta Wrocław jest już w finale PGE Ekstraligi. Do pierwszego biegu nominowanego trener Sparty Wrocław posłał Gleba Czugunowa i Maksyma Drabika. Po stronie gości pod taśmą ustawili się Piotr Protasiewicz i Patryk Dudek. Najlepiej ze startu...

czytaj więcej
PRZEGRYWAMY W PIERWSZYM MECZU PÓŁFINAŁOWYM

PRZEGRYWAMY W PIERWSZYM MECZU PÓŁFINAŁOWYM

W pierwszym meczu półfinałowym PGE EKSTRALIGI drużyna BETARD SPARTY WROCŁAW wybrała się na spotkanie o awans do wielkiego finału do ekipy STELMET FALUBAZ ZIELONA GÓRA. Drużyna gospodarzy podeszła do tego spotkania osłabiona brakiem jednego z liderów – Nickiego Pedersena, który przez kontuzję w ostatnim meczu fazy zasadniczej nie mógł wystąpić przeciwko Sparcie Wrocław. Jego miejsce w składzie zajął Martin Smoliński. W ekipie Wrocławskiej do składu na najważniejsze mecze sezonu powrócił Vaclav Milik. Warto dodać, że w rundzie zasadniczej drużyna Betard Sparty Wrocław wygrała mecz w Zielonej Górze 44:46 oraz cały dwumecz z drużyną Falubazu Zielona Góra 85:95. Pierwsza seria startów dość wyrównana. Od biegowego zwycięstwa 4:2 zaczęli gospodarze, ale w dwóch następnych biegach dobrą szybkość zaprezentowali zawodnicy Betard Sparty Wrocław wygrywając oba wyścigi podwójnie. Bardzo szybki w pierwszym swoim starcie był Maksym Drabik, który ze sporą przewagą wygrał bieg juniorski. W czwartym wyścigu gospodarze zmniejszyli straty do Sparty Wrocław wygrywając podwójnie bieg 5:1. W biegu 5 bardzo dobrym startem popisali się zawodnicy Betard Sparty Wrocław, którzy z wyjścia z pierwszego łuku wyszli na podwójne prowadzenie, jednak jadący za nimi Michael Jepsen Jensen skutecznie starał się atakować parę Wrocławską i najpierw poradził sobie Taiem Woffindem, a później z Jakubem Jamrogiem. W...

czytaj więcej
FALUBAZ POKONANY !

FALUBAZ POKONANY !

Za nami 13 kolejka PGE EKSTRALIGI, gdzie drużyna BETARD SPARTY WROCŁAW wybrała się na spotkanie rewanżowe do ekipy STELMETU FALUBAZ ZIELONA GÓRA. W pierwszym meczu tych dwóch drużyn, który odbył się na stadionie Olimpijskim we Wrocławiu Betard Sparta Wrocław wygrała z drużyną z Zielonej Góry 49:41. Najlepszym zawodnikiem drużyny Wrocławskiej był Tai Woffinden – zdobywca kompletu 15 punktów, zaś po stronie gości najlepiej zaprezentował się Nicki Pedersen, który zdobył 11 punktów. W drużynie Sparty Wrocław na mecz w Zielonej Górze zabrakło po raz kolejny w składzie Vaclava Milika, a jego miejsce zajął Gleb Czugunow. Od mocnego uderzenia w pierwszym biegu zaczęli zawodnicy gospodarzy. Najlepiej ze startu ruszyła para Zielonej Góry, która prowadziła do samej mety nie dając szans na atak Woffindenowi. Na szybką odpowiedź nie trzeba było długo czekać, bo już w drugim wyścigu podwójne prowadzenie do mety dowieźli juniorzy Sparty Wrocław. Również podwójnym prowadzeniem zakończył się wyścig trzeci gdzie para Czugunow – Fricke ruszyła najlepiej ze startu nie oddając prowadzenia do samej mety. W wyścigu czwartym mieliśmy okazję oglądać wspaniałą jazdę zespołową pary Wrocławskiej. Ze startu najlepiej ruszył Maciej Janowski, a po zewnętrznej wspaniale napędził się Przemysław Liszka, który wyprzedził Nickiego Pedersena i utworzył parę z Janowskim, który przez...

