W Regulaminie Drużynowych Mistrzostw Polski na 2022 roku niezmiennie istnieje zapis o możliwości zgłoszenia do składu „gościa”. Oczywiście odbywa się to w szczególnych okolicznościach. Jakich? Oto wyciąg z regulaminu: W składzie każdej drużyny może być zgłoszony jeden zawodnik biorący udział w danych zawodach jako „gość”, zgodnie z przepisami Regulaminu Przynależności Klubowej w Sporcie Żużlowym. Może być zgłoszony wyłącznie w przypadku, gdy u co najmniej jednego zawodnika spośród pięciu z najwyższymi średnimi indywidualnymi (SI) w składzie aktualnej na dzień zawodów kadry klubu stwierdzony zostanie pozytywny wynik na obecność koronowirusa COVID-19. W takim przypadku do zgłoszenia do zawodów załącza się oświadczenie klubu o niezdolności zawodnika do startu w zawodach. Podstawą do wystawienia ww. oświadczenia jest pozytywny wynik testu zawodnika na COVID-19 wykonany zgodnie z zasadami i w terminie określonymi w Regulaminie Sanitarnym PZM. Zabroniony jest start zawodnika „gościa” w tym samym dniu w zawodach dwóch różnych klas rozgrywkowych. Zawodnikiem uprawnionym do występu jako „gość” może być żużlowiec z EWINNER 1. Ligi Żuzlowej lub 2. Ligi Żuzlowej. „Gość” w składzie drużyny PGE Ekstraligi może występować tylko pod numerami 1-5 (goście) / 9-13 (gospodarze).
Tag: PGE Ekstraliga 2021
BETARD SPARTA WROCŁAW DRUŻYNOWYM MISTRZEM POLSKI 2021 !!!
W ostatnim spotkaniu tego sezonu mieliśmy poznać Drużynowego Mistrza Polski na żużlu. Na stadionie Olimpijskim we Wrocławiu BETARD SPARTA WROCŁAW podejmowała MOTOR LUBLIN. Obie drużyny po pierwszym meczu przystępowały do rewanżowego spotkania z równymi szansami. Pierwsze spotkanie zakończyło się remisowo 45:45 po wspaniałym widowisku. Ponownie w meczu finałowym PGE EKSTRALIGI w drużynie gości nie wystąpił Grigorij Łaguta. Pierwsza seria startów pełna nerwów i emocji minimalnie dla drużyny gości. Już w pierwszym wyścigu po starcie na wejściu w pierwszy łuk na tor upadł Artem Łaguta, który w powtórce najlepiej wyjechał spod taśmy dowożąc podwójne prowadzenie wraz z Taiem Woffindem. W wyścigu trzecim ostrzeżenie za utrudnienie startu otrzymał kapitan Betard Sparty Wrocław – Maciej Janowski, który w powtórce biegu najpierw uporał się na dystansie z Dominikiem Kuberą, a później gonił prowadzącego Mikkela Michelsena. W drugiej serii startów lepsza okazała się drużyna gospodarzy z Wrocławia, która dzięki wyścigowi siódmemu wyszła na dwupunktowe prowadzenie. W biegu piątym ponownie sędzia musiał ukarać zawodnika za utrudnianie startu. Tym razem ostrzeżenie otrzymał Jarosław Hampel. W wyścigu kończącym drugą serię para Woffinden – Bewley od startu do mety jechała na podwójnym prowadzeniu. Za plecami Woffindena, starał się napędzać Dominik Kubera jednak bezskutecznie. W kolejnej serii startów mogliśmy oglądać...
PIERWSZY MECZ FINAŁOWY NA REMIS !!!
Pierwsze spotkanie o Drużynowe Mistrzostwo PGE EKSTRALIGI pomiędzy MOTOREM LUBLIN, a BETARD SPARTĄWROCŁAW za nami. Do meczu na własnym torze drużyna Motoru Lublin przystępowała bez poobijanego Grigorija Łaguty za którego drużyna gospodarzy stosowała zastępstwo zawodnika. Już pierwszy wyścig tego meczu pokazał, że obie drużyny zasłużyły na wielki finał. Od początku zawodów mogliśmy oglądać dużo mijanek i wspaniałej walki z obu stron. Po pierwszej serii startów lepsi zawodnicy Wrocławscy, którzy pokazali lepsze dopasowanie na starcie oraz dystansie. Druga seria startów ponownie okraszona w piękną walkę na dystansie w każdym wyścigu przez wszystkie okrążenia. Wspaniałą walkę w wyścigu siódmym zaprezentował Maciej Janowski, który przez cztery okrążenia toczył pojedynek z prowadzącą parą drużyny gospodarzy. Ostatecznie kapitan Sparty Wrocław, minął na dystansie Krzysztofa Buczkowskiego dowożąc do mety dwa punkty. Po siedmiu wyścigach nadal minimalne prowadzenie Betard Sparty Wrocław. Mecz z powodu padającego deszczu był prowadzony bez przerw na równanie toru i może dzięki temu mogliśmy oglądać wspaniałe wyścigi. W kolejnych biegach nadal zawodnicy obu ekip nie zwalniali tempa, o czym świadczyć może fakt, że fenomenalnie jadący tego dnia Dominik Kubera przyjeżdzając w jednym wyścigu pierwszy w następnym musiał oglądać plecy rywali. Przed biegami nominowanymi w lepszej sytuacji była drużyna Betard Sparty Wrocław, która po...
