Bartłomiej Kowalski i Artem Łaguta ze złotem czeskiej Extraligi

Bartłomiej Kowalski i Artem Łaguta ze złotem czeskiej Extraligi

W połowie października odbyła się ostatnia runda Extraligi w Czechach, rozgrywanej w systemie czwórmeczy. Tradycyjnie zmierzyli się ze sobą zawodnicy S.C. Dynamax Žarnovica, AMK ZP Pardubice, AK Markéta Praha i AK Slaný – pierwszą z tych ekip, końcowo mistrzowską, reprezentowali Artem Łaguta i Bartłomiej Kowalski. Losy tytułu rozgrywały się pomiędzy zespołami z Žarnovicy i Pardubic, przystępujących jednak osłabione, z zawodnikami zastępujący znany z poprzednich rund skład. Już od startu to właśnie końcowo zwycięska ekipa z Žarnovicy rozdawała karty, za sprawą świetnej inauguracji rywalizacji w wykonaniu naszego zawodnika, Artema Łaguty. Spartanin przywiózł za plecami, chociażby Jakuba Jamróga. Zawody świetnie rozpoczął też Bartłomiej Kowalski, który także wygrał swój bieg, pokonując Leona Flinta, Daniela Klimę czy Roberta Chmiela, rewelację ostatniego sezonu. W barwach SC Dynamax Žarnovicy, który reprezentowali Spartanie, następnie dobrze zaprezentował się rezerwowy Sebastian Kossler – przeciął on linię mety jako drugi, dodając do dorobku zespołu 2 punkty. Artem Łaguta na torze ponownie pojawił się w wyścigu 5., który ostatecznie wygrał Adam Bubba Bednar, w Polsce jeżdżący w Ebut.pl Stali Gorzów. Nasz zawodnik na mecie zameldował się jako drugi, zdobywając kolejne ważne punkty. Już kilka minut później pod taśmą ustawił się za to Bartłomiej Kowalski, który ponownie pozostał niepokonany, wygrywając w biegu 6....

czytaj więcej
Spartanie w finale cyklu Tauron SEC na Stadionie Śląskim w Chorzowie

Spartanie w finale cyklu Tauron SEC na Stadionie Śląskim w Chorzowie

Maciej Janowski i Bartłomiej Kowalski wystąpili w 4. finale cyklu Indywidualnych Mistrzostw Europy na Stadionie Śląskim. Nasz kapitan po upadku w trzeciej serii startów nie mógł jednak kontynuować rywalizacji, został zabrany na dodatkowe badania – pomimo to sklasyfikowany został na 11. miejscu. Bartłomiej Kowalski był dwunasty. Zwycięzcą cyklu został Andrzej Lebiediew. Startujący z dziką kartą Bartłomiej Kowalski pod taśmą ustawił się w biegu 2. Pomimo niezbyt dobrego startu nasz zawodnik przedarł się po zewnętrznej na trzecią pozycję, a następnie na prostej wyskoczył przed Timo Lahtiego; Szwed zdołał jednak odzyskać drugie miejsce, a Spartanin zdobył 1 punkt. Chwilę później wystartował też Maciej Janowski, który na dystansie przedarł się na drugą pozycję, na której przeciął potem linię mety. Wyścig wygrał Robert Chmiel, trzeci był Jewgienij Kostygow, a czwarty – Piotr Pawlicki. W kolejnej serii startów Bartłomiej Kowalski bardzo dobrze ruszył spod bandy, dzięki czemu znalazł się prowadzeniu, choć blisko jego tylnego koła pozostał Andrzej Lebiediew. Łotysz minął potem naszego zawodnika, jednak Spartanin do swojego dorobku dodał 2 punkty. Następnie nasz kapitan w świetnym stylu wygrał bieg 7., prowadzając z dużą przewagą od startu do mety. W biegu 9. świetną rywalizację z Jacobem Thorssellem i Leonem Madsenem prowadził Maciej Janowski, mający tego wieczoru świetne...

