Betard Sparta Wrocław – Get Well Toruń 45:45. Na pomeczowej konferencji prasowej spartanie nie ukrywali, że są rozczarowani. Rafał Dobrucki, manager Betard Sparty Wrocław – Przed meczem remis na pewno nas nie satysfakcjonował, ale w tej sytuacji bierzemy co jest… Toruń zawiesił dzisiaj naprawdę wysoko poprzeczkę. Pomimo braku swojego wiodącego juniora (Daniela Kaczmarka przyp. redakcja) nam było bardzo ciężko. Pomijam już fakt naszych defektów i problemów – defekt Maksa Drabika na wyraźnym prowadzeniu, jakiś przejściowy problem Maćka Janowskiego, do tego dziwne drobne błędy u Maxa Fricke. Jego sprzęt spisywał się na treningach bardzo dobrze, a dziś to nie zagrało. Na pewno cieszy postawa Przemka Liszki, który oprócz zwycięstwa w biegu młodzieżowym dzielnie walczył też z seniorami toruńskimi. Vaclav Milik, Betard Sparta Wrocław – Nie jestem zadowolony do końca, bo chcieliśmy to spotkanie wygrać. Na to liczyliśmy. Trenowaliśmy tutaj i z początku dobrze wszystko szło, ale później gdzieś straciliśmy starty. Gratulacje dla chłopaków z Torunia, bo naprawdę fajnie jechali dzisiaj. Szybko się dopasowali i mieli bardzo dobre starty. Na pewno chcieliśmy wyciągnąć z tego więcej.
październik2615 listopada 2018