Patryk Kociemba jest kolejnym zawodnikiem naszej drużyny, który może pochwalić się efektownym tatuażem.
„Kotek” swoje dzieło wykonał na prawym ramieniu w salonie Ultra Tattoo. Autorem tatuaża Patryka jest Damian.
– Spędziłem na fotelu trzy godziny, ale warto było, bo tatuaż bardzo mi się podoba – mówi Patryk.
Junior Betard Sparty Wrocław wytatuował sobie asa pik z czaszką wewnątrz symbolu pika.
– Ten tatuaż nie ma żadnego głębszego dna. Szukałem czegoś ciekawego i akurat to wpadło mi w oko. Projekt, który znalazłem trochę uatrakcyjniliśmy i wyszło to co mam na ręku – wyjaśnia Patryk.
Mówi się, że wykonanie tatuażu nie boli. Czy rzeczywiście? – Kiedy patrzy się na to z boku, to wydaje się, że zrobienie takiego tatuażu to pestka. Jakieś igiełki, jak na zastrzyku. W rzeczywistości jest troszkę bólu. Zwłaszcza, jak wykonuje się elementy cieniutkimi igiełkami. Ogólnie da się to jednak wytrzymać – przyznaje Patryk.
Dzięki uprzejmości Krzysztofa i Damiana z Ultra Tattoo w naszej galerii umieściliśmy zdjęcia Patryka podczas wykonywania tatuażu. Zdjęcia można oglądać TUTAJ.