W zaległym meczu 12 kolejki PGE EKSTRALIGI drużyna BETARD SPARTY WROCŁAW wybrała się do ekipy MRGARDEN GKM GRUDZIĄDZ. W pierwszym spotkaniu tych dwóch drużyn lepsza okazała się Sparta Wrocław, która na własnym torze wygrała pierwsze spotkanie 53:37. W meczu rewanżowym ponownie lepsza okazała się drużyna z Wrocławia, która pokonała gospodarzy : tym samym pozostając jeszcze w walce o fazę play-off. Od początku spotkania mecz kontrolowali zawodnicy Sparty Wrocław. Bardzo szybki od pierwszych wyścigów okazał się Gleb Czugunow oraz Max Fricke, którzy po dwóch kolejkach startów byli niepokonani w ekipie Wrocławskiej. W kolejnej serii startów dobrą prędkość w motocyklach mogliśmy oglądać u Macieja Janowskiego, który po ładnej walce wyprzedził Nickiego Pedersena i dowiózł do mety pierwsze trzy punkty w tym meczu, oraz u Taia Woffindena, który w trzecim swoim starcie znalazł prędkość pozwalająca na przyjechanie na pierwszej pozycji z dużą przewagą nad pozostałymi zawodnikami. W kolejnych startach drużyna Betard Sparty Wrocław powiększała przewagę nad drużyną z Grudziądza i już po biegu 11 było wiadomo, że drużyna Sparty zabierze z Grudziądza do Wrocławia punkt bonusowy, a po biegu 13 pewnym stało się to, że Sparta Wrocław wygra mecz w Grudziądzu i dopisze do tabeli kolejne trzy punkty. W biegach nominowanych ponownie lepsi...
AKTUALNOŚCI
Maciej Janowski Indywidualnym Mistrzem Polski!
Wychowanek WTS Sparty Wrocław Maciej Janowski, po raz drugi w karierze, zdobył wczoraj tytuł Indywidualnego Mistrza Polski na żużlu. Popularny Magic był bezkonkurencyjny na torze w Lesznie, wygrywając finałowy turniej z kompletem punktów. Sposobu na pokonanie zawodnika Betard Sparty Wrocław nie potrafił znaleźć ani urzędujący indywidualny mistrz świata Bartosz Zmarzlik, ani kwartet reprezentantów klubu gospodarzy – Fogo Unii Leszno. Janowski większość swoich biegów wygrywał z ogromną przewagą, nawet jeśli po drodze musiał mijać rywali.Tak było choćby w rywalizacji z szybkim tego dnia Przemysławem Pawlickim w biegu dwunastym. Przemek najdłużej w tych zawodach potrafił odbierać ataki Janowskiego, ale pierwszy na pierwszym wirażu trzeciego okrążenia zawodnik wrocławskiego klubu świetnym atakiem minął rywala i już po chwili miał komfortową przewagę kilkudziesięciu metrów. Drugą lokatę w leszczyńskim finale zajął Bartosz Zmarzlik. Na trzecim stopniu podium stanął natomiast były Spartanin – Szymon Woźniak. Drugi z reprezentantów Betard Sparty Wrocław w finałowym turnieju – Maksym Drabik, po niezłym występie został sklasyfikowany na siódmej pozycji. Maciej Janowski po wczorajszym triumfie jest już najbardziej utytułowanym zawodnikiem wrocławskiego klubu w tej rywalizacji. W klasyfikacji medalowej Indywidualnych Mistrzostw Polski jest natomiast szósty, ex aequo z Edwardem Jancarzem. Wyniki: 1. Maciej Janowski (Betard Sparta Wrocław) – 15 (3,3,3,3,3) – 1. miejsce w finale 2. Bartosz Zmarzlik (Moje...
PRZEGRYWAMY Z MOJE BERMUDY STAL GORZÓW
Mecz 13 kolejki PGE EKSTRALIGI pomiędzy BETARD SPARTĄ WROCŁAW, a MOJE BERMUDY STAL GORZÓW był bardzo ważny dla obu zespołów. Obie drużyny walczyły o zwycięstwo, które przybliżyło by zwycięską drużynę do fazy play-off. W pierwszym meczu w Gorzowie wygrała drużyna gospodarzy (35:55), która przyjechała do Wrocławia z dwudziestoma punktami przewagi. Obie drużyny od pierwszego wyścigu pokazały, że walki w tych zawodach nie zabraknie. Już pierwszy wyścig przyniósł piękną walkę między Maciejem Janowskim, a Andersen Thomsenem. Lepszy okazał się zawodnik gospodarzy, który w tych zawodach był bardzo szybki i uległ dopiero Bartoszowi Zmarzlikowi w ostatnim wyścigu dnia. Duże problemy z prędkością miał za to Brytyjczyk – Tai Woffinden, który po pierwszych dobrych dwóch startach w kolejnych wyścigach nie potrafił znaleźć rozwiązania na swoje problemy. Z problemami borykali się również Maksym Drabik oraz Max Fricke, którzy przeplatali słabe wyścigi lepszymi. Patrząc na przebieg meczu można było śmiało stawiać na wygraną gospodarzy. Tym bardziej, że po 12 wyścigach drużyna Betard Sparty Wrocław prowadziła 40:32. Niestety w biegach 13 i 14 mocne uderzenie gości, którzy po dwóch wygranych wyścigach podwójnie doprowadzili do remisu przed ostatnim wyścigiem dnia. W biegu 15 najlepiej ze startu ruszyła para gości, którzy jechali na podwójnym prowadzeniu, lecz za plecami...
