PRZEGRYWAMY NA KONIEC SEZONU

PRZEGRYWAMY NA KONIEC SEZONU

Po przegranym pierwszym spotkaniu ćwierćfinałowym na własnym torze 44:46 drużyna BETARD SPARTY WROCŁAW zawitała do Częstochowy na rewanżowy mecz z ZIELONA – ENERGIA.COM WŁÓKNIARZ CZĘSTOCHOWA. Niestety tak jak w pierwszym meczu we Wrocławiu obie drużyny musiały mierzyć się z trudnymi warunkami torowymi. Lepiej w mecz weszli gospodarze, którzy pierwszą serię startów wygrali 13:11. W biegu zamykającym pierwszą serię z bardzo dobrej strony pokazała się para Kowalski – Woffinden, która od startu do mety prowadziła podwójnie zmniejszając starty w meczu do dwóch punktów. Druga seria startów ponownie na korzyść gospodarzy, która prezentowała lepsze dopasowanie do swojego toru. Niestety zawodnicy Wrocławscy od początku spotkania szukali prędkości w swoich motocyklach. W drugiej serii do szybkiego w tym meczu Kowalskiego dołączył Daniel Bewley, który po słabszym pierwszym starcie w kolejnych prezentował już dobrą dyspozycję. W kolejnych wyścigach Wrocławianie nadal mieli problem z dopasowaniem się do Częstochowskiego toru, jednak gospodarze lepiej prezentowali się na własnej nawierzchni przez co przed biegami nominowanymi byli pewni wygranej i awansu do półfinałów. W pierwszym biegu nominowanym w drużynie Betard Sparty Wrocław pod taśmą oglądaliśmy parę Bewley – Kowalski, której przeciwnikami byli Lindgren oraz Smektała. Start należał do Daniela Bewleya, który nie oddał prowadzenia do mety. Niestety na czwartej pozycji...

czytaj więcej
SGP WE WROCŁAWIU DLA SPARTAN !!!

SGP WE WROCŁAWIU DLA SPARTAN !!!

Wspaniałe emocje przeżywali kibice zgromadzeni na Stadionie Olimpijskim we Wrocławiu podczas 7 rundy SPEEDWAY GRAND PRIX. W zawodach udział wzięło aż pięciu zawodników Betard Sparty Wrocław. Oprócz stałych uczestników cyklu – Macieja Janowskiego, Taia Woffindena oraz Daniela Bewleya z dziką kartą wystąpił Gleb Czugunow, a pierwszym rezerwowym był junior Wrocławskiej Sparty – Bartłomiej Kowalski. Po sześciu rozegranych rundach najwyżej sklasyfikowany był Daniel Bewley, który w klasyfikacji generalnej zajmował  czwartą pozycję. Na pozycji szóstej oraz siódmej znajdowali się Maciej Janowski oraz Tai Woffinden. Turniej Speedway Grand Prix miejscowi zawodnicy rozpoczęli ze zmiennym szczęściem. Z bardzo dobrej strony w swoich pierwszych biegach pokazali się Daniel Bewley oraz Maciej Janowski, który przez cztery okrążenia toczył piękną walkę z Bartoszem Zmarzlikiem. W swoim wyścigu Tai Woffinden dojechał na trzeciej pozycji  zaś Gleb Czugunow został wykluczony ze swojego biegu za podcięcie na wejściu w łuk Andrzeja Lebiediewa.  W kolejnych seriach startów dwaj liderzy drużyny Wrocławskiej – Maciej Janowski oraz Tai Woffinden trzymali równą formę dodatkowo wykorzystując znajomość toru już po czwartej serii zapewnili sobie awans do biegów półfinałowych.  Pozostała dwójka Spartan musiała do końca walczyć o awans do dalszej fazy zawodów. W osiemnastym biegu niestety Gleb Czugunow przyjeżdzając do mety na trzeciej pozycji nie zdołał...