czytaj więcej
WYGRYWAMY W TORUNIU 41:49

WYGRYWAMY W TORUNIU 41:49

W 12 rundzie PGE EKSTRALIGI zespół BETARD SPARTY WROCŁAW wybrał się na spotkanie rewanżowe do ekipy GETWELL TORUŃ. W pierwszym spotkaniu tych dwóch lepiej pokazali się zawodnicy Sparty Wrocław, którzy pokonali na własnym torze ekipę z Torunia 54:36. Przed meczem doszło do jednej zmiany w składzie gości, miejsce Vaclava Milika zajął Gleb Czugunow. Mimo słabej postawy od początku sezonu drużyny gospodarzy mogliśmy być pewni tego, że łatwo punktów nie oddadzą na własnym torze i tak też się stało. Już od początku spotkania obie drużyny jechały bardzo wyrównanie. Po trzech wyścigach na tablicy mieliśmy remis i dopiero po biegu czwartym drużyna Wrocławska wyszła na dwu punktowe prowadzenie w meczu, wygrywając bieg czwarty 2:4.Druga seria startów to skuteczna jazdy zawodników Betard Sparty Wrocław. Najpierw w biegu 5 para Woffinden – Jamróg przyjechała na podwójnym prowadzeniu, a później w wyścigu 6 para Czugunow – Fricke dojechała do mety wygrywając bieg 2:4. Po dwóch seriach startów drużyna gości z Wrocławia prowadziła w meczu 19:29. Trzecia seria startów to lepsza jazda zawodników z Torunia. Najpierw wygrali podwójnie w biegu 9, by ponownie przywieźć wynik 5:1 w biegu 11 zmniejszając przewagę z dziesięciu do dwóch punktów. W biegu kończącym trzecią serię startów ponownie dobrze pokazali się...

czytaj więcej
ZMARZLIK NAJLEPSZY W GRAND PRIX WE WROCŁAWIU

ZMARZLIK NAJLEPSZY W GRAND PRIX WE WROCŁAWIU

Za nami 5 runda walki o tytuł Indywidualnego Mistrza Świata na Żużlu. Zawody 2019 BETARD WROCŁAW FIM SPEEDWAY GRAND PRIX OF POLAND powróciły na stadion Olimpijski we Wrocławiu po 12-letniej przerwie. Na stadionie olimpijskim  prócz powracającego po kontuzji Tai’a Woffindena udział wzięli kapitan Wrocławskiej ekipy – Maciej Janowski, Max Fricke, Maksym Drabik, który pełnił rolę zawodnika z dziką kartą oraz Przemysław Liszka, który był pierwszym rezerwowym tych zawodów.    Już od pierwszego wyścigu mieliśmy przyjemność oglądać sporo walki na dystansie. W wyścigu drugim pod taśmą ustawili się Tai Woffinden oraz Maksym Drabik, którzy zakończyli bieg na dwóch pierwszych miejscach. Za plecami Maksyma Drabika na metę wjechał Tai Woffinden, Niels Kristian Iversen oraz Antonio Lindbaeck. W biegu trzecim pod taśmą ponownie mogliśmy oglądać zawodnika Betard Sparty Wrocław. Na polu pierwszym ustawił się Max Fricke, który za rywali miał Artioma Łagutę, Bartosza Zmarzlika oraz Janusza Kołodzieja. Ponownie kibice mogli oglądać fantastyczną walkę na dystansie, w której udział brali Bartosz Zmarzlik oraz Janusz Kołodziej. Ostatecznie lepszy okazał się zawodnik Fogo Unii Leszno. Bieg kończący pierwszą serię to wyścig z udziałem kapitana Wrocławskiej drużyny – Maciejem Janowskim. Popularny „Magic” najlepiej wystartował i przez cały wyścig toczył wspaniałą walkę o trzy punkty z Leonem Madsenem....

czytaj więcej
Janowski z medalem IMP! Pracowity weekend Spartan.

Janowski z medalem IMP! Pracowity weekend Spartan.