Magiczny wieczór na Olimpijskim – Maciej Janowski wygrywa II rundę SGP
To był kapitalny speedway – tak można podsumować 2. rundę Betard Wrocław FIM Speedway Grand Prix Polski. Na Stadionie Olimpijskim kibice byli świadkami przepięknej walki na torze, a uwieńczeniem wieczoru było podium zawodów, na którym stanęli Maciej Janowski, Tai Woffinden i Bartosz Zmarzlik. W piątkowy wieczór na wrocławskim owalu nieprawdopodobną prędkością imponował Artiom Łaguta, który zasłużenie wygrał inaugurację MŚ w 2020 roku. Dziś karty rozdawał wrocławianin Maciej Janowski. „Magic” w fazie zasadniczej pomylił się tylko raz, w swoim trzecim biegu. Wtedy pokonali go Iversen i Woffinden. W pozostałych czterech startach pewnie zwyciężał. Kapitan Betard Sparty wygrał też swój półfinał, a potem wystrzelił spod taśmy w finale i prowadził przez cztery okrążenia. O drugie miejsce walczyli Zmarzki z Woffindenem. Drugi na mecie zameldował się „Tajski”, a trzeci był aktualny mistrz świata. Finałową stawkę uzupełnił Fredrik Lindgren. Po dwóch rundach FIM Speedway Grand Prix Maciej Janowski jest liderem klasyfikacji generalnej MŚ. Drugie miejsce zajmuje Artiom Łaguta, a trzecie Tai Woffinden. Bieg po biegu: 1. Janowski, Doyle, Vaculik, Madsen 2. Michelsen, Czugunow, Iversen, Fricke 3. Lindgren, Dudek, Zmarzlik, Lindbaeck 4. Łaguta, Sajfutdinow, Woffinden, Zagar 5. Janowski, Czugunow, Zmarzlik, Łaguta 6. Lindgren, Iversen, Madsen, Sajfutdinow 7. Dudek, Michelsen, Zagar, Doyle 8. Fricke, Woffinden, Vaculik,...
Maciej Janowski na podium w Betard Wrocław FIM Speedway GP!
Po wielomiesięcznym wyczekiwaniu udało się wystartować z tegorocznym cyklem Speedway Grand Prix. Inauguracyjne zawody zostały rozegrane we Wrocławiu na Stadionie Olimpijskim. Wygrał Rosjanin Artiom Łaguta, który w finałowym biegu wyprzedził reprezentanta Polski Macieja Janowskiego i Szweda Fredrika Lindgrena. Do finału dotarł też Brytyjczyk Tai Woffinden. W 1. rundzie Betard Wrocław FIM Speedway Grand Prix punkty zdobyło czterech reprezentantów Polski. Aktualny Mistrz Świata Bartosz Zmarzlik dotarł do półfinału (11pkt.), a w nim musiał znać wyższość Łaguty i Woffindena. Gleb Czugunow zajął dziesiąte miejsce (7 pkt.), a Patryk Dudek dwunaste (5 pkt.). Najwięcej radości przysporzył polskim kibicom miejscowy bohater, Maciej Janowski (18 pkt.). Kapitan Betard Sparty Wrocław wygrał półfinał z Lindgrenem, Madsenem i Vaculikiem, a w wielkim finale pokonał go tylko, niezwykle szybki tego dnia, Artiom Łaguta. W sobotę na Stadionie Olimpijskim zostanie rozegrana 2. Runda Betard Wrocław FIM Speedway Grand Prix Polski. Ciągle można nabyć bilety na to wydarzenie. Są one dostępne na bilety.wts.pl. Bieg po biegu: Łaguta, Woffinden, Lindbaeck, Iversen Madsen, Zagar, Michelsen, Fricke Janowski, Zmarzlik, Dudek, Doyle Sajfutdinow, Vaculik, Lindgren, Liszka (Czugunow (t), Curzytek (t)) Zmarzlik, Vaculik, Michelsen, Iversen Woffinden, Czugunow, Fricke, Dudek Łaguta, Sajfutdinow, Doyle, Zagar Madsen, Janowski, Lindgren, Lindbaeck Lindgren, Iversen, Doyle, Fricke Sajfutdinow, Woffinden, Janowski, Michelsen...