BETARD SPARTA WROCŁAW W FINALE PGE EKSTRALIGI !!!
Po pierwszym meczu półfinałowym PGE EKSTRALIGI bliżej finału była drużyna BETARD SPARTY WROCŁAW, która pokonała na wyjeździe FOGO UNIĘ LESZNO – 41:49. W rewanżowym spotkaniu na stadionie Olimpijskim Wrocławianie potwierdzili formę z fazy zasadniczej ponownie pokonując drużynę z Leszna tym razem 47:43. Dla Wrocławskiej Sparty było to trzynaste zwycięstwo z rzędu. Zawodnicy Betard Sparty Wrocław od mocnego uderzenia rozpoczęli spotkanie na stadionie Olimpijskim. Po bardzo dobrym starcie para Woffinden – Łaguta nie dała szans rywalom dojeżdżając na 5:1 do mety. Kolejny raz z bardzo dobrej strony prezentował się kapitan – Maciej Janowski, który przez całe zawody prezentował bardzo dobrą prędkość oraz skuteczne ataki na zawodników rywali. Bardzo ważne punkty dorzucili również juniorzy oraz Daniel Bewley. Większość wyścigów kończyła się wynikami remisowymi do tego padający deszcz od siódmego wyścigu utrudniał jazdę i walkę na torze. Po trzynastym wyścigu Betard Sparta Wrocław zapewniła sobie awans do finału PGE Ekstraligii. W wyścigu czternastym padł kolejny remis. Najlepiej wystartował z pierwszego pola Tai Woffinden, który nie oddał prowadzenia do samej mety. Za jego plecami walkę o jeden punkt toczył junior Fogo Unii Leszno – Damian Ratajczak z Danielem Bewleyem. Ostatecznie lepszy okazał się zawodnik gości. W ostatnim wyścigu tego meczu ponownie rewelacyjnie zaprezentował się...
Betard Sparta Wrocław bliżej Finału !!!
W drugim meczu półfinałowym PGE EKSTRALIGI na stadionie im. Alfreda Smoczyka drużyna BETARD SPARTY WROCŁAW wygrała na wyjeździe z FOGO UNIĄ LESZNO – 41:49. Bardzo dobra i równa postawa zawodników Sparty Wrocław złożyła się na przewagę ośmio punktową przed rewanżowym meczem we Wrocławiu. Z bardzo dobrej strony obok postawy liderów drużyny Wrocławskiej pokazali się juniorzy, którzy w biegu juniorskim dowieźli do mety podwójne zwycięstwo, a w kolejnych swoich startach potrafili na równi walczyć z seniorami drużyny gospodarzy. Od pierwszej serii startów z bardzo dobrej strony prezentowali się Maciej Janowski, Tai Woffinden oraz juniorzy. W kolejnych startach prędkość na dystansie znaleźli również Gleb Czugunow i Artem Łaguta, który po dwóch kiepskich startach znalazł ustawienia w motocyklu, które pozwoliły mu w trzech kolejnych biegach dojeżdżać do mety z dużą przewagą nad pozostałymi zawodnikami. W kolejnych startach mogliśmy oglądać dosyć wyrównaną walkę. Po trzynastu wyścigach lepsi byli Wrocławianie, którzy przed biegami nominowanymi prowadzili 36:42. W pierwszym wyścigu nominowanym Artem Łaguta nie dał szans pozostałym wygrywając z dużą przewagą. Za jego plecami wspaniałą walkę z parą gospodarzy toczył Gleb Czugunow, ostatecznie pokonując Jaimona Lidseya i dojeżdżając na trzeciej pozycji dając tym samym zwycięstwo w całym meczu drużynie Betard Sparty Wrocław. W biegu piętnastym ponownie...
FALUBAZ POKONANY ZA 3 PUNKTY.
