WYGRYWAMY W CZĘSTOCHOWIE

WYGRYWAMY W CZĘSTOCHOWIE

Po kolejne zwycięstwo w tym sezonie drużyna BETARD SPARTY WROCŁAW wybrała się do ekipy TAURON WŁÓKNIARZA CZĘSTOCHOWA. Mecz między tymi zespołami nie bez powodu został nazwany hitem 11 kolejki PGE EKSTRALIGI. W pierwszym meczu na stadionie Olimpijskim we Wrocławiu minimalnie lepsza okazała się Sparta Wrocław, która pokonała gości z Częstochowy 46:44. W pierwszej serii startów Wrocławianie pokazali dlaczego są niepokonani w tym sezonie. Prędkość w motocyklach wszystkich zawodników i przywiezione trójki w każdym wyścigu dały dziesięciopunktowe prowadzenie po pierwszych czterech biegach. W drugiej serii za sprawą podwójnej wygranej pary Łaguta – Woffinden Spartanie dołożyli do swojego prowadzenia w meczu kolejne cztery punkty prowadząc po dwóch seriach już czternastoma punktami. Po mocnych dwóch seriach startów, Wrocławianie w kolejnych wyścigach utrzymywali przewagę do biegu trzynastego, w którym para Łaguta – Janowski wygrywając podwójnie zapewniła swojej drużynie kolejne zwycięstwo w meczu i kolejny punkt bonusowy do ligowej tabeli. W biegach nominowanych udało się gospodarzom odrobić cztery punkty jednak w całym meczu lepsza okazała się Betard Sparta Wrocław, która pokonała Tauron Włókniarz Częstochowa 39:51, a w dwumeczu 83:97. BETARD SPARTA WROCŁAW – 51 Piotr PAWLICKI – 5 (1,w,1,3) Daniel BEWLEY – 13 (3,3,2,3,2) Artiom ŁAGUTA – 12+1 (3,3,2,3,1*) Tai WOFFINDEN – 5+3 (2*,2*,1*,0) Maciej...

czytaj więcej
KOLEJNA WYGRANA BETARD SPARTY WROCŁAW !!!

KOLEJNA WYGRANA BETARD SPARTY WROCŁAW !!!

Po pokonaniu na wyjeździe Mistrza Polski nadszedł czas na kolejne spotkanie na stadionie Olimpijskim. Tym razem niepokonana w PGE EKSTRALIDZE drużyna BETARD SPARTY WROCŁAW podejmowała na własnym torze TAURON WŁÓKNIARZ CZĘSTOCHOWA.   Od pierwszej serii startów mogliśmy oglądać wyrównaną jazdę obu drużyn. Już w pierwszym wyścigu Wrocławianie jechali na podwójnym prowadzeniu. Niestety defekt na trasie zanotował Artiom Łaguta. Dopiero czwarty wyścig pozwolił wyjść gospodarzom na minimalne dwupunktowe prowadzenie. Druga seria na minimalny plus dla gości, którzy odrobili dwupunktową stratę. Do groźnie wyglądającego upadku doszło w biegu piątym, gdzie na tor upadł Kacper Woryna zahaczając na wejściu w drugi łuk o wyprzedzającego go po zewnętrznej Piotra Pawlickiego. Niestety sędzia widział tutaj winę zawodnika Sparty Wrocław, wykluczając go z powtórki biegu. Na pierwszy podwójnie wygrany bieg kibice musieli czekać aż do biegu ósmego gdzie za plecami Macieja Janowskiego o dwa punkty walkę toczył Bartłomiej Kowalski z Jakubem Miśkowiakiem. Junior Betard Sparty Wrocław skutecznie odpierał ataki seniora gości dowożąc do mety bardzo ważne dwa punkty. Na szybką odpowiedź gości nie trzeba było długo czekać, bo już w następnym biegu odrobili straty i doprowadzili do remisu. Na zakończenie trzeciej serii to jednak Spartanie pokazali moc wygrywając podwójnie bieg wychodząc na czteropunktowe prowadzenie w meczu....

