Maciej Janowski (kapitan Betard Sparty Wrocław) – Na pewno nie był to łatwy mecz. Od samego początku mieliśmy duże problemy z przełożeniem się do tego toru. W sesji zasadniczej, kiedy przyjechaliśmy tutaj na mecz wyjazdowy, używaliśmy całkiem innych przełożeń i dzisiaj tamta wiedza poszła „w kubeł”. Troszeczkę na początku się gubiliśmy. Na szczęście w porę znaleźliśmy przełożenia, które pozwalały nam tutaj wygrywać wyścigi. I to było kluczowe. Częstochowa naprawdę mocno napierała, czuliśmy mocno ich oddech na plecach ale na szczęście udało nam się wyszarpać ten brąz.
Rafał Dobrucki (manager Betard Sparty Wrocław) – Spodziewaliśmy się, że to będą trudne zawody. Zrobiliśmy pokaźną zaliczkę we Wrocławiu po świetnym spotkaniu. Ale tak jak mówiłem to są dwie bardzo wyrównane drużyny, które jeżdżą na podobnych obiektach, na podobnych torach, gdzie można się ścigać i pokazać bardzo wiele. Myślę, że oba mecze mogły się podobać i to jest fajne. Bardzo się cieszymy, że przy takim „show” udało się wywalczyć ten brązowy medal. Bardzo się z tego cieszymy.
FOTO: Patryk Kowalski