Mecz rozpoczynający ostatnią 14 kolejkę rundy zasadniczej PGE EKSTRALIGI pomiędzy BETARD SPARTĄ WROCŁAW, a MARWIS.PL FALUBAZ ZIELONA GÓRA wystartował z ponad godzinnym opóźnieniem przez mocne opady deszczu. Na szczęście tor udało się doprowadzić do dobrego stanu dzięki czemu mogliśmy cieszyć się jazdą na Stadionie Olimpijskim. Mecz we Wrocławiu był bardzo ważny dla drużyny z Zielonej Góry, która musiała wygrać spotkanie z Betard Spartą Wrocław aby być pewnym utrzymania w najlepszej lidze świata. Jednak od początku spotkania dobrą formę potwierdzili gospodarze, którzy już od pierwszego biegu jechali swoje. Po pierwszej serii startów Betard Sparta prowadziła z drużyną z Zielonej Góry 16:8. W drugiej serii startów ponownie Wrocławianie pokazali moc powiększając przewagę nad drużyną gości. Po ośmiu wyścigach gospodarze prowadzili już 30:18, a w dwumeczu 93:45 więc pewnym było, że Wrocławianie na pewno dopiszą punkt bonusowy do tabeli. W kolejnych biegach Wrocławianie powiększali przewagę nad drużyną gości zapewniając sobie zwycięstwo meczowe w biegu 13, gdzie para Janowski – Bewley dojechała do mety wygrywając wyścig 4:2 po ładnej walce między Maciejem Janowskim, a Patrykiem Dudkiem. Ostatecznie ponownie lepszy okazał się kapitan Sparty Wrocław. W pierwszym biegu nominowanym para Woffinden – Czugunow wygrała podwójnie nie dała szans od startu Piotrowi Protasiewiczowi oraz Damianowi Pawliczakowi....
WYGRANA BETARD SPARTY WROCŁAW GORZOWIE
W meczu kończącym 13 rundę PGE EKSTRALIGI zespół BETARD SPARTY WROCŁAW wybrał się na spotkanie do drużyny MOJE BERMUDY STAL GORZÓW. Gospodarze przystępowali do tego spotkania osłabieni brakiem kontuzjowanego podstawowego juniora – Wiktora Jasińskiego oraz jednego z podstawowych zawodników – Szymona Woźniaka, którego zastąpił Marcus Birkemose. W pierwszym meczu na Stadionie Olimpijskim Betard Sparta Wrocław pokonała drużynę Stali Gorzów – 52:38 Od początku drużyna Wrocławska była faworytem tego spotkania i od pierwszej serii zawodnicy Betard Sparty Wrocław wykorzystywali drużynowe problemy Stali Gorzów prowadząc już po dwóch seriach startów 13:29. W trzeciej serii zawodnikom gospodarzy udało się zmniejszyć przewagę do Sparty Wrocław lecz czwarta seria startów ponownie należała do drużyny gości. Przed ostatnim wyścigiem czwartej serii mocno się rozpadało nad Stadionem im. Edwarda Jancarza i po kilku minutach oczekiwania sędzia zakończył spotkanie po dwunastu wyścigach zaliczając wynik 30:42 dla Betard Sparty Wrocław, która zdobyła również bonus pokonując Moje Bermudy Stal Gorzów w dwumeczu 68:94. BETARD SPARTA WROCŁAW – 42 Tai WOFFINDEN – 4+1 (w,2*,1,1) Gleb CZUGUNOW – 5+1 (1,3,0,1*) Artem ŁAGUTA – 7+1 (3,3,1*) Daniel BEWLEY – 9+1 (2,2*,2,3) Maciej JANOWSKI – 6 (3,3,d) Przemysław LISZKA – 6 (3,1,2) Michał CURZYTEK – 5+1 (2*,1,2) Mateusz PANICZ – NS MOJE...