czytaj więcej
WYSOKA WYGRANA SPARTAN W CZĘSTOCHOWIE

WYSOKA WYGRANA SPARTAN W CZĘSTOCHOWIE

W meczu 5 rundy PGE EKSTRALIGII zespół BETARD SPARTY WROCŁAW wyruszył na wyjazdowe spotkanie do drużyny ELTROX WŁÓKNIARZ CZĘSTOCHOWA.  Obie drużyny nie rozpoczęły za dobrze sezonu zdobywając w trzech meczach tylko po jednym zwycięstwie. Dodatkowo do kolejnego meczu drużyna Sparty Wrocław musiała podchodzić  osłabiona bez kontuzjowanego Taia Woffindena korzystając z zastępstwa zawodnika. Od początku spotkania bardzo dobrze dopasowani do Częstochowskiego toru byli Maciej Janowski, Artem Łaguta oraz Gleb Czugunow, którzy od pierwszego biegu pokazywali bardzo dobrą prędkość na trasie. Zawodnicy gospodarzy nie byli w stanie pokonać zawodników Betard Sparty Wrocław, którzy w całym meczu tylko trzykrotnie nie przyjeżdżali na pierwszej pozycji. Bardzo dobrą techniką od swojego pierwszego wyjazdu na tor popisał się kapitan Sparty Wrocław – Maciej Janowski, który nawet jeśli jechał na ostatniej pozycji potrafił mijać za jednym razem zawodników rywali, pozostawiając ich daleko w tyle. W drugiej części meczu do Częstochowskiego toru dopasował się również Daniel Bewley, który prezentował również bardzo dobrą prędkość i dołożył kilka punktów do wyniku drużyny. Przed biegami nominowanymi zawodnicy Betard Sparty Wrocław byli już pewni zwycięstwa w meczu, wygrywając bieg 13 podwójnie i prowadząc w całym meczu 32:46. W pierwszym wyścigu nominowanym bardzo szybki Jakub Miśkowiak bronił się przed atakami pary Wrocławskiej –...

czytaj więcej
Remis w meczu z Częstochową

Remis w meczu z Częstochową

W ostatnim meczu 10 rundy PGE EKSTRALIGI na stadionie Olimpijskim BETARD SPARTA WROCŁAW podejmowała drużynę ELTROX WŁÓKNIARZ CZĘSTOCHOWA. W pierwszym meczu drużyna Sparty Wrocław przegrała w Częstochowie 37:53. Obie drużyny dzieliła w tabeli różnica jednego punktu i dla obu ekip było to bardzo ważne spotkanie w walce o miejsce w najlepszej czwórce. Pierwsza seria startów pokazała, że ściganie na Olimpijskim zobaczymy od pierwszego wyścigu, w którym to Maciej Janowski przez trzy okrążenia gonił Fredrika Lindgrena, którego ostatecznie wyprzedził po zewnętrznej. Taką samą akcją popisali się juniorzy Wrocławscy w wyścigu drugim, gdzie po dobrym starcie pary gości, najpierw po zewnętrznej obu minął Gleb Czugunow, a później taki sam manewr wykonał Michał Curzytek, który przedarł się na trzecią pozycję. Mocne uderzenie gości w wyścigu trzecim, gdzie Paweł Przedpełski od startu do mety prowadził. Walkę o dwa punkty toczyli Woffinden i Doyle, jednak zawodnik gości okazał się w tym wyścigu lepszy co dawało podwójną wygraną dla drużyny z Częstochowy. W biegu czwartym ładną walkę o jeden punkt stoczyli Drabik i Holta. Ostatecznie lepszy okazał się zawodnik Sparty. Druga seria starów wygrana przez Betard Spartę Wrocław. Wyścig piąty i szósty zakończyły się wynikami remisowymi. Warto zaznaczyć, że w wyścigu szóstym Tai Woffinden ustanowił nowy...

czytaj więcej
Częstochowa za mocna.

