WYGRYWAMY NA OLIMPIJSKIM

WYGRYWAMY NA OLIMPIJSKIM

Za nami rewanżowe spotkanie 10 rundy PGE EKSTRALIGI, w którym drużyna BETARD SPARTY WROCŁAW podejmowała na własnym torze ekipę MOTORU LUBLIN. W pierwszym spotkaniu tych dwóch drużyn lepsza okazała się ekipa gospodarzy z Lublina, która wykorzystała brak w składzie Wrocławian kontuzjowanego Taia Woffindena pokonując drużynę Sparty Wrocław 52:38. Tym razem do spotkania rewanżowego Betard Sparta Wrocław przystępowała w pełnym składzie rozpędzona serią zwycięstw.

Pierwsza seria startów zakończyła się minimalnym prowadzeniem zawodników gospodarzy 13:11. Mimo dwóch wygranych podwójnie biegów w wyścigu czwartym podwójnie wygrała para gości minimalizując straty. W kolejnych seriach drużyna Sparty Wrocław stopniowo powiększała przewagę, a kolejny raz nie łapany był kapitan Wrocławskiej drużyny – Maciej Janowski, który po trzech seriach startów miał komplet punktów. Czwarta seria startów kolejny raz dla zawodników Betard Sparty Wrocław, którzy powiększyli przewagę o kolejne cztery punkty. W wyścigu 11 bardzo dobrze zaprezentował się Gleb Czugunow, który po gorszym starcie na wyjściu z pierwszego łuku nabrał ogromnej prędkości spokojnie mijając Jarosława Hampela. Trzeci do mety dojechał Tai Woffinden przed Wiktorem Lampartem. W wyścigu 12 nie do zatrzymania był od startu Artem Łaguta, który nie dał szans rywalom. Bardzo ważny punkt w tym wyścigu dołożył Przemysław Liszka, który za swoimi plecami przywiózł Mateusza Cierniaka. Bieg 13 zakończył się wynikiem 3:3 co dawało już pewne zwycięstwo w tym meczu drużynie Wrocławskiej jednak w biegach nominowanych mieliśmy poznać która drużyna zdobędzie dodatkowy punkt bonusowy.

W biegu 14 na pierwszym miejscu do mety dojechał Tai Woffinden. Za jego plecami przyjechał Mikkel Michelsen, Dominik Kubera i walczący do samego końca Artem Łaguta. W ostatnim wyścigu dnia najlepiej ze startu wyjechali zawodnicy gości, ale na drugim okrążeniu wspaniałą akcją pod bandą popisał się Maciej Janowski, który minął prowadzącego Grigorija Łagutę  wychodząc na prowadzenie. Za plecami Łaguty toczyła się jeszcze walka między Glebem Czugunowem, a Jarosławem Hampelem. Lepszy okazał się zawodnik gospodarzy dzięki czemu Wrocławianie wygrali wyścig 4:2 jednak punkt bonusowy w tym dwumeczu zgarnęła drużyna Motoru Lublin. Mecz zakończył się zwycięstwem Betard Sparty Wrocław 51:39 (89:91)

 

BETARD SPARTA WROCŁAW – 51

  1. Tai WOFFINDEN – 11 (3,3,1,1,3)
  2. Daniel BEWLEY – 5+1 (1,2*,0,2)
  3. Artem ŁAGUTA – 9+2 (2*,1*,3,3,0)
  4. Gleb CZUGUNOW – 10+2 (2*,2,2*,3,1)
  5. Maciej JANOWSKI – 13+1 (3,3,3,1*,3)
  6. Michał CURZYTEK – 2 (2,0,0)
  7. Przemysław LISZKA – 1 (0,0,1)
  8. Mateusz PANICZ – NS

 

MOTOR LUBLIN – 39

  1. Grigorij ŁAGUTA – 11 (1,2,3,t,3,2)
  2. Mark KARION – 0 (-,-,-,-,-)
  3. Jarosław HAMPEL – 7 (0,3,2,2,0,0)
  4. Krzysztof BUCZKOWSKI – 3+2 (2*,0,1*,-)
  5. Mikkel MICHELSEN – 5 (1,1,1,-,2)
  6. Wiktor LAMPART – 6 (3,3,0,0)
  7. Mateusz CIERNIAK – 1 (1,0,0)
  8. Dominik KUBERA – 6+3 (w,1*,2*,2,1*)

 

BIEG PO BIEGU:

BIEG 1: (63,98s) Woffinden, A.Łaguta, G.Łaguta, Hampel – 5:1

BIEG 2: (64,51s) Lampart, Curzytek, Cierniak, Liszka – 2:4 – 7:5

BIEG 3: (63,73s) Janowski, Czugunow, Michelsen, Kubera (w) – 5:1 – 12:6

BIEG 4: (63,99s) Lampart, Buczkowski, Bewley, Curzytek – 1:5 – 13:11

BIEG 5: (63,99s) Hampel, Czugunow, A.Łaguta, Buczkowski – 3:3 – 16:14

BIEG 6: (63,24s) Janowski, G.Łaguta, Kubera, Liszka – 3:3 – 19:17

BIEG 7: (62,88s) Woffinden, Bewley, Michelsen, Cierniak – 5:1 – 24:18

BIEG 8: (63,13s) Janowski, Hampel, Buczkowski, Curzytek – 3:3 – 27:21

BIEG 9: (63,25s) G.Łaguta, Kubera, Woffinden, Bewley – 1:5 – 28:26

BIEG 10: (63,23s) A.Łaguta, Czugunow, Michelsen, Lampart – 5:1 – 33:27

BIEG 11: (63,11s) Czugunow, Hampel, Woffinden, Lampart – 4:2 – 37:29

BIEG 12: (62,37s) A.Łaguta, Kubera, Liszka, Cierniak – 4:2 – 41:31

BIEG 13: (62,92s) G.Łaguta, Bewley, Janowski, Hampel – 3:3 – 44:34

BIEG 14: (62,73s) Woffinden, Michelsen, Kubera, A.Łaguta – 3:3 – 47:37

BIEG 15: (63,30s) Janowski, G.Łaguta, Czugunow, Hampel – 4:2 – 51:39 (89:91)