Kategoria: Aktualności

 
W zeszłym roku Maciej Janowski wygrał Srebrny Kask. Drugi był natomiast w Brązowym. W tym sezonie jest na odwrót. Po zwycięstwie w Brązowym Kasku dziś zajął drugie miejsce w srebrnym. W dzisiejszych zawodach tryumfował Grzegorz Zengota z dorobkiem czternastu punktów. Janowski o drugą lokatę musiał się zmierzyć ze Sławomirem Musielakiem ponieważ zgromadzili po dwanaście punktów po rundzie zasadniczej. Maciej ten bieg wygrał i zajął druga pozycje w turnieju. Trzeci był wspomniany Musielak, a czwarty Lampart.

Broniące tytułu mistrza Lejonen Gislaved zmierzy się w finale z beniaminkiem ligi,  Vargarną Norrköping. To dość zaskakujące rozstrzygniecie w perspektywie całego sezonu. Przypomnijmy, że owe drużyny nie prezentowały się aż tak dobrze w fazie zasadniczej.

Dziś odbyły się pierwsze mecze półfinałowe w Szwecji. Trójka zawodników: Madsen, Watt, Nicholls walczyła wczoraj o wejście do finału. Z jakim skutkiem? Zobaczcie Państwo sami.

W rewanżowym spotkaniu o prawo udziału w barażu o Ekstraligę Atlas Wrocław pokonał w Gdańsku Lotos Wybrzeże 48:42. Do niezwykle istotnego sukcesu wrocławian poprowadzili Leon Madsen, który zdobył 13 punktów i 3 bonusy oraz Daniel Jeleniewski (14 "oczek" i bonus). Z kolei najskuteczniejszymi zawodnikami w szeregach gospodarzy byli Duńczycy: Kenneth Bjerre i Hans Andersen. Lotos Wybrzeże Gdańsk już spadło ze Speedway Ekstraligi, natomiast wrocławianie, by móc cieszyć się z utrzymania, muszą pokonać w dwumeczu barażowym wicemistrza I ligi, którym najpewniej będzie Lokomotive Daugavpils.

Ostatni raz na torze gdańskiego Wybrzeża Atlas Wrocław wygrał w 1995 roku. Dzisiaj, w arcyważnym pojedynku podopieczni Marka Cieślaka powtórzyli ten wyczyn i wygrali pierwszy dwumecz barażowy o utrzymanie się w Ekstralidze. Najwięcej punktów dla Atlasu, pod nieobecność Jasona Crumpa, zdobyli Leon Madsen (13+3) oraz Daniel Jeleniewski (14+1). Gdańszczanie potrafili odpowiedzieć dwunastoma "oczkami" Kennetha Bjerre i jedenastoma Hansa Andersena.

W Gdańsku trwa rewanżowe spotkanie o siódme miejsce w CenterNet Mobile Speedway Ekstralidze 2009. Po 12 biegach Atlas Wrocław prowadzi 39:33 i właśnie to prowadzenie sprawia, że już w tym momencie jest on lepszy od Lotosu Wybrzeża w dwumeczu i zmierzy się w barażu z drugą ekipą pierwszej ligi. Najpewniej będzie to Lokomotive Daugavpils. Zapraszamy na relację live z końcówki spotkania w Gdańsku.

Z kompletem piętnastu punktów Maciej Janowski zwyciężył w finale Brązowego Kasku. Na torze we Wrocławiu, Maciek nie miał sobie równych. Jednanie w pierwszym biegu, po nie najlepszym wyjściu ze startu musiał na dystansie minąć Jakuba Jamróga. Uczynił to bardzo szybko już na drugim łuku. W późniejszych startach Janowski przy swoim doświadczeniu rozstrzygał na starcie albo w pierwszym łuku. Jak sam przyznał po zawodach: „Jazda przed własną publicznością nie jest tak łatwa jak się wydaję. Jest dodatkowa presja. A jeszcze jak się słyszy taki doping.. brak mi słów. Jedynie co mogę zrobić to powiedzieć DZIĘKUJE!” Drugą lokatę po biegu dodatkowym wywalczył Patryk Dudek, a trzeci był Łukasz Sówka.

Wspólny konkurs WTS i serwisu SpeedTube.pl został rozstrzygnięty. "Sierotka Marysia" spośród setek prawidłowych odpowiedzi, wylosowała pięć osób, które otrzymują grę "Speedway Liga" oraz wejściówkę na dzisiejszy Finał Brązowego Kasku. Oto nagrodzone osoby:

1. Grzegorz Świrski
2. Karolina Przybył
3. Monika Rembecka
4. Krzysztof Łubiński
5. Radosław Wierzchołowski

Nagrodzonych prosimy o zgłoszenie się do Biura Zawodów (z dokumentem tożsamości) co najmniej na 30 minut przed rozpoczęciem Finału po odbiór nagród. Zwycięzcom gratulujemy a poniżej podajemy prawidłowe odpowiedzi.

Już jutro na stadionie Olimpijskim w blasku jupiterów o godzinie 19.00 rozpocznie się Finał Brązowego Kasku. Szesnastu najlepszych juniorów do lat 19-stu stoczy batalie o upragniony kolejny sukces. Wśród nich będzie utalentowany wrocławski młodzieżowiec Maciej Janowski, który w tamtym roku był drugi.

Już w tym sezonie doświadczyliśmy tego, że historia lubi się powtarzać. W zeszłym sezonie Maciej Janowski wygrał Indywidualne Mistrzostwo Ligi Juniorów w Lesznie z dorobkiem piętnastu punktów (3,3,3,3,3). W tym roku identyczny sukces powtórzył w Zielonej Górze również zgromadzając komplet punktów. Tylko tym razem „o mistrza” nie walczył z leszczyńskimi zawodnikami (Pawlicki, R.Kasprzak) tylko z zielonogórskimi (Zengota, Dudek) którzy zajęli odpowiednio drugie i trzecie miejsce.