Miniony weekend był bez wątpienia bardzo obfity w żużlowe emocje. Pasjonaci speedwaya z całego kraju, mieli okazje podziwiać swoich ulubionych zawodników podczas zmagań w Indywidualnych Międzynarodowych Mistrzostwach Ekstraligi, Indywidualnych Mistrzostwach Europy, Indywidualnych Mistrzostwach Polski oraz w rozgrywkach ligowych. Kulminacyjnym momentem weekendu było zdobycie przez Macieja Janowskiego brązowego medalu Indywidualnych Mistrzostw Polski. IMME W piątkowy wieczór Gdańsk zamienił się w prawdziwą żużlową stolicę. Rywalizacja czołowych zawodników najlepszej ligi świata rozgrzała wszystkich fanów do czerwoności. W zawodach zwyciężył Bartosz Zmarzlik, który popisał się świetną dyspozycją, zdobywając 12 punktów w 5 biegach. Na torze obecny był nasz kapitan – Maciej Janowski, który uplasował się na dziesiątej pozycji, zdobywając 6 punktów w 5 biegach. DMŚJ W piątek w Manchesterze odbył się finał Drużynowych Mistrzostw Świata Juniorów. W barach Reprezentacji Polski nie moglo oczywiście zabraknąć Maksyma Drabika. Młodzieżowiec Betard Sparty Wrocław zdobył w finale 11 punktów i po raz kolejny w karierze zawiesił na swojej szyi złoty medal Mistrzostw Świata. SEC W niemieckim Guestrow odbywał się 1. finał Indywidualnych Mistrzostw Europy. Tego dnia kibice nie mogli narzekać na brak emocji, od początku zawodów mieli okazje podziwiać kapitalne ściganie. Najlepszym żużlowcem zawodów okazał się być Grigorij Łaguta, który zdobył 15 punktów w 6 biegach. Drugie miejsce zajął obrońca mistrzowskiego tytułu, Leon Madsen. Trzeci na podium stanął Polak, Bartosz Smektała. Vaclav Milik tego dnia jechał bardzo solidne zawody, wygrał swoje dwa pierwsze biegi, niestety sytuacja zmieniła się po biegu numer 12, w którym zaliczył groźny upadek. Finalnie Vaclav uplasował się na siódmej pozycji, zdobywając 8 punktów w 5 biegach IMP Indywidualne Mistrzostwa Polski zanosiły...

czytaj więcej
Wojaże Spartan w Elitserien

Wojaże Spartan w Elitserien

Wtorkowe zmagania Spartan w meczach 9 kolejki w szwedzkiej Elitserien za nami. W spotkaniach na szwedzkich torach wystąpiło trzech Spartan. W sumie wywalczyli oni 19 punktów. Lejonen Gislaved wraz z Maksymem Drabikiem wykonało swoje zadanie pokonując Masarnę Avesta wynikiem 53-37. Faworytem tego spotkania od początku była ekipa Lwów, której potencjalne zwycięstwo umacniało ich szóstą pozycje w tabeli. Maksym tego dnia zdobył 7 punktów w 4 biegach. W innym meczu szwedzkiej Elitserien naprzeciw siebie stanęli Max Fricke oraz Gleb Czugunow. Na Orionparken w Hallstvik silniejsza okazała się drużyna przyjezdnych. Eskilstuna Smederna zdominowała Rospiggarne Hallstavik wynikiem 37-53, tym samym dopisując sobie 3 punkty do ligowej tabeli. Max zdobył 9 punktów w 5 biegach, natomiast Gleb odnotował 4 punkty w 3 biegach.

czytaj więcej
Wysokie zwycięstwo Betard Sparty Wrocław

Wysokie zwycięstwo Betard Sparty Wrocław

W meczu 9 rundy PGE EKSTRALIGI zespół BETARD SPARTY WROCŁAW podejmował na własnym stadionie drużynę FORBET WŁÓKNIARZ CZĘSTOCHOWA. Drużyna gości podrażniona porażką na własnym torze w pierwszym meczu 41:49 chciała powalczyć o coś więcej niż tylko punkt bonusowy. Do zespołu gospodarzy po kontuzji wrócił junior Przemysław Liszka, zaś za kontuzjowanego Taia Woffindena stosowane było zastępstwo zawodnika. Zawodnicy Sparty Wrocław już od pierwszego wyścigu pokazali, że są idealnie dopasowani do swojej nawierzchni i łatwo nie oddadzą punktów drużynie z Częstochowy. Wspaniałym startem popisali się Jakub Jamróg oraz zastępujący Taia Woffindena Max Fricke, którzy wyszli ze startu na 5:1. Na dystansie jednak z Jamrogiem poradził sobie Madsen. W kolejnych wyścigach drużyna Betard Sparty Wrocław tylko powiększała swoją przewagę nad drużyną gości. Jedynym zawodnikiem, który potrafił szybko rozszyfrować Wrocławską nawierzchnię był Leon Madsen, który jako jedyny do biegu 10 mijał linię mety jako pierwszy. Warto dodać, że po 9 wyścigach na tablicy widniał wynik 35:19 dla gospodarzy. Drużyna gospodarzy wygrała 5 wyścigów w tym trzy razy na podwójnym prowadzeniu. W wyścigu 10 mogliśmy oglądać pierwszy wygrany drużynowo wyścig  po stronie gości. Jako pierwszy linię mety przekroczył Fredrik Lindgren, który toczył walkę z parą Wrocławską. Ostatecznie drugi przyjechał do mety Max Fricke, trzeci Michał...

czytaj więcej
WYGRYWAMY W LUBLINIE ZA 3 PUNKTY.