czytaj więcej
MINIMALNA PORAŻKA NA OLIMPIJSKIM

MINIMALNA PORAŻKA NA OLIMPIJSKIM

Pierwszy mecz fazy ćwierćfinałowej PGE EKSTRALIGI pomiędzy BETARD SPARTĄ WROCŁAW, a ZIELONA – ENERGIA.COM WŁÓKNIARZ CZĘSTOCHOWA za nami. Rozegranie meczu na stadionie Olimpijskim we Wrocławiu stało pod znakiem zapytania z powodu silnych opadów deszczu, jednak dzięki zastosowaniu plandeki zabezpieczającej nawierzchnię udało się bez większych problemów rozegrać spotkanie. Od mocnego uderzenia mecz rozpoczęli goście z Częstochowy, którzy wygrali pierwsze dwa biegi. W trzecim wyścigu jednak najlepiej ze startu ruszyła para Janowski – Woffinden, która do mety nie oddała prowadzenia zmniejszając starty do drużyny gości. Pierwsza seria startów zakończyła się minimalnym prowadzeniem Włókniarza Częstochowa. Dalsza część spotkania przebiegała remisowo. Ponownie z bardzo dobrej strony w meczu prezentowali się Maciej Janowski, Daniel Bewley oraz Tai Woffinden. Przed biegami nominowanymi na sześciopunktowe prowadzenie znów wysunęła się drużyna gości. W wyścigu czternastym para Janowski – Bewley najlepiej wystartowała nie oddając podwójnego prowadzenia do mety tym samym zmniejszając straty do dwóch punktów. W ostatnim biegu dnia niestety Wrocławianie dojechali za plecami Kacpra Woryny, co oznaczało, że na mecz rewanżowy Spartanie będą jechać do Częstochowy z dwupunktową stratą do odrobienia.   BETARD SPARTA WROCŁAW – 44 Gleb CZUGUNOW – 3 (0,2,1,0,0,-) Mateusz PANICZ – 0 (-,-,-,-,-) Tai WOFFINDEN – 9+5 (2,2*,1*,2*,1*,1*) Z/Z Maciej JANOWSKI – 15+1 (3,3,3,2,0,2*,2)...

czytaj więcej
Beckhoff Automation Sponsorem tytularnym finału FIM Speedway Grand Prix 3

Beckhoff Automation Sponsorem tytularnym finału FIM Speedway Grand Prix 3

26 sierpnia na Stadionie Olimpijskim we Wrocławiu odbędzie się finał Indywidualnych Mistrzostw Świata na żużlu do lat 16. Po raz pierwszy w historii zawody te zostaną rozegrane w formule znanej z cyklu FIM Speedway Grand Prix. Sponsorem tytularnym finału została firma Beckhoff Automation. Prestiżowy turniej odbędzie się zatem pod nazwą 2022 Beckhoff FIM Speedway Grand Prix 3. – Beckhoff Automation od lat wspiera młode i perspektywiczne talenty . Jako pasjonaci i kibice żużla zdecydowaliśmy się objąć patronatem zbliżające się mistrzostwa świata, które są niewątpliwie świetną okazją dla młodych sportowców do zaprezentowania swoich umiejętności na światowym forum. Trzymamy za wszystkich kciuki i wspieramy młodych zawodników w realizacji ich pasji. – mówi Zbigniew Piątek, Prezes firmy Beckhoff. W piątkowym turnieju, zaplanowanym na godzinę 16:00, wystąpią najbardziej obiecujące młode talenty z całego świata. Wcześniej, w czwartek, na Olimpijskim odbędą się dwa turnieje półfinałowe, które wyłonią ostateczną obsadę turnieju 2022 Beckhoff FIM Speedway Grand Prix 3. Bilety na 2022 Beckhoff FIM Speedway Grand Prix 3 są już dostępne na bilety.wts.pl Więcej o Sponsorze Tytularnym finału na: www.beckhoff.pl

czytaj więcej
Przedsprzedaż biletów na ćwierćfinał od 15:00. Otwarta sprzedaż od środy!

Przedsprzedaż biletów na ćwierćfinał od 15:00. Otwarta sprzedaż od środy!

Jeszcze dziś o 15:00 na bilety.wts.pl ruszy przedsprzedaż biletów na pierwszy mecz tegorocznej fazy Play-Off, w którym rywalem Betard Sparty będzie zespół z Częstochowy. Otwarta sprzedaż, dla kibiców nieposiadających karnetów na sezon 2022, rozpocznie się w środę o 14:00.  Tradycyjnie, pierwszeństwo nabywania wejściówek na rundę Play-Off otrzymują posiadacze całosezonowych karnetów na mecze Betard Sparty Wrocław. To właśnie „karnetowicze” będą mogli zaopatrzyć się w bilety już dziś, od godziny 15:00. Zamknięta przedsprzedaż potrwa dwa dni. Otwarta sprzedaż, dla pozostałych fanów, rozpocznie się w środę o godzinie 14:00. Bilety dostępne oczywiście na stronie bilety.wts.pl Cennik biletów na ćwierćfinał:

czytaj więcej
REMIS W TORUNIU

REMIS W TORUNIU

Na Toruńską Moto Arenę w 14 rundzie PGE EKSTRALIGI wybrała się drużyna BETARD SPARTY WROCŁAW, która mierzyła się na wyjeździe z FOR NATURE SOLUTIONS APATOR TORUŃ. Wrocławianie jadąc do Torunia mogli być pewni zdobycia bonusa, ponieważ w pierwszej kolejce rozgromili na własnym torze drużynę Apatora Toruń 59:31. Mecz rozpoczął się od remisowej pierwszej serii startów. Od pierwszego biegu wysoką formę prezentował Tai Woffinden. W kolejnych startach zawodnicy Betard Sparty Wrocław prezentowali się lepiej od gospodarzy dzięki czemu z biegu na bieg powiększali przewagę w meczu. Po dziesięciu wyścigach Wrocławianie byli już pewni punktu bonusowego, a w dalszej części spotkania do szybkiego Woffindena dołączyli pozostali zawodnicy Sparty Wrocław. W pierwszym biegu nominowanym wszystko układało się po myśli Wrocławian, niestety Bartłomiej Kowalski atakując Patryka Dudka spowodował upadek zawodnika gospodarzy i został wykluczony z powtórki biegu. W powtórce para Toruńska nie dała szans Danielowi Bewleyowi. W ostatnim biegu dnia najlepiej ze startu ruszył Robert Lambert, który przez cztery okrążania bronił się przed atakującym go Taiem Woffindenem. O jeden punkty walkę toczyli Maciej Janowski i Paweł Przedpełski. Niestety obu Wrocławianom nie udało się odbić pozycji rywala i cały mecz zakończył się remisem 45:45. W dwumeczu lepsza okazała się Betard Sparta Wrocław 104:76.    BETARD...

czytaj więcej
Drużynowy Puchar Świata FIM powróci we Wrocławiu w 2023 roku

Drużynowy Puchar Świata FIM powróci we Wrocławiu w 2023 roku

FIM Speedway World Cup, czyli Drużynowy Puchar Świata, powróci następnego lata we Wrocławiu na legendarnym Stadionie Olimpijskim. Wyczekiwany przez fanów turniej zostanie reaktywowany w miejscu, w którym odbyła się jego pierwsza edycja w historii. Powrót zaplanowano na 25-29 lipca 2023 roku. Grupa Discovery zapowiedziała powrót turnieju, który po raz ostatni rozegrano w 2017 roku, jako część nowej 10-letniej wizji globalnego promotora żużla pod auspicjami FIM. Ośmiokrotny triumfator i aktualny mistrz, Reprezentacja Polski, będzie rozstawiony w wielkim finale zaplanowanym na 29 lipca 2023, jako gospodarz turnieju. Sześciu pozostałych finalistów tegorocznego FIM Speedway Of Nations, oraz zespoły, które zajęły czwarte miejsca w półfinałach, stworzą obsadę turniejów półfinałowych, które również odbędą się we Wrocławiu podczas pełnego żużlowych emocji tygodnia. Tym samym, obsadę półfinałów FIM DPŚ tworzyć będą: Dania, która jest gospodarzem tegorocznych finałów FIM SON, Australia, Finlandia, Niemcy, Szwecja, Czechy, Wielka Brytania i Francja. Półfinałowe turnieje zaplanowano na wtorek 25 lipca oraz środę 26 lipca 2023 roku na Stadionie Olimpijskim we Wrocławiu. Zwycięzcy turniejów półfinałowych bezpośrednio dołączą do Polaków w obsadzie sobotniego finału, który zostanie rozegrany także na domowym obiekcie Betard Sparty Wrocław. Czwartego finalistę wyłoni tradycyjnie wyjątkowo ekscytujący turniej barażowy, zaplanowany na piątek 28 lipca 2023 roku w tym samym miejscu. Wyjątkowy...

czytaj więcej
POGROM W MECZU Z GKM GRUDZIĄDZ

POGROM W MECZU Z GKM GRUDZIĄDZ

Za nami jeden z ważniejszych meczy dla BETARD SPARTY WROCŁAW, która w 13 kolejce PGE EKSTRALIGI podejmowała na własnym torze ZOOLESZCZ GKM GRUDZIĄDZ. Dla obu drużyn był to prawdopodobnie najważniejszy mecz w rundzie zasadniczej ponieważ zwycięzca mógł mocno przybliżyć się do fazy play-off. Pierwsze spotkanie pomiędzy tymi drużynami zakończyło się wygraną gospodarzy z Grudziądza 49:41. Pierwsza seria meczu rewanżowego zdecydowanie dla Sparty Wrocław, która na cztery wyścigi aż trzy wygrała podwójnie wychodząc tym samym na czteropunktowe prowadzenie w dwumeczu. W kolejnych biegach gospodarze tylko powiększali przewagę wygrywając większość biegów podwójnie zapewniając sobie po dziesiątym biegu zwycięstwo w meczu oraz dodatkowo punkt bonusowy. W obu biegach nominowanych Wrocławianie ponownie nie dali szans rywalom z Grudziądza i w obu wyścigach przyjeżdżali na dwóch pierwszych miejscach, a w całym spotkaniu na piętnaście biegów aż jedenaście razy mijali gospodarze metę podwójnym prowadzeniu.   BETARD SPARTA WROCŁAW – 66 Gleb CZUGUNOW – 15+3 (2*,2*,3,3,3,2*) Mateusz PANICZ – 0 (-,-,-,-,-) Tai WOFFINDEN – 18 (3,3,3,3,3,3) Z/Z Maciej JANOWSKI – 13+4 (2*,2,3,2*,2*,2*) Michał CURZYTEK – 2+1 (2*,0,0) Bartłomiej KOWALSKI – 3 (3,0,d) Daniel BEWLEY – 15+3 (3,2*,2*,2*,3,3)   ZOOLESZCZ GKM GRUDZIĄDZ – 24 Krzysztof KASPRZAK – 2 (1,0,1,d,-,-) Seweryn ORGACKI – 0 (-,-,-,-,-) Frederik JAKOBSEN – 3+1...

