Transfery: Strzał w dziesiątkę Taia Woffindena.

Transfery: Strzał w dziesiątkę Taia Woffindena.

Tai Woffinden zostaje w Betard Sparcie. Dla trzykrotnego mistrza świata na żużlu będzie to dziesiąty z rzędu sezon w barwach wrocławskiego klubu.

„Tajski” to jeden z ulubieńców wrocławskiej publiczności i niekwestionowanych liderów drużyny ze stolicy Dolnego Śląska. Ostatni sezon zakończył na szóstym, najwyższym ze Spartan, miejscu w klasyfikacji PGE Ekstraligi. W 83 biegach wywalczył 167 punktów i 13 bonusów (średnia biegowa 2.169). Woffinden miał też kolejny znakomity sezon w Speedway Grand Prix. Brytyjczyk aż pięciokrotnie awansował do biegów finałowych poszczególnych rund, a na zakończenie tegorocznego cyklu świętował tytuł Indywidualnego Wicemistrza Świata.

Cieszę się, że Tai jest nadal z nami. Mogę spokojnie powiedzieć – on po prostu jest wrocławianinem. Zżył się przez te wszystkie lata z naszym miastem i z naszym klubem. To postać, która wszystkim kibicom żużla, nawet poza Polską, kojarzy się jednoznacznie z Betard Spartą Wrocław, a swoje przywiązanie do tego miejsca udowadnia od wielu lat na torze i poza nim. Gdy w 2012 roku trafił do Wrocławia był młodym i bardzo perspektywicznym zawodnikiem. Teraz to niezwykle utytułowany i doświadczony żużlowiec. Z Betard Spartą wywalczył już pięć medali. W tej kolekcji brakuje złota. Liczę, że w przyszłym roku wspólnie możemy po to złoto sięgnąć – mówi Andrzej Rusko, prezes WTS.

Naprawdę bardzo się cieszę z kontraktu na sezon 2021 z Betard Spartą Wrocław! Szczerze mówiąc nie widziałem siebie w żadnym innym klubie. Wrocław jest moim drugim domem. Wspólnie z drużyną i klubem przeszliśmy długą drogę od mojego pierwszego sezonu w barwach Betard Sparty. Z roku na rok dorastaliśmy i myślę, że teraz jesteśmy w najlepszym miejscu, aby zdobyć złoto, na które tak ciężko pracowaliśmy przez długi czas. Mam nadzieję, że 2021 rok będzie wspaniały, że wszyscy nasi kibice wrócą w naszych barwach na stadion, będą machać flagami, śpiewać nasze piosenki i podziwiać nas, jak robimy to, co kochamy! Bądźcie bezpieczni tej zimy i do zobaczenia w przyszłym sezonie – mówi Tai Woffinden.