Częstochowa za mocna.

W ostatnim meczu trzeciej kolejki PGE EKSTRALIGII drużyna BETARD SPARTY WROCŁAW mierzyła się na wyjeździe z ekipą ELTROX WŁÓKNIARZ CZĘSTOCHOWA. Drużyna Sparty Wrocław przed tym meczem porozumiała się z byłym mistrzem świata Chrisem Holderem, który będzie występował w ekipie Wrocławskiej jako „Gość” jednak w meczu z Częstochową nie znalazł się w składzie Wrocławian. Już pierwszy bieg pokazał, że w tym spotkaniu będziemy świadkami dużej ilości walki. Najlepiej ze startu ruszyli Spartanie, ale już na wyjściu z pierwszego łuku na pierwszą pozycję przedarł się Madsen, który nie oddał prowadzenia do końca wyścigu. Popularny „Torres” musiał odpierać ataki jadącego na trzeciej pozycji Lindgrena, zaś Szwed musiał bronić się przed atakami szybkiego Macieja Janowskiego. Bieg juniorski również zakończony wygraną pary gospodarzy 4:2. W trzecim wyścigu mocne uderzenie pary gospodarzy, którzy pewnie przyjechali na podwójnym prowadzeniu. Widać było problemy z prędkością u Taia Woffindena oraz Maxa Fricke. Ostatni bieg pierwszej serii startów wygrany przez Gleba Czugunowa, który od startu uciekł daleko do przodu parze gospodarzy. Na ostatniej pozycji do mety dojechał Daniel Bewley. Bieg 5 dla Macieja Janowskiego, który od startu jechał na prowadzeniu. Magic cały czas był atakowany przez szybkiego Pawła Przedpełskiego, ale ostatecznie obronił się na pierwszej pozycji. Na ostatnim miejscu do...

czytaj więcej
Ligowy Klasyk powraca w najlepszym wydaniu

Ligowy Klasyk powraca w najlepszym wydaniu

29 lipca o 19.15 na Stadionie Olimpijskim gościć będziemy częstochowskie Lwy. Tegoroczne zawody pozwolą nam powrócić do najlepszych wspomnień związanych z tym wielkim Ligowym Klasykiem – jak przez lata nazywana była rywalizacja wrocławsko – częstochowska. Przypomnieć wystarczy lata 1995-1996, kiedy to krajowymi czempionami zostawały na przemian drużyny z Wrocławia i Częstochowy. Najbardziej w pamięć wszystkim kibicom speedwaya zapadły pojedynki w mistrzowskim dla Sparty sezonie 2006. Wówczas częstochowianie byli jedyną drużyną w ciągu całego sezonu, która zdołała zwyciężyć na Stadionie Olimpijskim. Co ciekawe, w rundzie finałowej oba mecze zakończyły się wynikiem 47-43. Na stadionie w Częstochowie tryumfowali wrocławianie, a na Olimpijskim zwyciężyli zawodnicy z miasta Świętej Wieży. W tym sezonie obie ekipy pewnie zmierzają po awans do fazy finałowej rozgrywek PGE Ekstraligi. Częstochowianie, z niesamowitymi Skandynawami na pokładzie – Fredrikiem Lindgrenem i Leonem Madsenem, po zwyciężeniu ostatnio mistrzów z Leszna, na pewno będą starać się ograć niepokonanych dotąd na własnym stadionie wicemistrzów – Betard Spartę Wrocław. Dodatkowym smaczkiem w tym meczu będzie rywalizacja liderów obu drużyn – Woffindena i Lidngrena, którzy w tym sezonie są głównymi pretendentami do zdobycia tytułu Indywidualnego Mistrza Świata. ____ Zobacz żużel na najwyższym poziomie na żywo na Nowym Olimpijskim! Bilety na mecz z forbet Włókniarzem Częstochową...

czytaj więcej