czytaj więcej
WYGRYWAMY W LESZNIE ZA DWA PUNKTY

WYGRYWAMY W LESZNIE ZA DWA PUNKTY

Hitem 12 kolejki PGE EKSTRALIGI zostało nazwane spotkanie pomiędzy FOGO UNIĄ LESZNO i BETARD SPARTĄ WROCŁAW. Do Leszna drużyna Wrocławska jechała z dwupunktową stratą z pierwszego meczu na stadionie Olimpijskim. Od remisu rozpoczęła się pierwsza seria startów. Przełamanie wyniku przyszło w drugiej serii. W biegu 5 pierwsze drużynowe zwycięstwo po stronie Sparty Wrocław. W wyścigu 6 piekielnie szybkim motocyklem popisał się Daniel Bewley, który wygrywając wyścig został nowym rekordzistą toru. Po ośmiu biegach spotkania na czteropunktowym prowadzeniu była drużyna Sparty Wrocław, dzięki czemu w dwumeczu również wyszła na minimalne prowadzenie. W kolejnych wyścigach zawodnicy Betard Sparty Wrocław dokładali kolejne punkty dzięki czemu powiększali przewagę. Niestety w biegu 10 pierwsze i od razu drużynowe zwycięstwo zawodników gospodarzy, którzy zmniejszyli straty do dwóch punktów i w walce o punkt bonusowy doprowadzili do remisu 75:75. Seria czwarta ponownie na plus dla Wrocławian. Po remisowych pierwszych dwóch wyścigach serii na zakończenie podwójna wygrana pary Janowski – Woffinden, dzięki czemu Spartanie przed biegami nominowanymi prowadzili w meczu sześcioma punktami i mocno zbliżyli się do wygrania całego spotkania. W pierwszym biegu nominowanym gospodarze wygrali podwójnie zmniejszając straty do dwóch punktów. W ostatnim wyścigu meczu bardzo dobrą prędkością popisał się rewelacyjny Tai Woffinden, który nie dał szans...

czytaj więcej
PECHOWA PORAŻKA NA OLIMPIJSKIM

PECHOWA PORAŻKA NA OLIMPIJSKIM

W spotkaniu 11 kolejki PGE EKSTRALIGI na stadionie Olimpijskim BETARD SPARTA WROCŁAW mierzyła się z ZIELONAENERGIA.COM WŁÓKNIARZ CZĘSTOCHOWA. Pierwszy mecz pomiędzy obiema ekipami zakończył się zwycięstwem na własnym torze drużyny Włókniarza Częstochowa  52:38. Do Wrocławia na mecz rewanżowy goście przyjechali osłabieni brakiem Fredrika Lindgrena. Z dużymi problemami mecz rozpoczęła drużyna Sparty Wrocław. Od pierwszego wyścigu lepiej spasowani z Wrocławskim torem byli zawodnicy gości, którzy lepiej odczytywali panujące warunki torowe.  U gospodarzy można było zauważyć spore problemy z dopasowaniem i prędkością na trasie. W kolejnych seriach startów mogliśmy oglądać wyrównane wyścigi. Wygrywając wyścig jedenasty goście zapewnili sobie punkt bonusowy. Dopiero w czwartej serii startów Wrocławianie odrobili sporo punktów, szczególnie dzięki wspaniałej jeździe parą Macieja Janowskiego, który najpierw w biegu dwunastym przez cztery okrążenia pilnował jadącego na drugiej pozycji Bartłomieja Kowalskiego, by w następnym wyścigu ponownie opiekować się przez cztery okrążenia Danielem Bewleyem, dzięki czemu Wrocławianie wygrali czwartą serię startów 12:6. Niestety pierwszy z biegów nominowanych fatalnie zakończył się dla Daniela Bewleya, który na wyjściu z pierwszego łuku został trącony przez Jonasa Jeppesena i z impetem uderzył w bandę na przeciwległej prostej przelatując za ogrodzenie. Brytyjczyk nie był zdolny do dalszej jazdy i w karetce udał się na dokładniejsze badania do szpitala....

czytaj więcej