Maciej Janowski, kapitan Betard Sparty Wrocław, przywożąc dwa punkt z bonusem w 13. biegu wielkiego finału na Olimpijskim, zapewnił swojej drużynie długo wyczekiwany tytuł drużynowych mistrzów Polski. Tuż po meczu, na gorąco, nie krył radości z sukcesu, ale też jak na kapitana zespołu przystało, docenił wkład w jego osiągnięcie pozostałych członków drużyny. WTS.pl: To symboliczne, że twoje – wrocławianina i kapitana drużyny – podwójne zwycięstwo z Danem Bewleyem zapewniło klubowi tytuł mistrzowski. Maciej Janowski: Tak naprawdę to cała drużyna, przez cały sezon zapracowała na ten sukces. Cała drużyna, cały klub: trenerzy, wszystkie osoby, które na co dzień pracują w klubie, mechanicy, funkcyjni czy osoby, które pomagają nam na treningach. Dlatego ja nie przypisywałbym sobie tych zasług. Ja po prostu zrobiłem swoją robotę i… tylko tyle. Jak wyglądał ten mecz z waszej perspektywy? To był bardzo ciężki mecz. Bardzo emocjonujący. Ale pokazaliśmy twardą, fajną i czystą walkę. Trybuny nas niosły. To co działo się na Olimpijskim naprawdę było niesamowite i cieszę się, że mogliśmy wspólnie przeżyć takiej emocje. Myślicie już o kolejnym sezonie i walce o obronę tego trofeum? Na pewno zrobimy wszystko co w naszej mocy. Bardzo nam się podoba jazda w finale i ten puchar też jest bardzo ładny,...
AKTUALNOŚCI
BETARD SPARTA WROCŁAW DRUŻYNOWYM MISTRZEM POLSKI 2021 !!!
W ostatnim spotkaniu tego sezonu mieliśmy poznać Drużynowego Mistrza Polski na żużlu. Na stadionie Olimpijskim we Wrocławiu BETARD SPARTA WROCŁAW podejmowała MOTOR LUBLIN. Obie drużyny po pierwszym meczu przystępowały do rewanżowego spotkania z równymi szansami. Pierwsze spotkanie zakończyło się remisowo 45:45 po wspaniałym widowisku. Ponownie w meczu finałowym PGE EKSTRALIGI w drużynie gości nie wystąpił Grigorij Łaguta. Pierwsza seria startów pełna nerwów i emocji minimalnie dla drużyny gości. Już w pierwszym wyścigu po starcie na wejściu w pierwszy łuk na tor upadł Artem Łaguta, który w powtórce najlepiej wyjechał spod taśmy dowożąc podwójne prowadzenie wraz z Taiem Woffindem. W wyścigu trzecim ostrzeżenie za utrudnienie startu otrzymał kapitan Betard Sparty Wrocław – Maciej Janowski, który w powtórce biegu najpierw uporał się na dystansie z Dominikiem Kuberą, a później gonił prowadzącego Mikkela Michelsena. W drugiej serii startów lepsza okazała się drużyna gospodarzy z Wrocławia, która dzięki wyścigowi siódmemu wyszła na dwupunktowe prowadzenie. W biegu piątym ponownie sędzia musiał ukarać zawodnika za utrudnianie startu. Tym razem ostrzeżenie otrzymał Jarosław Hampel. W wyścigu kończącym drugą serię para Woffinden – Bewley od startu do mety jechała na podwójnym prowadzeniu. Za plecami Woffindena, starał się napędzać Dominik Kubera jednak bezskutecznie. W kolejnej serii startów mogliśmy oglądać...
PIERWSZY MECZ FINAŁOWY NA REMIS !!!
Pierwsze spotkanie o Drużynowe Mistrzostwo PGE EKSTRALIGI pomiędzy MOTOREM LUBLIN, a BETARD SPARTĄWROCŁAW za nami. Do meczu na własnym torze drużyna Motoru Lublin przystępowała bez poobijanego Grigorija Łaguty za którego drużyna gospodarzy stosowała zastępstwo zawodnika. Już pierwszy wyścig tego meczu pokazał, że obie drużyny zasłużyły na wielki finał. Od początku zawodów mogliśmy oglądać dużo mijanek i wspaniałej walki z obu stron. Po pierwszej serii startów lepsi zawodnicy Wrocławscy, którzy pokazali lepsze dopasowanie na starcie oraz dystansie. Druga seria startów ponownie okraszona w piękną walkę na dystansie w każdym wyścigu przez wszystkie okrążenia. Wspaniałą walkę w wyścigu siódmym zaprezentował Maciej Janowski, który przez cztery okrążenia toczył pojedynek z prowadzącą parą drużyny gospodarzy. Ostatecznie kapitan Sparty Wrocław, minął na dystansie Krzysztofa Buczkowskiego dowożąc do mety dwa punkty. Po siedmiu wyścigach nadal minimalne prowadzenie Betard Sparty Wrocław. Mecz z powodu padającego deszczu był prowadzony bez przerw na równanie toru i może dzięki temu mogliśmy oglądać wspaniałe wyścigi. W kolejnych biegach nadal zawodnicy obu ekip nie zwalniali tempa, o czym świadczyć może fakt, że fenomenalnie jadący tego dnia Dominik Kubera przyjeżdzając w jednym wyścigu pierwszy w następnym musiał oglądać plecy rywali. Przed biegami nominowanymi w lepszej sytuacji była drużyna Betard Sparty Wrocław, która po...
