Za nami kolejna runda walki o tytuł Indywidualnego Mistrza Świata na żużlu. Tym razem turniej ANLAS CZECH REPUBLIC FIM SPEEDWAY GRAND PRIX 2019 zawitał do Pragi. Przed laty wyśmienicie spisywał się tutaj zawodnik Betard Sparty Wrocław – Tai Woffinden, którego niestety z powodu kontuzji nie zobaczyliśmy w tym turnieju. W zawodach w Pradze wystąpiło trzech zawodników Wrocławskiej drużyny – stały uczestnik cyklu Grand Prix – kapitan Wrocławskiej drużyny Maciej Janowski, Max Fricke oraz dzika karta tego turnieju Vaclav Milik.
Pierwszą serię startów rozpoczął wyścig z udziałem pierwszego ze Spartan – Vaclava Milika, który idealnie ruszył ze startu zakładając całą trójkę. Przez cały wyścig starał się dojechać do Vaszka, Bartosz Zmarzlik ale ostatecznie przyjechał do mety za reprezentantem Czech. W drugim wyścigu również dobrym startem z czwartego pola popisał się Janusz Kołodziej, który przez cały wyścig bezpiecznie jechał na pierwszej pozycji. Wyścig trzeci to bieg z udziałem Macieja Janowskiego oraz Maxa Fricka. Ze startu najlepiej wyruszył ponownie zawodnik z czwartego pola, który założył pozostałą trójkę. Na wyjściu z pierwszego łuku Max Fricke ustawił się za plecami prowadzącego Jasona Doyle’a, a Maciej Janowski przez trzy okrążenia gonił Roberta Lamberta. Ostatecznie Magic poradził sobie z Anglikiem i dojechał do mety na trzeciej pozycji. W czwartym biegu zamykającym pierwszą serię startów ponownie najlepiej zawodnik z pola czwartego. Leon Madsen po dobrym starcie założył pozostałych zawodników. Jadący na trzeciej pozycji Patryk Dudek przez cały wyścig starał się dogonić jadącego na drugiej pozycji Emila Sajfutdinowa. Na ostatniej pozycji do mety dojechał Martin Vaculik.
Początek drugiej serii startów bez zawodnika Betard Sparty Wrocław. W biegu 5 najlepiej ze startu wyruszył Iversen, który bezpiecznie prowadził od startu do mety. Drugi dojechał Robert Lambert, który na dystansie poradził sobie z Leonem Madsenem. Daleko z tyłu do mety dojechał zwycięzca piątkowych kwalifikacji – Antonio Lindback. W wyścigu szóstym pod taśmą ustawił się na drugim polu Maciej Janowski. Rywalami Magica był Patryk Dudek, Artiom Łaguta oraz Bartosz Zmarzlik. Ze startu najlepiej wyruszył Łaguta, zaraz za nim ustawił się Patryk Dudek i Bartosz Zmarzlik, którzy walczyli między sobą o drugie miejsce. Ostatecznie lepszy na mecie był Dudek. Na ostatniej pozycji do mety dojechał Maciej Janowski u którego widać było brak prędkości w motocyklu. W kolejnym wyścigu numer siedem z pierwszego pola mogliśmy oglądać Maxa Fricke. Zawodnik Sparty Wrocław wyruszył najlepiej ze startu. Za jego plecami jechał Emil Sajfutdinow oraz Fredrik Lindgren. Na wejściu w drugi łuk drugiego okrążenia na tor upadł Lindgren, który pozbierał się i zszedł na murawę na czym skorzystał jadący na samym końcu Matej Zagar. Wyścig ósmy zamykający druga serię startów to bieg z udziałem Vaclava Milika. W pierwszym podejściu w taśmę na starcie wjechał Jason Doyle. W powtórce najlepiej ze startu ruszył Janusz Kołodziej. Vaclav Milik jadący na trzeciej pozycji cały czas starał się atakować Martina Vaculika. Ostatecznie Vaszek przywiózł do mety jeden punkt, a na czwartej pozycji dojechał rezerwowy Zdenek Holub.
