Naprawdę niewiele zabrakło żużlowcom Betardu Sparty Wrocław do wywiezienia punktów z Częstochowy we wczorajszym meczu ENEA Ekstraligi. Zobaczcie, co do powiedzenia po tym spotkaniu mieli menedżer naszej ekipy oraz jej najskuteczniejszy zawodnik!
Piotr Baron: Z meczu na mecz prezentujemy się coraz lepiej i uważam, że stworzyliśmy dzisiaj świetne widowisko. Gospodarze zrobili rewelacyjny tor, na którym można było się pościgać, a mecz dostarczył sporo emocji. Generalnie nie wyglądało to najgorzej w naszym wykonaniu. Zobaczymy, jak rozstrzygnie się kwestia punktu bonusowego. Włókniarz teraz wygrał, ale szanse na bonus mają obie drużyny, co w kontekście tabeli będzie bardzo istotne.
Maciej Janowski: Na sam koniec było trochę emocji. Szkoda, że gospodarze na początku meczu za bardzo nam odskoczyli. Przed biegami nominowanymi traciliśmy osiem punktów i żeby to odrobić trzeba było wznieść się na wyżyny swoich umiejętności, zwłaszcza przy tak dobrze dysponowanych zawodnikach Włókniarza. Naprawdę mało mam brakowało, gratuluję Częstochowie wygranej, ale i swojej drużynie charakteru, bo walczyliśmy do końca.
