Po trzech latach startów we Wrocławiu, ze stadionem Olimpijskim żegna się dziś Max Fricke. Utalentowany Australijczyk spędził we Wrocławiu trzy ostatnie sezony.
Zmiany regulaminowe przed sezonem 2021 spowodowały, że w składach drużyn PGE Ekstraligi znajdują się tylko dwa miejsca dla zagranicznych żużlowców. Po podpisaniu kontraktów przez Artema Lagutę i Taia Woffindena, we wrocławskie drużynie zabrakło miejsca właśnie dla Australijczyka. Fricke do Betard Sparty Wrocław trafił w 2018 roku. Z każdym sezonem notował progres, najpierw poprawiając swoją średnią ligową a następnie awansując do cyklu Speedway Grand Prix. W sezonie 2020 Max po raz pierwszy w karierze wygrał rundę SGP, stając na podium wraz z kolegami z drużyny: Maciejem Janowskim i Taiem Woffindenem.
Wszyscy w klubie Betard Sparta Wrocław życzą Maxowi powodzenia i trzymają kciuki za jego dalszy rozwój. Dzięki Max!