Wygraliśmy!!!!!!

Świadkami kolejnego zaciętego spotkania, byli kibice zgromadzeni w niedzielę na Stadionie Olimpijskim. Tym razem miejscowi fani mogli z uśmiechami na ustach powrócić do domów, bo to miejscowa Sparta pokonała zielonogórski Stelmet Falubaz 47:42.

Jeszcze przed meczem obaj trenerzy zdecydowali się na pojedyncze roszady w składzie. Rafał Dobrucki postanowił zastąpić Łukasza Jankowskiego i desygnował do boju Joonasa Davidssona.

Piotrowi Baronowi, w obliczu powrotu po kontuzji Taia Woffindena, nie pozostało nic innego jak postawić na tego niezwykle ambitnego Brytyjczyka.

Zawody rozpoczęły się od pewnego triumfu Patryka Dudka, który pozostawił za sobą swoich imienników z Wrocławia. Po krótkiej wymianie ciosów, kibice z niecierpliwością czekali na pojedynek dwóch najlepszych żużlowców ze Szwecji. Po świetnym starcie to Andreas Jonsson mógł cieszyć się z wygranej, a Fredrlk Lindgren widzący brak szans na dopadnięcie swojego rodaka, do końca ubezpieczał Malitowskiego.

Cztery kolejne odsłony indywidualnie zwyciężali „Spartanie”, co pozwoliło na stopniowe powiększanie przewagi. W wyścigu dziewiątym wygraną 5:1 odniosła para Tomasz Jędrzejak – Jesper B. Monberg, więc Falubaz tracił już 8 „oczek”. Reakcja była natychmiastowa – za Strzelca wystartował Dudek.

Bieg dziesiąty powtarzano dwukrotnie. Przy pierwszym podejściu groźny upadek zaliczył Woffinden. „Tajski” wstał z toru o własnych siłach i kibice mogli odetchnąć z ulgą. Mniej szczęścia w powtórce miał Dudek, który zahaczył o tylne koło Ułamka. Młodzieżowiec z Zielonej Góry został po biegu przewieziony do szpitala, co jeszcze bardziej skomplikowało sytuację aktualnych mistrzów Polski.

W kolejnym biegu, kolejna rezerwa taktyczna. W miejsce Davidssona pod taśmą stanął Jonsson. „AJ” razem z Holtą świetnie wystartowali i pewnie zmierzali po podwójne zwycięstwo. Na jednym z łuków pociągnęło Szweda, który jednocześnie przeszkodził swojemu partnerowi. Sytuację skrzętnie wykorzystał Lindgren i utrzymał 7-mio punktowe prowadzenie.

W trzynastej gonitwie niespodziewanie triumfowali Loktajew z Jonssonem i miejscowi fani kolejny raz przeżywali nerwowe chwile. Pierwszy z biegów nominowanych przysporzył wiele emocji. Prowadzący po starcie Loktajew ostatecznie spadł na czwartą pozycję dzięki wspaniałym atakom Jędrzejaka i Monberga. Podwójna wygrana tej dwójki w czternastym wyścigu staje się powoli tradycją na Stadionie Olimpijskim. Piętnasta odsłona nie miała już znaczenia i to wrocławianie mogli cieszyć się z „victorii”. Gościom na pocieszenie pozostał punkt bonusowy.

Falubaz posiadał w swoich szeregach jedynie dwójkę równo punktujących zawodników. Jonsson i Protasiewicz to było za mało, aby przechylić szalę na korzyść ekipy Rafała Dobruckiego. Być może gdyby nie strata Patryka Dudka, spotkanie to mogłoby mieć inny przebieg. Oczekiwania licznie zgromadzonych kibiców z grodu Bachusa zawiedli Davidsson i Holta. Podobać mógł się Loktajew, który imponował walecznością.

Każdy ze „Spartan” miał swój udział w wygranej. Po raz kolejny świetnie pojechała trójka liderów, w osobach Lindgrena, Jędrzejaka i Ułamka. Nie zawiodła druga linia. Monberg idealnie wkomponował się do zespołu Piotra Barona, będąc kluczowym jeźdźcem w końcówce zawodów. Przyzwoicie spisałli się powracający Woffinden oraz juniorzy.

Było to bardzo ważne zwycięstwo dla drużyny Betardu Sparty Wrocław, która awansowała na ósmą pozycję w tabeli. Już za 2 tygodnie w stolicy Dolnego Śląska dojdzie do kolejnej bardzo ważnej konfrontacji. Na Olimpijskim pojawi się mający tylko punkty mniej, częstochowski Włókniarz.

Stelmet Falubaz Zielona Góra:  42
1. Piotr Protasiewicz 10 (3,2,2,2,1)
2. Joonas Davidsson 1 (1,0,-,-)
3. Rune Holta 6+1 (2,2,0,1*,1)
4. Aleksandr Loktajew 5+1 (0,1*,1,3,0)
5. Andreas Jonsson 15+1 (3,2,3,2,2*,3)
6. Patryk Dudek 4+1 (3,0,1*,w)
7. Adam Strzelec 1+1 (0,0,-,1*)

Betard Sparta Wrocław: 47
9. Tomasz Jędrzejak 11 (2,3,3,0,3)
10. Jesper B. Monberg 5+2 (0,1,2*,0,2*)
11. Sebastian Ułamek 9 (3,1,2,3,0)
12. Tai Woffinden 5 (1,3,w,1)
13. Fredrik Lindgren 12+1 (1*,3,3,3,2)
14. Patryk Dolny 2 (2,0,0)
15. Patryk Malitowski 3+1 (1*,2,0)

Wyścig po wyścigu
1. DUDEK (63,2), Dolny, Malitowski, Strzelec 3:3
2. PROTASIEWICZ (61.9), Jędrzejak, Davidsson, Monberg 2:4 (5:7)
3. UŁAMEK (62.0), Holta, Woffinden, Loktajew 4:2 (9:9)
4. JONSSON (62.0), Malitowski, Lindgren, Strzelec 3:3 (12:12)
5. WOFFINDEN (61.9), Protasiewicz, Ułamek, Davidsson 4:2 (16:14)
6. LINDGREN (61.5), Holta, Loktajew, Dolny 3:3 (19:17)
7. JĘDRZEJAK (61.9), Jonsson, Monberg, Dudek 4:2 (23:19)
8. LINDGREN (61.7), Protasiewicz, Dudek, Malitowski 3:3 (26:22)
9. JĘDRZEJAK (62.1), Monberg, Loktajew, Holta 5:1 (31:23)
10. JONSSON (62.2), Ułamek, Dudek (w/u), Woffinden (w/u) 2:3 (33:26)
11. LINDGREN (62.7), Jonsson, Holta, Monberg 3:3 (36:29)
12. UŁAMEK (62.3), Protasiewicz, Strzelec, Dolny 3:3 (39:32)
13. LOKTAJEW (61.7), Jonsson, Woffinden, Jędrzejak 1:5 (40:37)
14. JĘDRZEJAK (62.7), Monberg, Holta, Loktajew (d4) 5:1 (45:38)
15. JONSSON (61.1), Lindgren, Protasiewicz, Ułamek 2:4 (47:42)

NCD: 61.1 (Andreas Jonsson – bieg 15)
Sędzia: Leszek Demski

 

RAFAŁ GURGUREWICZ