#HomeEducation z WTS: Historia, Lekcja 3: Zagraniczne gwiazdy z WTS-em w herbie

#HomeEducation z WTS: Historia, Lekcja 3: Zagraniczne gwiazdy z WTS-em w herbie

Przez ćwierć wieku przez zespół żużlowy z Wrocławia przewinęła się cała armia znakomitych zagranicznych żużlowców. Jej barwy reprezentowało czterech mistrzów świata, jednak jeden z nich, Australijczyk Christopher Holder, został nim dopiero po kilku latach od wyjazdu ze stolicy Dolnego Śląska. Chris zresztą debiutował na polskich torach właśnie w barwach Atlasu Wrocław w 2007 roku. Za to pozostała trójka herosów: Gregory Hancock, Jason Crump i Tai Woffinden miała na swoim koncie indywidualne mistrzostwo globu już w momencie przenosin do Wrocławia (Hancock) lub jakiś czas po przejściu do Atlasu (Crump i Woffinden). Na postać nr 1 w całej dotychczasowej historii Wrocławskiego Towarzystwa Sportowego zapracował natomiast duński dżentelmen toru żużlowego – Tommy Knudsen. Do Polski przyjechał w 1991 r., po fatalnej kraksie, zakończonej kontuzją kręgosłupa i długotrwałą rehabilitacją. Fachowcy nie dawali mu żadnych szans na powrót do czynnego uprawiania sportu. Jakże się mylili. Knudsen znalazł się w Poznaniu, jednak ani razu nie wystąpił w barwach tamtejszego Poloneza, który zresztą nie dotrwał do końca sezonu. W następnym roku miał więc miejsce autentyczny polski debiut Tommy’ego. Znalazł się w składzie Sparty Aspro Wrocław. Ale dopiero rok później, w WTS-ie, a właściwie Sparcie Polsat, dał się poznać jako nie tylko wybitny żużlowiec, ale i fantastyczny człowiek....

czytaj więcej
#HomeEducation z WTS: Geografia, lekcja 2: Żużel na świecie

#HomeEducation z WTS: Geografia, lekcja 2: Żużel na świecie

W dzisiejszej lekcji postanowiliśmy się przyjrzeć aktualnie działającym i dawnym ośrodkom żużlowym na świecie. Tam gdzie to możliwe, wskazaliśmy także aktualnych indywidualnych i drużynowych mistrzów kraju. Lista może nie być kompletna, bo w wielu krajach żużel jest na tyle niszowym sportem, że trudno dotrzeć do jakichkolwiek informacji na jego temat. Argentyna Jeszcze kilka lat temu, rozgrywane zimą Otwarte Mistrzostwa Argentyny przyciągały spore zainteresowanie żużlowego świata. W liczącym nawet 14 turniejów cyklu startowali obcokrajowcy o znanych nazwiskach, a wysiłki organizatorów doceniono nawet przyznaniem Argentynie prawa organizacji dwóch ostatnich turniejów finałowych indywidualnych mistrzostw świata juniorów w 2012 roku. W zawodach w Bahia Blanca wystąpił wtedy Maciej Janowski, który był w argentyńskich turniejach drugi i pierwszy. Niestety w kolejnych latach „wielki” speedway zniknął z argentyńskich torów. Europejscy zawodnicy coraz głośniej narzekali na problemy organizacyjne i finansowe i coraz rzadziej pojawiali się w Ameryce Południowej. Tegoroczne mistrzostwa odbyły się w okrojonej formule (nie odbył się choćby turniej w Bahia Blanca) i bez udziału obcokrajowców (poza Polakiem – Mariuszem Fierlejem). Argentyna wciąż jeszcze może pochwalić się kilkoma zawodnikami startującymi na dość wysokim poziomie. Kilka występów w FIM Speedway Grand Prix zaliczył Nicolas Covatti, który startuje jednak z włoską licencją. Wśród nielicznych argentyńskich żużlowców wyróżnia się...

czytaj więcej
#HomeEducation z WTS: Historia, Lekcja 2: IMŚ na żużlu we Wrocławiu – od 1970 roku, aż do dziś

#HomeEducation z WTS: Historia, Lekcja 2: IMŚ na żużlu we Wrocławiu – od 1970 roku, aż do dziś

Niespełna 50 lat temu (6 września 1970 roku) na Stadionie Olimpijskim we Wrocławiu odbył się po raz pierwszy w Polsce finał Indywidualnych Mistrzostw Świata na Żużlu, wtedy jeszcze w formule jednodniowej. Nasz klub był też organizatorem pierwszych w historii całego cyklu, zawodów Speedway Grand Prix. Ten udany debiut miał miejsce 20 maja 1995 roku. Od roku 2007 nastał długi, aż 12-letni okres bez imprezy tej rangi we Wrocławiu. Cykl wrócił na zmodernizowany Stadion Olimpijski 3 sierpnia 2019 roku. I to w jakim stylu! MŚ w formule jednodniowej także na Stadionie Olimpijskim Pierwszy finał indywidualnych mistrzostw świata na żużlu miał miejsce w 1936 roku. Przez kolejnych 58 lat była to impreza jednodniowa o nieskomplikowanej, tradycyjnej formule. Zwycięzcę wyłaniał dwudziestobiegowy turniej, w którym mierzył się każdy z każdym. Najlepiej odnajdywał się w tym systemie Nowozelandczyk Ivan Mauger, który wywalczył sześć tytułów mistrzowskich, ale świetnie wiodło się w nim także trzykrotnemu triumfatorowi Ole Olsenowi. Po zakończeniu kariery słynny Duńczyk został cenionym działaczem Międzynarodowej Federacji Motocyklowej, który nie ustawał w wysiłkach, by zmienić formułę mistrzostw – wszystko po to, by zainteresować nimi sponsorów i telewizję. Bliski osiągnięcia celu był już w 1994 r, jednak dopiero dwanaście miesięcy później wysiłki Olsena zwieńczone zostały powodzeniem. Powróćmy...

czytaj więcej