Wyścig dziewiąty to wyścig otwierający trzecią serię startów. W obsadzie tego biegu mogliśmy oglądać Maxa Fricke, który bardzo dobrze prezentował się w tych zawodach. Dodatkowo w trzecim swoim starcie Max ustawił się na bardzo dobrym czwartym polu. Zawodnik Betard Sparty może nie był najlepszy ze startu, ale na dystansie bez problemu poradził sobie z Martinem Vaculikiem wysuwając się na prowadzenie. Przez cały wyścig mogliśmy oglądać duże odstępy między zawodnikami. Bieg 10 to najlepszy start Jasona Doyle’a, który przez cały wyścig był atakowany przez Emila Sajfutdinowa. Ostatecznie przed metą Rosjanin wyprzedził Australijczyka. Trzeci do mety dojechał Antonio Lindback, a na czwartej pozycji dojechał Bartosz Zmarzlik. W biegu 11 idealny start Patryka Dudka, który bezpiecznie dojechał do mety. Za jego plecami dojechał na drugim miejscu Janusz Kołodziej, Robert Lambert oraz Matej Zagar. W ostatnim wyścigu trzeciej serii mogliśmy oglądać Vaclava Milika oraz Maciej Janowski. Słabo ze startu wyruszyli obaj Spartanie, ale w gonitwę za dwoma prowadzącymi zawodnikami rzucił się Maciej Janowski, który przez całe cztery okrążenia atakował całą szerokością toru. Ostatecznie pod łokieć Magica wszedł Leon Madsen, który dojechał do mety na drugim miejscu. Trzeci do mety dojechał Janowski, a daleko z tyłu Vaclav Milik.
W wyścigu otwierającym czwartą serię startów mogliśmy oglądać najrówniejszy start w całych zawodach. Z wyjścia z pierwszego łuku najlepiej wyjechał Fredrik Lindgren, który prowadził do samego końca wyścigu. Dudek starał się atakować drugiego Doyla, ale musiał również bronić się przed szybkim Iversenem. W wyścigu czternastym oglądaliśmy jadącego z czwartego pola Maxa Fricke. Dobry start zawodnika Sparty Wrocław, ale został wyprzedzony przez bardzo szybkiego Bartosza Zmarzlika. Na trzecim okrążeniu Fricke’a minął jeszcze Madsen. Ostatecznie Fricke zdobywa jeden punkt. W wyścigu 15 na trzecim polu ustawił się Janowski, który wystartował najlepiej z całej czwórki. U Magica mogliśmy oglądać bardzo dobrą prędkość na trasie dzięki czemu dojechał na pierwszej pozycji. Drugi dojechał Matej Zagar, trzeci Antonio Lindback i na końcu stawki Martin Vaculik. W biegu kończącym czwartą serię startów na trzecim polu ustawił się Vaclav Milik. Łaguta najlepiej ze startu, zaraz za jego plecami walkę toczyli Milik i Lambert, niestety na wejściu w drugi łuk pierwszego okrążenia błąd popełnił Milik, który spadł na ostatnią pozycję. Łaguta dojechał do mety na pierwszej pozycji, drugi Lambert, trzeci Sajfutdinow i na końcu stawki Vaclav Milik.
W pierwszym wyścigu ostatniej serii startów z pola czwartego oglądaliśmy Macieja Janowskiego, który mimo trzech słabych biegów miał jeszcze szansę na awans do półfinałów. Dobry start Janowskiego, ale jeszcze lepiej Emil Sajfutdinow. Na trzecim okrążeniu Magic podjechał bardzo blisko Emila, niestety podczas ataku zahaczył o tylne koło Rosjanina i musiał się ratować przed wjechaniem w bandę. Mimo błędu udało się zawodnikowi Sparty utrzymać drugą pozycję. Trzeci do mety dojechał Kołodziej, a czwarty Iversen. W wyścigu 18 walkę o trzy punkty toczyli Lindgren i Zmarzlik. Ostatecznie Szwed górą, a za plecami Polaka do mety na trzeciej pozycji dojechał Robert Lambert. Do mety nie dojechał Martin Vaculik. Bieg 19 to wygrana Jasona Doyle. Za plecami Australijczyka toczyła się walka między Łagutą i Madsenem. Ostatecznie lepszy Rosjanin. Czwarty do mety dojechał Matej Zagar. W wyścigu zamykającym fazę zasadniczą pod taśmą ustawiło się dwóch zawodników Betard Sparty Wrocław – Max Fricke oraz Vaclav Milik. W pierwszym podejściu Max Fricke ukarany ostrzeżeniem za utrudnianie startu. W powtórce bardzo szybki Max Fricke, który wystrzelił do przodu. Bardzo groźną sytuację mogliśmy oglądać na wejściu w drugi łuk gdzie Vaclav Milik zahaczył o tylne koło Patryka Dudka. Na szczęście zawodnik WTS-u utrzymał się na motocyklu ale ten bląd wykorzystał Antonio Lindback. Ostatecznie wygrywa Max Fricke, który dzięki wygraniu biegu 20, wygrywa fazę zasadniczą.
