Tai Woffinden i Daniel Bewley wzięli udział w dwóch towarzyskich spotkaniach reprezentacji Wielkiej Brytanii z Australią. Mecze obyły się w Pinjar Park, nieopodal Perth, a jedną z atrakcji był udział miejscowej legendy, trzykrotnego mistrza świata Jasona Crumpa.
W piątek rywalizowano na krótkim, zaledwie 142-metrowym torze. Brytyjczycy wygrali 50:39, a zawodnicy Betard Sparty jako jedyni w swojej drużynie zdobyli dwucyfrową liczbę punktów. Tai Woffinden nie przegrał z nikim i skończył mecz z kompletem (14+1), Daniel Bewley dołożył 10+1. Jason Crump (zawodnik WTS-u w latach 1999 oraz 2006-2010), choć zakończył profesjonalną karierę w 2012 roku, nie ustępował młodszych rywalom i uzbierał 9 punktów.
Dzień później żużlowcy ścigali się na znacznie dłuższym torze o długości 330 metrów. Znów górą byli Brytyjczycy, znów też nikt nie znalazł sposobu na Taia Woffindena. Daniel Bewley spisał się jeszcze lepiej niż dzień wcześniej i zdobył 12+1 punktów. Spartanie w ostatnim biegu odnieśli podwójne zwycięstwo nad Cameronem Heepsem i Jasonem Crump, pieczętując zwycięstwo Wielkiej Brytanii 54:36.
Piątek: Australia – Wielka Brytania 39:50
Australia:
1. Cameron Heeps – 10 (2,3,2,1,2)
2. Dakota Ballantyne – 1 (0,1,0,0,w)
3. Jason Crump – 9 (3,1,3,2,0)
4. Kale Ballantyne – 9+2 (2*,0,2*,3,2)
5. Daniel Winchester – 8+1 (2,3,1,1,1*)
6. Fraser Bowes – 2+2 (1*,0,0,1*,w)
Wielka Brytania:
1. Tai Woffinden – 14+1 (3,3,3,2*,3)
2. Drew Kemp – 9+2 (1,2*,2*,3,1)
3. Daniel Bewley – 10+1 (1,1*,3,2,3)
4. Jason Edwards – 9 (0,2,1,3,3)
5. Leon Flint – 8+1 (3,2,1,0,2*)
6. Jack Smith – 0 (0,0,0,0,w)
Sobota: Australia – Wielka Brytania 36:54
Australia:
1. Cameron Heeps – 9+1 (1,3,1*,3,1)
2. Dakota Ballantyne – 7 (0,1,2,1,3)
3. Jason Crump – 10 (3,3,2,2,0)
4. Kale Ballantyne – 1 (w,0,0,0,1)
5. Daniel Winchester – 2+2 (1*,1*,d,0,0)
6. Fraser Bowes – 7+1 (2,2,2,1*,w)
Wielka Brytania:
1. Tai Woffinden – 15 (3,3,3,3,3)
2. Drew Kemp – 8+1 (2*,0,1,2,3)
3. Daniel Bewley – 12+1 (2,2,3,3,2*)
4. Jason Edwards – 3+2 (1*,0,1,0,1*)
5. Leon Flint – 5+2 (0,2,0,1*,2*)
6. Jack Smith – 11+1 (3,1*,3,2,2)
Fot. Wojciech Tarchalski