Dariusz Śledź: mamy jeden kierunek!
Dariusz Śledź w rozmowie z wts.pl opowiada o stawce meczu finałowego PGE Ekstraligi, nastrojach w Betard Sparcie Wrocław, kibicach wrocławskiej drużyny oraz o jasnym celu jaki wyznaczyli sobie spartanie. Jedyny bonus w rudzie zasadniczej Betard Sparta straciła z Motorem Lublin. To powód do niepokoju przed meczami finałowymi w PGE Ekstralidze? Dariusz Śledź, trener Betard Sparty Wrocław: Tak było, ale przypomnę, że wtedy to był chyba jedyny w sezonie weekend, który nam nie wyszedł. Zaczęło się od kontuzji Taia Woffindena na torze w Grudziądzu. Dosłownie kilkadziesiąt godzin później odjechaliśmy mecz w Lublinie. Ten tor do łatwych nie należy i potrafi zaskakiwać gości, nie było też z nami Taia. Tamten wynik to już jednak historia. Teraz mamy zupełnie inny ciężar gatunkowy dwumeczu, bo to walka o złote medale Drużynowych Mistrzostw Polski. Urodziłeś się w Lublinie. Tam też startowałeś przez wiele lat, byłeś trenerem Motoru Lublin. To dla Ciebie ma jakieś znaczenie? Takich rzeczy się nie zapomina. Mam wspaniałe wspomnienia związane z tym miastem i klubem. Nie zapomina się też tego, ile sezonów spędziłem we Wrocławiu i gdzie jestem teraz. To jest profesjonalny sport. Wykonuję swoją pracę w stolicy Dolnego Śląska. Jestem bardzo związany z tym miejscem, z tym klubem i tą drużyną....
Bilety na sektor „gość” w Lublinie
Kibiców, którzy chcą zakupić bilety na sektor „gość” w Lublinie prosimy o kontakt telefoniczny pod numerem +48 601 245 950 ☎️
Tai Woffinden zostaje we Wrocławiu na trzy kolejne lata
Trzykrotny mistrz świata, Tai Woffinden, pozostaje we wrocławskim zespole. Brytyjczyk parafował nową, trzyletnią umowę z Betard Spartą Wrocław. Woffinden we Wrocławiu startuje nieprzerwanie od sezonu 2012. Na mocy nowej umowy będzie bronił barw Betard Sparty Wrocław co najmniej do sezonu 2024. W trakcie dziesięciu sezonów spędzonych na Stadionie Olimpijskim, Tai Woffinden stał się żywą legendą i symbolem klubu. Trzykrotnie, jako zawodnik Betard Sparty Wrocław, sięgał po tytuł indywidualnego mistrza świata. Z drużyną zdobył aż pięć medali drużynowych mistrzostw Polski, pełniąc rolę jednego z liderów zespołu. W klasyfikacji najskuteczniejszych zawodników w historii wrocławskiego klubu nieznacznie ustępuje tylko Maciejowi Janowskiemu.
Harmonogram sprzedaży biletów na Wielki Finał
Jesteśmy w Wielkim Finale 26 września na Olimpijskim najważniejsze żużlowe wydarzenie na świecie. Harmonogram sprzedaży biletów: • Wtorek 14.09 godz. 14:00 – przedsprzedaż dla grupy „Najwierniejsi 2020”. • Środa 15.09 godz. 14:00 – przedsprzedaż dla wszystkich posiadaczy KARNETÓW na sezon 2021. • piątek 17.09 godz. 14:00 – START OTWARTEJ SPRZEDAŻY BILETÓW. Bilety dostępne będą oczywiście na https://bilety.wts.pl
BETARD SPARTA WROCŁAW W FINALE PGE EKSTRALIGI !!!
Po pierwszym meczu półfinałowym PGE EKSTRALIGI bliżej finału była drużyna BETARD SPARTY WROCŁAW, która pokonała na wyjeździe FOGO UNIĘ LESZNO – 41:49. W rewanżowym spotkaniu na stadionie Olimpijskim Wrocławianie potwierdzili formę z fazy zasadniczej ponownie pokonując drużynę z Leszna tym razem 47:43. Dla Wrocławskiej Sparty było to trzynaste zwycięstwo z rzędu. Zawodnicy Betard Sparty Wrocław od mocnego uderzenia rozpoczęli spotkanie na stadionie Olimpijskim. Po bardzo dobrym starcie para Woffinden – Łaguta nie dała szans rywalom dojeżdżając na 5:1 do mety. Kolejny raz z bardzo dobrej strony prezentował się kapitan – Maciej Janowski, który przez całe zawody prezentował bardzo dobrą prędkość oraz skuteczne ataki na zawodników rywali. Bardzo ważne punkty dorzucili również juniorzy oraz Daniel Bewley. Większość wyścigów kończyła się wynikami remisowymi do tego padający deszcz od siódmego wyścigu utrudniał jazdę i walkę na torze. Po trzynastym wyścigu Betard Sparta Wrocław zapewniła sobie awans do finału PGE Ekstraligii. W wyścigu czternastym padł kolejny remis. Najlepiej wystartował z pierwszego pola Tai Woffinden, który nie oddał prowadzenia do samej mety. Za jego plecami walkę o jeden punkt toczył junior Fogo Unii Leszno – Damian Ratajczak z Danielem Bewleyem. Ostatecznie lepszy okazał się zawodnik gości. W ostatnim wyścigu tego meczu ponownie rewelacyjnie zaprezentował się...