czytaj więcej
Krawczyk i Kowalski wraz z reprezentacją Polski ze złotem DME U23

Krawczyk i Kowalski wraz z reprezentacją Polski ze złotem DME U23

Żużlowa Reprezentacja Polski po raz kolejny zdobyła złoto Drużynowych Mistrzostw Europy U23 w składzie: Bartłomiej Kowalski, Jakub Krawczyk, Bartosz Bańbor, Wiktor Przyjemski i Mateusz Cierniak. Polacy zdobyli w Krakowie łącznie 43 punkty, dominując w starciu z Czechami, Danią i Szwecją. Bartłomiej Kowalski zawody zakończył z 8 punktami na koncie, a Jakub Krawczyk z „6”; komplet zdobył Mateusz Cierniak. Dla Polaków mistrzostwa zainaugurował Wiktor Przyjemski, zdobywając dwa punkty – wygrał Benjamin Basso, którego reprezentant naszego kraju cały czas próbował gonić. 3 punkty zdobył potem Bartosz Bańbor, który wygrał tego dnia jeszcze dwa biegi, pokazując swoje dobre tempo; oprócz tego raz na mecie meldował się jako trzeci, raz jako drugi. Najwięcej „oczek” w dla Reprezentacji Polski zdobył Mateusz Cierniak, który zgromadził komplet w Krakowie, nie dając swoim rywalom absolutnie żadnych szans. Od zwycięstwa w swoim biegu zawody rozpoczął też Jakub Krawczyk, który szybko i pewnie znalazł się na prowadzeniu. Spartanin okazał się też najlepszy w biegu 7., pokonując Daniela Klimę, Rasmusa Karlssona, ale też Mikkela Andersena. Niestety potem nasz zawodnik zaliczył upadek na trzecim okrążeniu wyścigu 11, przez co został wykluczony – nie kontynuował już rywalizacji. Także Bartłomiej Kowalski wygrał swój pierwszy wyścig, za plecami dowożąc innego nasza zawodnika, Mikkela Andersena reprezentującego Danię. Niestety w...

czytaj więcej
Świetny wieczór Spartan w 2. finale IMP w Bydgoszczy

Świetny wieczór Spartan w 2. finale IMP w Bydgoszczy

Bartłomiej Kowalski i Maciej Janowski wzięli udział w kolejnym turnieju Indywidualnych Mistrzostw Polskich, odbywającym się tym razem na torze w Bydgoszczy – Bartłomiej Kowalski dotarł do barażu i zawody zakończył ostatecznie na piątym miejscu, za to Maciej Janowski znalazł się w finale, w którym był czwarty. Wygrał Dominik Kubera. Maciej Janowski był jednym z zawodników, którzy zainaugurowali 2. finał IMP w Bydgoszczy. Spartanin po pierwszym łuku znalazł się na trzeciej pozycji, za sobą zostawiając Bartosza Zmarzlika; zawodnik Orlen Oil Motor Lublin nie odpuszczał jednak, ruszając do ataku. Kapitan naszego zespołu pojechał szerzej, nabierając prędkości; potem dało mu to moc do minięcia Szymona Woźniaka na kresce i zdobycia 2 punktów. Już chwilę później pod taśmą, na polu czwartym, ustawił się Bartłomiej Kowalski. Świetnie wystartował, co dało mu prowadzenie już po pierwszym łuku, jednak wtedy przy bandzie rozpędzać zaczął się Krzysztof Buczkowski – lokalny zawodnik minął najpierw Wiktora Przyjemskiego, a potem Janusza Kołodzieja. Bartłomiej Kowalski obrał defensywną linię jazdy, blokował rywala, jednak na ostatnim łuku pojechał on bliżej krawężnika, przez co ostatecznie zdobył 2 „oczka”. W drugiej serii startów Maciej Janowski wystąpił w wyścigu numer siedem, startując spod bandy, co świetnie wykorzystał – „Magic” rozpędził się po zewnętrznej, wręcz dotykając płotu, dzięki czemu...

czytaj więcej
Spartanie podbijają Szwecję

Spartanie podbijają Szwecję

Maciej Janowski, Bartłomiej Kowalski i Artem Łaguta pojechali w meczach Bauhaus Ligan na torach w Kumli i Hallstavik, prezentując świetne tempo – zdobyli kolejno po 13, 10+2 i 15 punktów. Dwóch naszych zawodników wystąpiło w meczu Kumli Indianerny z Piraterną Motalą; Bartłomiej Kowalski reprezentował gospodarzy, za to Maciej Janowski gości. Oboje wystąpili w biegu inauguracyjnym rywalizację, w którym lepszy okazał się na nasz żużlowiec na pozycji U24 – zdobył on 3 punkty, nasz kapitan za to 2. Kumla Indianerna prowadziła od początku. W biegu 3., w którym pojechał Bartłomiej Kowalski, padła pierwsza podwójna wygrana – na mecie jako pierwszy zameldował się Patryk Dudek, drugi był nasz reprezentant. Pokonali oni Mathiasa Thoernbloma i Pawła Przedpełskiego. Żużlowcy naszej ekipy ponownie stanęli pod taśmą razem w wyścigu numer sześć, który padł łupem Patryka Dudka. Jako drugi linię mety przeciął tym razem Maciej Janowski, a za nim znalazł się na niej Bartłomiej Kowalski – ponownie więc to gospodarze powiększyli swoją przewagę w tym spotkaniu. W kolejnej serii najpierw Bartłomiej Kowalski zdobył 2 punkty w biegu wygranym podwójnie, w parze z Patrykiem Dudkiem, a potem Maciej Janowski zanotował swoją pierwszą „3” tego wieczoru, pokonując Krzysztofa Buczkowskiego oraz Rasmusa Karlssona – pomimo tego szwedzka drużyna kapitana...