Walka o mistrzostwo świata zaczyna się we Wrocławiu
Dwa turnieje Speedway Grand Prix we Wrocławiu zainaugurują zmagania najlepszych żużlowców o tytuł indywidualnego mistrza świata. Na liście startowej jest m.in. trzech Polaków, w tym wrocławianin Maciej Janowski oraz broniący złotego medalu Bartosz Zmarzlik. Jeszcze kilka miesięcy temu wydawało się, że cykl Speedway Grand Prix w sezonie 2020 nie odbędzie się ze względu na pandemię koronawirusa COVID-19. Jednak dzięki staraniom światowej federacji, a przede wszystkim dzięki zaangażowaniu polskich klubów, zaplanowano osiem rund walki o indywidualne mistrzostwo świata. Zmagania odbędą się w czterech miastach, w każdym rozegrane będą po dwa turnieje, dzień po dniu. Oprócz Wrocławia najlepszych żużlowców ugoszczą Gorzów Wlkp., czeska Praga i Toruń. Speedway Grand Prix to będzie największa i najważniejsza impreza sportowa we Wrocławiu w 2020 roku. Przygotowania trwają już od kilku dni. Organizatorzy robią wszystko by powtórzyć, a nawet przebić to, co działo się na Stadionie Olimpijskim przed rokiem. Grand Prix Wrocław 2019 zostało okrzyknięte najlepszym turniejem o mistrzostwo świata w historii. Kibice obejrzeli niezliczoną liczbę wyprzedzeń na torze. Każdy wyścig przyniósł niesamowite emocje, a w wielu przypadkach kolejność na mecie rozstrzygała się na ostatnich metrach. Wypełniony po brzegi stadion eksplodował z radości, gdy pierwsze miejsce na podium zajął Bartosz Zmarzlik, który – jak się później okazało – zdobył...
WYGRANA I BONUS DLA BETARD SPARTY WROCŁAW !!!
W ostatnim meczu 11 rundy PGE EKSTRALIGI drużyna BETARD SPARTA WROCŁAW wybrała się do zespołu RM SOLAR FALUBAZ ZIELONA GÓRA, która bez względu na wynik spotkania była pewna jazdy w fazie play-off. Odwrotni za to miał zespół Sparty Wrocław, który musiał wygrać spotkanie w Zielonej Górze aby mieć szanse na walkę o awans do fazy play-off. Na mecz do Zielonej Góry Chris Holder przybył helikopterem ze względu na fakt, że kilka godzin wcześniej jechał już spotkanie w Toruniu. W pierwszej serii startów minimalnie lepsi Wrocławianie. Spartanie od pierwszego biegu prezentowali dobrą prędkość motocykli. Mecz rozpoczął się od podwójnego zwycięstwa pary Betard Sparty Wrocław, Janowski – Holder, którzy przez cztery okrążenia jechali parą. W czwartym biegu bardzo dobrze przez trzy okrążenia jechał Max Fricke, który bronił się przed atakami Vaculika, niestety na prostej popełnił błąd i został wyprzedzony przez zawodnika gospodarzy. Początek drugiej serii ponownie podwójnie wygrany przez parę Wrocławską. Dobrym startem popisali się Fricke i Holder, którzy ustawili się w parę i do mety nie oddali prowadzenia. W wyścigu 6 bardzo ładną walkę stoczyli Dudek i Janowski. Jadący na drugiej pozycji Janowski przez dwa okrążenia naciskał prowadzącego Dudka, ostatecznie wyprzedzając go i dowożąc trzy punkty. Trzeci do mety dojechał Drabik...
DMPJ: ESV Sparta Wrocław na drugim miejscu
Zwycięstwem zawodników Bocar Włókniarza Częstochowa zakończyły się rozegrane dziś we Wrocławiu zawody drużynowych mistrzostw Polski juniorów. ESV Sparta Wrocław zajęła drugie miejsce. Zgodnie z przewidywaniami ton rywalizacji na Stadionie Olimpijskim nadawały dwa zespoły ekstraligowe. Młodzi Spartanie okazali się nieznacznie gorsi, tracąc do częstochowskich Lwów pięć punktów. Indywidualnie najlepiej spisał się Jakub Miśkowiak, który każdy swój start kończył zwycięstwem. Podium naszej drużyny to zasługa przede wszystkim Michała Curzytka (13 pkt) i Przemysława Liszki (12). Trzeciej miejsce w środowych zawodach zajęła Ostrovia. Orzeł Łódź ze względu na niepełny skład nie był klasyfikowany. 1. Bocar Włókniarz Częstochowa 41 Mateusz Świdnicki 12 (3, 1, 3, 2, 3) Jakub Miśkowiak 15 (3, 3, 3, 3, 3) Bartłomiej Kowalski 11 (3, 3, 2, 2, 1) Kamil Król 3 (d, 0, d, 2, 1) 2. ESV Sparta Wrocław 36 Bartosz Curzytek 6 (2, 2, 0, 0, 2) Mateusz Panicz 5 (1, 2, 2, 0, 0) Michał Curzytek 13 (2, 2, 3, 3, 3) Przemysław Liszka 12 (2, 2, 3, 3, 2) 3. Arged Malesa TŻ Ostrovia Ostrów Wlkp. 17 Sebastian Szostak 6 (2, 1, 0, 3, 0) Łukasz Szczęsny 3 (1, w, 1, 1, 0) Jakub Poczta 4 (u, 1, 1, 0, 2) Jakub Krawczyk 4 (u,...