„Jeszcze nie panikuję”

Indywidualny mistrz świata Tai Woffinden wypowiedział się na temat swojej dotychczasowej jazdy w tym sezonie żużlowym. Zobaczcie, co Tajski mówi o formie, jaką prezentuje w lidze polskiej w barwach Betardu Sparty Wrocław oraz w cyklu Grand Prix!

– Nie myślicie chyba, że będę prezentował mistrzowską dyspozycję z zeszłego roku już na samym początku sezonu? – retorycznie pyta Woffinden, który daleki jest od panikowania swoimi niezbyt olśniewającymi występami – Naprawdę czuję się bardzo dobrze. Moje wyniki na pewno nie są takie, jak bym sobie tego życzył, ale pod względem przygotowania zarówno fizycznego, jak i psychicznego nie mam sobie nic do zarzucenia – mówi mistrz świata.

Podczas inauguracyjnego meczu Betardu Sparty ze Stalą Gorzów na Stadionie Olimpijskim Woffinden aż trzykrotnie mijał linię mety jako czwarty. – Jestem bardzo rozczarowany tym faktem. Podczas jednego meczu byłem więcej razy ostatni niż przez wszystkie mecze zeszłego sezonu. Zawsze czuję się źle, gdy nie przywożę dla swoich drużyn oczekiwanej ode mnie liczby punktów. Powinienem być liderem i wiem, że Wrocławiu potrzebują mojej skutecznej jazdy – stwierdził „Tajski”.

Mimo to Tai nie zamierza składać broni. – Na razie nie denerwuję się słabszymi rezultatami, bo wiem, że musi być lepiej. Speedway cały czas daje mi ogromną satysfakcję i czuję wielkie podniecenie przed każdym spotkaniem. W końcu przyjdzie taki mecz czy turniej, w którym się przełamię – zapowiada Woffinden.