Żużlowcy Betardu Sparty Wrocław nie odnieśli drugiego zwycięstwa w tegorocznych rozgrywkach ENEA Ekstraligi. Tym razem na Stadionie Olimpijskim lepsza od nas okazała się ekipa Grupy Azotów Unii Tarnów, z którą przegraliśmy 41:49.
Spartanie pałali żądzą rewanżu za wysoką porażkę, którą ponieśliśmy z rąk Unii w ubiegłą niedzielę. Początek meczu potwierdził, że możemy liczyć w tym meczu na wyrównane widowisko – para Woffinden-Pavlic odniosła biegowe zwycięstwo, a w następnym wyścigu remis przywieźli juniorzy. Przewaga gości zaczęła się jednak zaznaczać od piątego wyścigu, kiedy wygrali oni kolejno cztery biegi w stosunku 4:2. Tracący już osiem punktów do Unii Spartanie odpowiedzieli podwójnym zwycięstwem Pavlica i Woffindena i wtedy wydawało się, że być może będzie dzisiaj stać wrocławian na to, żeby skutecznie przeciwstawić się bardzo dobrze zorganizowanym przeciwnikom.
W naszej drużynie brakowało jednak tym razem silnych punktów. Oprócz Taia Woffindena, który był zdecydowanym liderem Betardu Sparty (13 punktów i dwa bonusy) nie mieliśmy w składzie żużlowców niezawodnych, których pojawienie się na torze z miejsca gwarantowało zdobycz punktową. Słabiej niż zwykle spisał się Maciej Janowski, który po meczu narzekał na kłopoty sprzętowe. Gdy w jedenastym biegu „Magic” wraz ze świętującym w sobotę 25. urodziny Juricą Pavlicem ulegli tarnowianom, nasze szanse na osiagnięcie korzystnego wyniku w tym pojedynku znacząco spadły.
Próbowaliśmy się jeszcze podnieść ostatnią szarżą w końcówce meczu, kiedy Woffinden oraz Troy Batchelor odnieśli dwa biegowe zwycięstwa i przed ostatnią gonitwą mieliśmy nawet szanse na remis. Niestety – Janusz Kołodziej i Martin Vaculik mieli dzisiaj prawdziwe torpedy, a nie motocykle i przypieczętowali zwycięstwo gości. Unia miała w nich dwóch niezwykle pewnych zawodników oraz dwa silne ogniwa w osobach Artioma Łaguty i Krzysztofa Buczkowskiego, którzy zapewnili liderom Ekstraligi bardzo cenne punkty.
W naszych szeregach poza Woffindenem każdy z naszych żużlowców zanotował słabsze biegi. „Tajski” starał się jak mógł, wygrywając dwa biegi oraz dwukrotnie ubezpieczał partnerów jadących na pierwszej pozycji, jednak i on nie wytrzymał trudnych warunków postawionych przez rywali w piętnastej odsłonie zawodów. Woffindenowi należą się jednak spore brawa – po wczorajszej wygranej w Grand Prix Szwecji miał przecież prawo czuć spore zmęczenie. Drugim najskuteczniejszym zawodnikiem Spartan był Troy Batchelor – Australijczyk przywiózł dziś osiem punktów, ale i on pewnie może czuć niedosyt po tym spotkaniu, w którym bardzo udane biegi, gdzie miał dobrą szybkość, przeplatał słąbszymi startami. Meczu raczej na pewno nie zapiszą do udanych Tomasz Jędrzejak i Maciej Janowski – pięć punktów to nie jest dorobek, z którego obaj nasi reprezentanci mogliby być zadowoleni. Na swoim poziomie pojechali natomiast Jurica Pavlic oraz Patryk Malitowski.
Przegrana z Unią komplikuje sytuację Spartan w tabeli, którzy w poszukiwaniu punktów wybiorą się za tydzień do Gdańska, aby tam skonfrontować się z miejscowym Wybrzeżem.
BETARD SPARTA WROCŁAW 41
9. Tai Woffinden 13+2 (3, 2, 2*, 3, 2*, 1)
10. Jurica Pavlic 5 (1, 0, 3, 1)
11. Tomasz Jędrzejak 5+1 (0, 2, 1*, 2, 0)
12. Troy Batchelor 8 (2, 0, 2, 1, 3)
13. Maciej Janowski 5+1 (1*, 2, 2, 0, -)
14. Patryk Dolny 1+1 (1*, 0, 0)
15. Patryk Malitowski 4 (2, 2, 0)
GRUPA AZOTY UNIA TARNÓW 49
1. Martin Vaculik 12 (0, 3, 3, 3, 3)
2. Krzysztof Buczkowski 7 (2, 1, 1, 3, 0)
3. Artiom Łaguta 8+1 (3, 1, 1, 2*, 1)
4. Greg Hancock 4 (1, 3, 0, 0)
5. Janusz Kołodziej 13+1 (3, 3, 3, 2, 2*)
6. Kacper Gomólski 5 (3, 1, 1)
7. Mateusz Borowicz 0 (0, 0, 0)
Bieg po biegu:
1. Woffinden, Buczkowski, Pavlic, Vaculik 4:2
2. Gomólski, Malitowski, Dolny, Borowicz 3:3 (7:5)
3. Łaguta, Batchelor, Hancock, Jędrzejak 2:4 (9:9)
4. Kołodziej, Malitowski, Janowski, Borowicz 3:3 (12:12)
5. Vaculik, Jędrzejak, Buczkowski, Batchelor 2:4 (14:16)
6. Hancock, Janowski, Łaguta, Dolny 2:4 (16:20)
7. Kołodziej, Woffinden, Gomólski, Pavlic 2:4 (18:24)
8. Vaculik, Janowski, Buczkowski, Malitowski 2:4 (20:28)
9. Pavlic, Woffinden, Łaguta, Hancock 5:1 (25:29)
10. Kołodziej, Batchelor, Jędrzejak, Borowicz 3:3 (28:32)
11. Buczkowski, Łaguta, Pavlic, Janowski 1:5 (29:37)
12. Vaculik, Jędrzejak, Gomólski, Dolny 2:4 (31:41)
13. Woffinden, Kołodziej, Batchelor, Hancock 4:2 (35:43)
14. Batchelor, Woffinden, Łaguta, Buczkowski 5:1 (40:44)
15. Vaculik, Kołodziej, Woffinden, Jędrzejak 1:5 (41:49)
