Spartanie w rewanżu finałowym w Lublinie ulegli gospodarzom 38:52, ostatecznie zdobywając srebro w rozgrywkach PGE Ekstraligi. Tego wieczoru najwięcej punktów, bo 14 z bonusem, naszemu zespołowi dał Artem Łaguta, najskuteczniejszy w tym sezonie zawodnik ze średnią 2,462. Wielki finał zaczął się od biegowego remisu – jako pierwszy linię mety przeciął Dominik Kubera, który na przeciwległej prostej jechał wręcz równo, praktycznie stykając się łokciami, z ostatecznie drugim Artemem Łagutą; trzeci był Dan Bewley. W wyścigu młodzieżowym dobrze wystartował Nikodem Mikołajczyk, jednak na wejściu w drugi łuk przewrócił się, gdy ścigał jednego z rywali; nasz junior został wykluczony. W powtórce żużlowcy Orlen Oil Motoru Lublin zwyciężyli podwójnie. Takim samym rezultatem zakończył się bieg 3., wygrany przez Bartosza Zmarzlika i Jacka Holdera; punkt dla naszej drużyny zdobył Maciej Janowski. Następnie ponownie wygrali gospodarze, choć Bartłomiej Kowalski przez całe cztery okrążenia odpierał ataki Wiktora Przyjemskiego. Bieg 5. został przerwany po tym, jak hak motocykla Mateusza Cierniaka zerwał łańcuchy w motocyklu Bartłomieja Kowalskiego – nasz zawodnik niestety ucierpiał w tym zdarzeniu ze względu na uderzenie tymi elementami. Na szczęście do parku maszyn wrócił on o własnych siłach. Decyzją sędziego wyścig został powtórzony w pełnym składzie, a pierwsze indywidualne zwycięstwo zdobył Artem Łaguta; Bartłomiej Kowalski nie punktował. Kilka minut...
Tag: Final PGE Ekstraligi
BETARD SPARTA WROCŁAW ZE SREBRNYM MEDALEM DMP 2023
W ostatnim meczu sezonu PGE EKSTRALIGII, w którym mieliśmy poznać Drużynowego Mistrza oraz Wicemistrza na żużlu BETARD SPARTA WROCŁAW podejmowała na własnym torze obrońcę tytułu PLATINUM MOTOR LUBLIN. W drużynie gospodarzy do składu na wielki finał wrócił Tai Woffinden, jednak Spartanie nadal musieli sobie radzić bez kontuzjowanego Macieja Janowskiego, zaś drużyna gości z Lublina przyjechała do Wrocławia z dwunastopunktową przewagą z pierwszego meczu. Od pierwszej serii startów trudne warunki postawili goście z Lublina, którzy już po pierwszych czterech wyścigach kończyli serię z ośmioma punktami przewagi. W drużynie Sparty Wrocław najlepiej pokazał się w pierwszym starcie Tai Woffinden, który pewnie od startu do mety jechał na prowadzeniu. U pozostałych Spartan widać było problemy z prędkością. W drugiej serii startów ponownie lepsi okazali się goście. Niestety pechowo występ w meczu już w biegu siódmym zakończył Tai Woffinden, który zahaczył o tylne koło juniora Motoru Lublin i groźnie upadł na tor. Po kilku minutach zawodnik Betard Sparty Wrocław wstał i z pomocą mechaników udał się do parku maszyn. Niestety decyzją lekarza zawodów Tai Woffinden nie był zdolny do dalszej jazdy. W kolejnych biegach niestety Wrocławianie nadal borykali się z problemami tracąc kolejne punkty do drużyny gości, która już w wyścigu dziesiątym zapewnił sobie...
Przedsprzedaż na finał od czwartku
W czwartek 14 września 2023 o 14:00 ruszy zamknięta przedsprzedaż biletów na finał PGE Ekstraligi na Stadionie Olimpijskim. Do udziału w przedsprzedaży uprawnieni będą wyłącznie posiadacze karnetów na rundę zasadniczą sezonu 2023. Finałowy pojedynek z Platinum Motorem Lublin jest zaplanowany na niedzielę 24 września. Posiadacze karnetów mogą nabyć w przedsprzedaży bilety wyłącznie dla siebie i innych posiadaczy karnetów. Bilety dostępne wyłącznie na bilety.wts.pl. Bilety na mecze Play-Off nie zapisują się na Kartach Kibica. Wszystkie bilety będą wymagały wydruku lub okazania na telefonie. Dzień później, w piątek 15 września o 14:00, ruszy drugi etap przedsprzedaży, w którym bilety nabyć będą mogli kibice, którzy obejrzeli na żywo jeden z wcześniejszych meczów fazy Play-Off – ćwierćfinał lub półfinał na Olimpijskim. Sprzedaż otwarta, dostępna dla pozostałych kibiców, ruszy w sobotę 16 września o godzinie 14:00.
MAMY FINAŁ !!!
Po remisowo zakończonym pierwszym spotkaniu półfinałowym w Toruniu pomiędzy FOR NATURE SOLUTIONS KS APATOR TORUŃ, a BETARD SPARTĄ WROCŁAW nadszedł czas na rewanż na stadionie Olimpijskim we Wrocławiu. Niestety gospodarze do spotkania o awans do wielkiego finału musieli przystępować osłabieni brakiem kontuzjowanego Taia Woffindena, którego miejsce zajął również Brytyjczyk – Charles Wright. Lepszego początku meczu Wrocławianie chyba nie mogli sobie wymarzyć. Po pierwszym remisowym biegu w następnych trzech wyścigach serii gospodarze wygrywali podwójnie dzięki czemu po pierwszych czterech startach Spartanie prowadzili już dwunastoma punktami. Niestety radość nie trwała zbyt długo, bo już w drugiej serii startów przez awarię motocykla na starcie kontuzji stawu skokowego nabawił się Maciej Janowski, który nie był zdolny do dalszej jazdy. Po dwóch seriach Wrocławianie nadal posiadali przewagę dziesięciu oczek. Niestety pech nie opuszczał gospodarzy. W kolejnej serii startów groźny upadek z własnej winy w ósmym biegu zaliczył Bartłomiej Kowalski. Na szczęście był zdolny do dalszej jazdy. Mniej szczęścia niestety miał Charles Wright, który w biegu dziewiątym na pierwszym łuku zahaczył o tylne koło Patryka Dudka i z całą prędkością uderzył prosto w bandę. Po dłuższej chwili spędzonej na torze pod opieką lekarzy został zabrany karetką do szpitala i był niezdolny do dalszej jazdy. W kolejnych...
SPONSORZY KLUBU