Trzy punkty dla Betard Sparty Wrocław
Spotkanie 12 RUNDY PGE EKSTRALIGII pomiędzy BETARD SPARTĄ WROCŁAW, a ELTROX WŁÓKNIARZ CZĘSTOCHOWA za nami. W pierwszym meczu w Częstochowie lepsza okazała się drużyna Sparty Wrocław, która mimo osłabienia brakiem kontuzjowanego Taia Woffindena wysoko pokonała drużynę Włókniarza Częstochowa 52:38. Mecz rewanżowy na stadionie Olimpijskim był jednym z bardziej wyrównanych spotkań w tym sezonie na Wrocławskim torze. Po dwóch seriach startów w lepszej sytuacji była drużyna gości z Częstochowy, która prowadziła 20:22. Trzecia seria starów należała do Sparty Wrocław, która z biegu na bieg zaczęła odrabiać straty do drużyny Częstochowskiej. Z bardzo dobrej strony ponownie już w tym sezonie pokazała się trójka liderów Wrocławskiej drużyny, która po słabszych startach potrafiła odbijać pozycje i przywozić do mety trzy punkty. W drugiej części spotkania prędkość w motocyklach znalazł również Daniel Bewley, który w kolejnych wyścigach pokazywał szybkość i chęć walki dowożąc do mety ważne punkty. Po czterech seriach startów prowadziła drużyna Betard Sparty Wrocław, która przed biegami nominowanymi była pewna zdobycia punktu bonusowego. W wyścigu 14 na wysokości zadania stanęła para Woffinden – Bewley dowożąc do mety bardzo ważne podwójne zwycięstwo dające już pewną wygraną w meczu. W biegu 15 ładną walkę o trzy punkty stoczyli Artem Łaguta z Leonem Madsenem. Lepszy w...
Leszno pokonane – kolejne 3 punkty dla Betard Sparty Wrocław
Mecz pomiędzy BETARD SPARTĄ WROCŁAW, a FOGO UNIĄ LESZNO był meczem kończącym 11 kolejkę PGE EKSTRALIGI. Na Stadion im. Alfreda Smoczyka zawodnicy Sparty Wrocław jechali bronić czteropunktowej przewagi ze Stadionu Olimpijskiego gdzie w pierwszym meczu pokonali ekipę Fogo Unii Leszno 47:43. W pierwszym meczu najskuteczniejszym zawodnikiem drużyny Wrocławskiej był lider klasyfikacji zawodników Maciej Janowski, który na własnym torze w meczu z Fogo Unią Leszno zdobył 14 punktów. W drużynie z Leszna najskuteczniejszym był Janusz Kołodziej – zdobywca 12 punktów. I tak było również tym razem gdzie ponownie na wysokości zadania stanęli zawodnicy Betard Sparty Wrocław, którzy pierwszy raz od czterech lat pokonali drużynę Fogo Unii Leszno na Stadionie im. Alfreda Smoczyka. Całe spotkanie jak to bywa zawsze w przypadku meczu tych dwóch drużyn bardzo wyrównane o czym mógł świadczyć fakt, że o końcowym wyniku meczu miały decydować biegi nominowane. Kolejny raz piekielną prędkość prezentował kapitan Sparty Wrocław – Maciej Janowski, który nawet jeśli zaliczył słabsze wyjście ze startu to mijał na dystansie zawodników gospodarzy bez większych problemów. Równie szybki był w tym spotkaniu Artem Łaguta, który wraz z Maciejem Janowskim najpierw w biegu trzynastym wygrał wyścig podwójnie dając pewny punkt bonusowy dla Wrocławian by później w powtórce wyścigu piętnastego ponownie...
WYGRYWAMY NA OLIMPIJSKIM
Za nami rewanżowe spotkanie 10 rundy PGE EKSTRALIGI, w którym drużyna BETARD SPARTY WROCŁAW podejmowała na własnym torze ekipę MOTORU LUBLIN. W pierwszym spotkaniu tych dwóch drużyn lepsza okazała się ekipa gospodarzy z Lublina, która wykorzystała brak w składzie Wrocławian kontuzjowanego Taia Woffindena pokonując drużynę Sparty Wrocław 52:38. Tym razem do spotkania rewanżowego Betard Sparta Wrocław przystępowała w pełnym składzie rozpędzona serią zwycięstw. Pierwsza seria startów zakończyła się minimalnym prowadzeniem zawodników gospodarzy 13:11. Mimo dwóch wygranych podwójnie biegów w wyścigu czwartym podwójnie wygrała para gości minimalizując straty. W kolejnych seriach drużyna Sparty Wrocław stopniowo powiększała przewagę, a kolejny raz nie łapany był kapitan Wrocławskiej drużyny – Maciej Janowski, który po trzech seriach startów miał komplet punktów. Czwarta seria startów kolejny raz dla zawodników Betard Sparty Wrocław, którzy powiększyli przewagę o kolejne cztery punkty. W wyścigu 11 bardzo dobrze zaprezentował się Gleb Czugunow, który po gorszym starcie na wyjściu z pierwszego łuku nabrał ogromnej prędkości spokojnie mijając Jarosława Hampela. Trzeci do mety dojechał Tai Woffinden przed Wiktorem Lampartem. W wyścigu 12 nie do zatrzymania był od startu Artem Łaguta, który nie dał szans rywalom. Bardzo ważny punkt w tym wyścigu dołożył Przemysław Liszka, który za swoimi plecami przywiózł Mateusza Cierniaka. Bieg...