Kategoria: Aktualności

Wśród spotkań rozegranych w ramach XVIII rundy Elitserien dwa zasługują na szczególną uwagę wrocławskich kibiców. W pierwszym pomiędzy Piraterną Motala a Elit Vetlandą wystąpili Maciej Janowski i Jason Crump. W drugim Dennis Andersson wspierał drużynę Lejonen Gislaved w starciu z Dackarną Malilla.

Pierwsze starty w Wielkiej Brytanii ma za sobą Maciej Janowski. W debiutanckim występie w drużynie Swindon Robins wrocławianin zdobył trzy punkty. Drugim z zawodników Betardu, który jeździł dziś na Wyspach był Kenneth Bjerre. Mimo dobrego występu Duńczyka "Panterom" nie udało się wygrać spotkania.

Piątkowego wieczora w duńskiej lidze rozegrano trzy spotkania. W dwóch z nich wystąpili zawodnicy Betardu WTS Wrocław. Leon Madsen dzięki 15 punktom i bonusowi dał swojemu zespołowi, jakim jest Brovst, cenne zwycięstwo nad ekipą z Vojens.

Zwycięstwem Grega Hancocka zakończył się przełożony turniej o Grand Prix Chorwacji, rozgrywany na torze w Gorican. Drugie miejsce przypadło Chrisowi Harrisowi, a na najniższym stopniu podium stanął zawodnik Betardu WTS, Jason Crump.

Niestety, kolejny raz deszcz wygrywa z żużlem. Tym razem "Deszczowa Piosenka" jest motywem przewodnim Grand Prix Chorwacji w Gorican. Zawody z soboty przeniesiono na niedzielę na godzinę 12:00, a większość w spotkań w Polsce - odwołano.

Jak już wcześniej informowaliśmy, rewanżowe spotkanie półfinału play-off pomiędzy Betardem WTS Wrocław a Falubazem Zielona Góra zostało przełożone. Zamiast 5 września, odbędzie się tydzień później.

W najbliższą niedzielę zielonogórski Falubaz podejmie na swoim stadionie Betard WTS Wrocław w ramach pierwszego meczu półfinałowego Speedway Ekstraligi. Poznaliśmy już awizowane składy na to spotkanie.

5 września Polska reprezentacja młodzieżowa będzie walczyć w angielskim Rye House o tytuł Drużynowego Mistrza Świata Juniorów. W składzie "Biało-Czerwonych" nie mogło zabraknąć Macieja Janowskiego.

Po raz kolejny angielska drużyna Kennetha Bjerre przegrała z pogodą. Dziś "Pantery" z Peterborough miały walczyć na torze w Ipswich z tamtejszymi "Wiedźmami". Niestety opady deszczu w Wielkiej Brytanii przeszkodziły w rozegraniu tego i pozostałych spotkań Elite League zaplanowanych na dzisiejszy wieczór.

Popularne przysłowie mówi: do trzech razy sztuka. Środowe starcie było trzecim występem wrocławian na toruńskiej MotoArenie w historii, jednak po raz trzeci ponieśli oni tam klęskę. Jednak ta przegrana (35:55) nie jest aż tak bardzo zła - dzięki niej Betard WTS Wrocław trafia w półfinale na rywala w swoim zasięgu, czyli Falubaz Zielona Góra.