Od kilku miesięcy trwa walko o zdrowie i życie Niny Słupskiej. Całe środowisko żużlowe włączyło się w zbiórkę środków na terapię genową, która może przerwać cierpienia Niny. Czasu jest coraz mniej, ale wjeżdżamy na ostatnią prostą, a więc wszystkie ręce na pokład.
Najbliższa runda PGE Ekstraligi to będzie #RundaDlaNiny. Na wszystkich stadionach odbędą się kwesty na rzecz Niny. Na Stadionie Olimpijskim podczas niedzielnego meczu z Motorem Lublin spotkacie wolontariuszy z puszkami. Bardzo łatwo ich zlokalizujecie – wszyscy będą ubrani w charakterystyczne koszulki w kropki. Liczy się każde wsparcie, nawet najmniejszą kwotą. W pomoc Ninie włączyło się już prawie 160 tysięcy osób. Mamy nadzieję, że kolejne dołączą w niedzielę podczas spotkania z Motorem Lublin.
Organizatorzy zbiórki przygotowali nie lada atrakcję dla kibiców. Czterech szczęśliwców wygra wyjątkowe albumy „Od A do Ż” podpisane przez Tomasza Golloba i Bartosza Zmarzlika. Wytężcie czujność po 7. biegu i nasłuchujcie komunikatów spikera.
Dwuletnia Nina Słupska jest siostrzenicą Pawła Słupskiego, sędziego żużlowego. To dziewczynka z SMA, czyli rdzeniowym zanikiem mięśni. Szansą na jej ratunek jest terapia genowa. Jest ona nierefundowana w Polsce i kosztuje ponad 9 milionów złotych. Dodatkowo Nina może ją przyjąć tylko do określonej wagi ciała – 13,5 kilograma. Czasu jest zatem coraz mniej. Do zebrania nadal pozostało około 2,5 miliona złotych.
Zbiórkę na rzecz Niny można stale wspierać poprzez stronę siepomaga.pl/nina. Oprócz tego prowadzony jest szereg licytacji pamiątek żużlowych, m.in. kasku Taia Woffindena, w którym nasz zawodnik jeździł w 2018 roku, a więc wtedy, gdy po raz trzeci został mistrzem świata. Licytacja dostępna jest TUTAJ. Można również wykonać tradycyjny przelew na konto fundacji lub wysłać SMS (szczegóły poniżej).