czytaj więcej
Aktualizacja dotycząca stanu zdrowia Spartan

Aktualizacja dotycząca stanu zdrowia Spartan

Bartłomiej Kowalski po wczorajszym upadku w Zielonej Górze doznał urazu łopatki. Pierwsze prognozy lekarzy mówią o około 2-3 tygodniach przerwy w treningach zawodnika. Nieco lepiej wygląda sytuacja Artema Laguty, który jest „tylko” mocno poobijany. Dla pewności lider Betard Sparty Wrocław przejdzie jeszcze dzisiaj dodatkową rundę kompleksowych badań, która ma ostatecznie wykluczyć poważniejsze urazy.

czytaj więcej
Świetny występ Macieja Janowskiego w lidze szwedzkiej

Świetny występ Macieja Janowskiego w lidze szwedzkiej

Na szwedzkich torach w kolejnych meczach Bauhaus Ligan pojawiła się dwójka żużlowców Betard Sparty Wrocław – Maciej Janowski, jeżdżący dla Piraterny Motali oraz Bartłomiej Kowalski, reprezentujący tam Kumlę Indianernę. Kapitan naszego zespołu zdobył 13 punktów z bonusami; ciężki wieczór zaliczył drugi ze Spartan, który zmagał się ze słabym tempem, a nawet defektem motocykla. Piraterna Motala swoje spotkanie z Vargarną Norrkoeping wygrała 47:43 – spotkanie to od początku było bardzo wyrównane; szala na stronę gości z Motali przechyliła się dopiero w biegu 12, wygranym przez nich podwójnie. Maciej Janowski na torze po raz pierwszy pojawił się już na samym początku spotkania i w duecie z Pawłem Przedpełskim, który zdobył 3 punkty, doprowadził do podwójnej wygranej swojej ekipy na inaugurację meczu; tym samym chwilę później odpłacili się jednak gospodarze. W kolejnym swoim wyścigu kapitan Betard Sparty Wrocław przeciął linię mety jako pierwszy, a jego zespołowy partner, Ludvig Selvin, był trzeci – dzięki temu Piraterna Motala nadrobiła stracone chwile wcześniej 2 „oczka”. Spartanin w biegu 6. zdobył 1 punkt, jednak najlepszy okazał się Paweł Przedpełski, dzięki czemu to goście delikatnie przechylili szalę na swoją stronę. Chwilę później Vargarna Norrkoeping nadrobiła jednak stratę. Kolejne 3 punkty Maciej Janowski zdobył w 9. wyścigu spotkania, jednak za nim na metę...

czytaj więcej
I cóż, że…w Szwecji – Spartanie w Bauhaus Ligan

I cóż, że…w Szwecji – Spartanie w Bauhaus Ligan

Zawodnicy Betard Sparty Wrocław ponownie pojawili się na szwedzkich torach w ramach kolejnej kolejki Bauhaus Ligan. Piraterna Motala (w składzie z Maciejem Janowskim) wygrała 50:40 z Dackarną Malillą; taki sam wynik padł w spotkaniu Kumli Indianerny (w której barwach jeździ Bartłomiej Kowalski) z Eskilstuną Smederną. Zawody świetnie rozpoczął Maciej Janowski, który wygrał swój bieg; dodatkowo drugi był w nim jego partner z zespołu, Paweł Przedpełski, więc Piraterna Motala od razu wyszła na prowadzenie. W kolejnych trzech wyścigach dochodziło biegowych remisów – serię te przerwała wygrana 4:2; linię mety jako pierwszy przekroczył Rohan Tungate (zastępujący w biegu Patryka Wojdyło, który nie dojechał na mecz na czas), a jako trzeci Philip Hellstroem-Baengs. Rozdzielił ich Paweł Przedpełski. Maciej Janowski na torze ponownie pojawił się w biegu 7., który zakończył się wynikiem 3:3. W nim jednak pewnie wygrał zawodnik gości, Maksym Drabik; Spartanin linię mety przekroczył jako trzeci, zdobywając 1 punkt. Kolejny start zawodnika Betard Sparty Wrocław przypominał już ten z pierwszego biegu – ponownie zdobył on 3 punkty, tym razem z jeszcze większą przewagą. Za jego plecami dojechali kolejno Kim Nilsson (Eskilstuna Smederna), Jonathan Ejnermark (Piraterna Motala) i Philip Hellstroem-Baengs (Eskilstuna Smederna). Następnie lepiej radzili sobie goście, wygrywając najpierw 4:2 – 3 punkty zdobył Maksym...

