Wracamy do gry!

Rafał Dobrucki (trener Stelmetu Falubazu Zielona Góra) – Gratuluję zwycięstwa moim kolegom przeciwnikom. Nie twierdzę, że przyjechaliśmy tu jako faworyt i tak też się do tego spotkania nie nastawialiśmy. Liga w Polsce jest bardzo trudna, wyrównana i każdy przeciwnik, nawet teoretycznie najsłabszy, outsider tabeli też może wygrać. Także na pewno nie było mowy o tym, że zlekceważyliśmy wrocławian. Spodziewaliśmy się trudnego spotkania. Uczulałem zawodników, że to nie będzie łatwy mecz. Tak też się stało. Można powiedzieć, że do połowy zawodów mieliśmy półtora zawodnika, bo większość z naszych nie mogła znaleźć recepty, aby wygrywać starty, a ciężko było wyprzedzać na dystansie. W tym elemencie gospodarze byli lepsi, przynajmniej na początku spotkania.

Piotr Baron (menedżer Betardu Sparty Wrocław) – Jestem bardzo szczęśliwy. Tych punktów potrzeba nam jak wody. Oczywiście dziękuję Rafałowi Dobruckiemu, bo spotkanie było piękne. A jeśli chodzi o nas, to trudno się nie cieszyć, jeżeli w końcu widać, że jest team. Wrócił Tai, który wprowadził dużo świeżej krwi. Może nie pojechał szczególnie dobrze, ale biorąc pod uwagę to, że nie ma do końca wyleczonej ręki to i tak dla należą mu się wielkie oklaski, że z nami pojechał. Monberg spisuje się fantastycznie. Chłopaki po raz kolejny jadą ten ostatni wyścig tak, że wszystkim ciarki się pojawiają. I dzisiaj młodzi w końcu trochę powalczyli. Tomkowi Jędrzejakowi muszę co mecz dziękować, bo naprawdę świetnie jedzie. Gdybyśmy mieli więcej takich Tomków, spotkania wyglądałyby inaczej… W drużyna zaczyna się robić fajny klimat i za to bardzo chłopakom dziękuję. I jeszcze podziekowania dla Janka Chorosia za przygotowanie toru.

Tomasz Jędrzejak (Betard Sparta Wrocław – 11 punktów) – Cieszymy się ogromnie z tego zwycięstwa, bo to było najważniejsze. Wiemy jak Zielona Góra jeździ, wiemy jaka jest dobra i jak znakomicie radzi sobie na wyjazdach. Wiedziałem, że to spotkanie będzie bardzo trudne. Ja mogę powiedzieć, że powrót Taia dużo zrobił. Jego cenne punkty, jego obecność, wspólne treningi bardzo nam pomogły. I wydaje mi się, że on tu odegrał kluczową rolę. Wiemy, że nie jest do końca wyleczony, ale naprawdę dał radę. Wracamy do gry!

 

Jeszcze dzisiaj na naszej stronie znajdziecie trzy obszerne fotrelacje z meczu Betard Sparta Wrocław – Stelmet Falubaz Zielona Góra.

 

MARTA POLAK