Tag: SEC

Spartanin w 3. rundzie Indywidualnych Mistrzostw Europy rozgrywanych w Guestrow zajął 9. Miejsce. W Niemczech wygrał Andrzej Lebiediew, drugi był Leon Madsen, a trzeci – Rasmus Jensen. Ostatnie zawody w ramach cyklu odbędą się na Stadionie Śląskim w Chorzowie. Maciej Janowski po raz pierwszy w tym turnieju wystąpił w biegu 4., startując z wewnętrznego pola. Nasz kapitan ostatecznie linię mety przeciął jako czwarty, po tym jak na łuku został zamknięty przez Leona Madsena i ciężkiej walce z Mikkelem Michelsenem. Następnie Spartanin w wyścigu 7. zmierzył się z Januszem Kołodziejem, Patrykiem Dudkiem i Dimitrim Berge. Nasz kapitan najpierw jechał na trzeciej pozycji, jednak szybko zjechał do bandy, aby nabrać prędkości a następnie ściąć do krawężnika i wyprzedzić rywala. Maciej Janowski zdobycie 2 punktów przypieczętował jazda po zewnętrznej, gdy Patryk Dudek obrał ścieżkę przy krawężniku na ostatnim łuku, niedającej wystarczającej prędkości. Nasz kapitan na starcie kolejnego biegu został zepchnięty przez rywali do tyłu, ale szybko zjechał do krawężnika, co pozwoliło mu na znalezienie się na drugiej pozycji po odważnym ataku. Potem „Magic” jechał coraz szerzej, rozpędzając się, co ostatecznie pozwoliło mu zrównać się z Kacprem Woryną, a potem wyprzedzić go na ostatnim łuku i zdobyć 3 punkty. W biegu 16. Spartanin pod taśmą ustawił się...

Kapitan naszego zespołu wziął udział w kolejnych zawodach w ramach cyklu Indywidualnych Mistrzostw Europy, rozgrywanych tym razem na torze w Grudziądzu. Zdobył on łącznie 7 punktów i zakończył rywalizację na 10. miejscu. W klasyfikacji generalnej jest aktualnie na 6. pozycji. Maciej Janowski na torze po raz pierwszy pojawił się w biegu 2., w którym startował z wewnętrznego pola – po jego prawej ustawili się Leon Madsen, Janusz Kołodziej i Piotr Pawlicki. To ostatni z nich miał najlepszy moment startowy, wykorzystując przewagę kasku żółtego; nasz kapitan przyblokował za to pozostałych rywali, a potem do końca przytomnie pilnował krawężnika, dzięki czemu zdobył 2 punkty. W kolejnej serii nasz zawodnik startował z trzeciego pola po równaniu; na pierwszym łuku został on zamknięty przez swoich rywali, jednak wysunął się na szeroką i już na przeciwległej prostej znalazł się przed Andrzejem Lebiediewem, jednocześnie próbując atakować Patryka Dudka. Spartanin ostatecznie linię mety przeciął na trzeciej pozycji. Bieg 10. zakończył się dla Macieja Janowskiego zdobyciem bez punktów – został on przyblokowany na starcie i musiał skręcić manetkę gazu, aby nie uderzyć w Maxa Fricke’a i Mikkela Michelsena. Próbował on jeszcze do końca wyprzedzić rywali po wewnętrznej. W wyścigu 15. kapitan naszego zespołu ruszał spod płotu, dzięki czemu mógł się napędzić...