czytaj więcej
Maciej Janowski z awansem do cyklu SEC

Maciej Janowski z awansem do cyklu SEC

Maciej Janowski wygrał zawody SEC Challenge, które odbyły się w łotewskim Daugavplis i przypieczętował awans do cyklu Indywidualnych Mistrzostw Europy (SEC). W turnieju udział brał też Bartłomiej Kowalski, który o awans walczył w biegu dodatkowym – w nim lepsi okazali się jednak Kacper Woryna i Jewgienij Kostygow. Jako pierwszy ze Spartan na torze pojawił się Maciej Janowski, który świetnie wystartował i szybko zbudował dużą przewagę nad rywalami. Pewnie zdobył on swoją pierwszą „3” w tym turnieju. Bartłomiej Kowalski zawody w Daugavpils rozpoczął od upadku na pierwszym łuku, gdzie po starcie zrobiło się bardzo ciasno. Bieg powtórzono w pełnym składzie – wtedy zawodnik Betard Sparty Wrocław już na samym początku objął prowadzenie. Atakować próbował go Przemysław Pawlicki, jednak bezskutecznie. Bartłomiej Kowalski, tak jak Maciej Janowski, SEC Challenge zaczął od wygranego biegu. W biegu 7. wystąpili oboje nasi zawodnicy. Z pierwszego łuku najlepiej wyszedł Bartłomiej Kowalski, na końcu stawki znalazł się za to Maciej Janowski, który jednak szybko przedarł się na pozycję trzecią, a następnie wyprzedził też właśnie Bartłomieja Kowalskiego (stracił on wcześniej miejsce 2 na rzecz Piotra Pawlickiego). Kapitan naszego zespołu zdobył 2 punkty, a drugi z naszych zawodników dowiózł na metę 1 „oczko”. Potem na torze pojawił się Bartłomiej Kowalski – w wyścigu 10...

czytaj więcej
Dan Bewley trzeci w półfinale rundy Speedway Grand Prix w Warszawie

Dan Bewley trzeci w półfinale rundy Speedway Grand Prix w Warszawie

Dan Bewley Grand Prix w Warszawie ukończył na 7 miejscu po ukończeniu drugiego półfinału na trzeciej pozycji. Tai Woffinden sklasyfikowany został na miejscu 11, a Bartłomiej Kowalski, pełniący rolę rezerwowego, na pozycji 17 po występie w jednym biegu, w którym nie punktował. Tą rundę Speedway Grand Prix wygrał Jason Doyle. W swoim pierwszym biegu Tai Woffinden zmierzył się z reprezentantami Polski, Bartoszem Zmarzlikiem i Mateuszem Cierniakiem, oraz Jackiem Holderem. Na dystansie nasz zawodnik najpierw minął Jacka Holdera, a następnie na półmetku wyprzedził Mateusza Cierniaka, rzucając się w pościg za Bartoszem Zmarzlikiem. Ostatecznie w tym biegu zdobył on 2 punkty. Drugi w swoim pierwszym biegu był też inny żużlowiec Betard Sparty Wrocław, Dan Bewley – z pierwszego łuku wyszedł on najlepiej, jednak na dystansie zdołał wyprzedzić go Szymon Woźniak. Za ich plecami linię mety przekroczyli Fredrik Lindgren i Dominik Kubera. W biegu 5. Pojawiło się trzech żużlowców Betard Sparty Wrocław – oprócz Taia Woffindena i Dana Bewleya był to Bartłomiej Kowalski, który na tor wyjechał po tym, jak za niepojawienie się pod taśmą na czas wykluczony został Leon Madsen. 3 punkty powędrowały na konto Taia Woffindena, 2 zdobył za to Tai Woffinden. Jako trzeci na metę dojechał Andrzej Lebiediew, a nie zapunktował Bartłomiej...

czytaj więcej