W pierwszym biegu półfinałowym Max Fricke wybierał pole jako pierwszy i wybrał pole trzecie. Rywalami zawodnika Wrocławskiej drużyny był Leon Madsen, Jason Doyle oraz Artiom Łaguta. Dobry start Fricke, ale lepszy Doyla. Na wyjściu w pierwszego łuku Fricke dostał olbrzymiej prędkości wyprzedając Jasona Doyle’a, a w pogoń za Australijczykiem ruszył też Leon Madsen. Na drugim łuku pod prowadzącego Fricke wjechał Madsen, który dosłownie nie zostawił miejsca zawodnikowi Sparty przez co Max Fricke spadł na trzecią pozycję. Problemy z utrzymaniem się na motocyklu Maxa Fricke wykorzystał Jason Doyle. Artiom Łaguta jechał daleko z tyłu.
W drugim półfinale mogliśmy oglądać dwóch Polaków – Patryka Dudka oraz Janusza Kołodzieja. Dodatkowo obsadę biegu uzupełnili Emil Sajfutdinow i Fredrik Lindgren. Od startu do mety na prowadzeniu Janusz Kołodziej, a zaraz za nim pędził Emil Sajfutdinow, który pechowo na trzecim okrążeniu zanotował defekt. Całą sytuację wykorzystał Patryk Dudek, który dojechał do mety na drugiej pozycji. Trzeci linię mety przekroczył Fredrik Lindgren.
W biegu finałowym oglądaliśmy dwóch Polaków. Dodatkowo prócz Patryka Dudka i Janusza Kołodzieja do finału dostali się Leon Madsen i Jason Doyle. Najlepiej ze startu Janusz Kołodziej, który od startu do mety nie oddał prowadzenia. Dobrze ze startu również Patryk Dudek, ale na drugim okrążeniu został wyprzedzony przez Leona Madsena. Jason Doyle daleko z tyłu.
KLASYFIKACJA KOŃCOWA GRAND PRIX W PRADZE
- #333 Janusz KOŁODZIEJ – 15 (3,3,2,0,1,3,3)
- #30 Leon MADSEN – 14 (3,1,2,2,1,3,2)
- #692 Patryk DUDEK – 12 (1,2,3,1,2,2,1)
- #69 Jason DOYLE – 12 (3,t,2,2,3,2,0)
- #46 Max FRICKE – 13 (2,3,3,1,3,1)
- #66 Fredrik LINDGREN – 12 (2,u,3,3,3,1)
- #89 Emil SAJFUTDINOW – 11 (2,2,3,1,3,d)
- #222 Artiom ŁAGUTA – 9 (0,3,1,3,2,0)
- #95 Bartosz ZMARZLIK – 8 (2,1,0,3,2)
- #71 Maciej JANOWSKI – 7 (1,0,1,3,2)
- #555 Robert LAMBERT – 6 (0,2,1,2,1)
- #16 Vaclav MILIK – 4 (3,1,0,0,0)
- #54 Martin VACULIK – 4 (0,2,2,0,D)
- #55 Matej ZAGAR – 4 (1,1,0,2,D)
- #85 Antonio LINDBACK – 4 (1,0,1,1,1)
- #88 Niels Kristian IVERSEN – 3 (0,3,0,0,0)
BIEG PO BIEGU:
- Milik, Zmarzlik, Zagar, Iversen
- Kołodziej, Lindgren, Lindback, Łaguta
- Doyle, Fricke, Janowski, Lambert
- Madsen, Sajfutdinow, Dudek, Vaculik
- Iversen, Lambert, Madsen, Lindback
- Łaguta, Dudek, Zmarzlik, Janowski
- Fricke, Sajfutdinow, Zagar, Lindgren (u)
- Kołodziej, Vaculik, Milik, Holub
- Fricke, Vaculik, Łaguta, Iversen
- Sajfutdinow, Doyle, Lindback, Zmarzlik
- Dudek, Kołodziej, Lambert, Zagar
- Lindgren, Madsen, Janowski, Milik
- Lindgren, Doyle, Dudek, Iversen
- Zmarzlik, Madsen, Fricke, Kołodziej
- Janowski, Zagar, Lindback, Vaculik
- Łaguta, Lambert, Sajfutdinow, Milik
- Sajfutdinow, Janowski, Kołodziej, Iversen
- Lindgren, Zmarzlik, Lambert, Vaculik (d)
- Doyle, Łaguta, Madsen, Zagar
- Fricke, Dudek, Lindback, Milik
PÓŁFINAŁ 1: Madsen, Doyle, Fricke, Łaguta
PÓŁFINAŁ 2: Kołodziej, Dudek, Lindgren, Sajfutdinow (d)
FINAŁ: Kołodziej, Madsen, Dudek, Doyle