WYGRYWAMY W LUBLINIE ZA 3 PUNKTY.

Za nami mecz 8 rundy PGE Ekstraligi, w którym BETARD SPARTA WROCŁAW wybrała się na mecz do LUBLINA ze SPEED CAR MOTOR LUBLIN. W pierwszym meczu we Wrocławiu drużyna Sparty Wrocław wygrała z drużyną z Lublina 47:43. Warto również wspomnieć, że od meczu z Motorem Lublin rozpoczęliśmy walkę o punkty bonusowe. Drużyna gospodarzy z Lublina bardzo dobrze prezentuje się na własnym torze, więc mogliśmy być pewni, że mecz będzie pełen walki o każdy punkt. Niestety już w pierwszym wyścigu oglądaliśmy fatalnie wyglądający upadek. Jadący na trzeciej pozycji Tai Woffinden atakował po zewnętrznej prowadzącą parę Motoru Lublin. Jadący na drugiej pozycji Grigorij Łaguta zahaczył o tylne koło Dawida Lamparta i wjechał z Woffindenem w bandę. Niestety Tajski mocno uderzył plecami o twardą część bandy i długo nie wstawał z toru. Ostatecznie zawodnik Sparty wrócił do parkingu karetką, a po chwili pojawiła się informacja, że jest niezdolny do dalszej jazdy. W powtórce najlepiej ze startu Lampart, którego do samego końca atakował Jakub Jamróg. W drugim biegu ponownie zawodnik Sparty Wrocław leżał na torze. W wejściu w pierwszy łuk klasyczny efekt domina. Na tor upadł Patryk Wojdyło. Na szczęście zawodnik był zdolny do dalszej jazdy. W powtórce najlepiej ze startu Drabik, który do...

czytaj więcej
Woffinden i Fricke znów najlepsi

Woffinden i Fricke znów najlepsi

Podobnie jak w ostatnim meczu ligowym na Stadionie Olimpijskim, Tai Woffinden i Max Fricke ponownie byli najskuteczniejszymi zawodnikami Betard Sparty Wrocław podczas wtorkowych meczów szwedzkiej Elitserien. W czterech meczach na szwedzkich torach wystąpiło pięciu Spartan. Taio Woffinden był liderem Indianerny Kumla w wyjazdowym meczu przeciwko Vastervik Speedway. Brytyjczyk wywalczył dla „Indian” trzynaście punktów. Australijczyk Max Fricke skompletował dorobek dwunastu punktów z bonusem w sześciu startach podczas wyjazdowego meczu Rospiggarny Hallstavik przeciwko Vetlandzie. Zadowolony ze swojej dyspozycji może być także Vaclav Milik. Czeski żużlowiec w swoim drugim występie w barach Dackarny Malilla zdobył dziesięć punktów. Identycznym dorobkiem, w meczu trzeciej kolejki Elitserien, pochwalić może się Maksym Drabik, który wraz z drużyną Lejonen Gislaved podejmował Smedernę Eskilstuna. Słabszy występ zanotował Gleb Czugunow. Podobnie jak w poprzednim meczu, Rosjanin zdobył jeden punkt z bonusem w dwóch startach, po czym był zmieniany przez kolegów z drużyny. Wyniki:  Vastervik Speedway – 45 Peter Ljung – 13 (3,3,3,1,3) Jack Holder – 6+1 (0,3,0,2*,1) Nicki Pedersen – 7+1 (d,3,1*,3,0) Peter Kildemand – 6 (1,0,2,-,3) Krzysztof Buczkowski – 3 (2,1,0,-) Anton Karlsson – 1+1 (0,1*,0) Bartosz Smektała – 9+1 (3,2*,1,3,0) Kumla Indianerna – 45 Kenneth Bjerre – 6+2 (2,1*,2*,1,0) Piotr Protasiewicz – 9+2 (1*,2,3,2,1*) Chris Holder – 9+3 (2*,2,1*,2*,2) Anders Thomsen –...

czytaj więcej