Dla kogo podium w Cardiff?

Po raz dziewiąty w tym roku zawody z cyklu Grand Prix przyniosą kolejną dawkę emocji. Już o godzinie 19:00 rozpocznie się wielkie ściganie, w którym udział weźmie dwóch Polaków – Tomasz Gollob oraz Krzysztof Kasprzak.

Krzysztof Kasprzak wystąpi jako drugi rezerwowy w zastępstwie kontuzjowanego Kennetha Bjerre. Duńczyk w czwartkowym meczu angielskiej Elite League złamał nogę, co wyeliminowało go ze startów do końca sezonu. Forma Tomasza Golloba jest wielką zagadką. To ostatni dzwonek dla Polaka, aby włączyć się w walkę o medale.

Fredrik Lindgren jest bardzo pozytywnie nastawiony do zawodów na Millennium Stadium: – Czuję się znacznie pewniej. Jadę do Cardiff z konkretnym celem. Chcę wywalczyć minimum 10 punktów, czyli muszę znaleźć się w finale. Chciałbym znaleźć się tak wysoko jak to tylko możliwe – mówi.. Występ Fredki w Terenzano należał do zdecydowanie pechowych. Nasz zawodnik wywalczył jedynie 5 punktów i aby spełnić swoje marzenia o pierwszej ósemce, musi nadrobić straty.

Miejscowi kibice marzą, żeby na podium stanął Chris Harris. Brytyjczyk w tym roku jednak nie zachwyca, więc szanse na wygraną wydają się być nikłe. Historia tegorocznego GP pokazała jednak, że los lubi płatać figle. Jak będzie tym razem?

Lista startowa Grand Prix Wielkiej Brytanii:
1. Greg Hancock (USA)
2. Antonio Lindbaeck (Szwecja)
3. Krzysztof Kasprzak (Polska)
4. Emil Sajfutdinow (Rosja)
5. Andreas Jonsson (Szwecja)
6. Nicki Pedersen (Dania)
7. Tomasz Gollob (Polska)
8. Chris Holder (Australia)
9. Bjarne Pedersen (Dania)
10. Jason Crump (Australia)
11. Martin Vaculik (Słowacja)
12. Peter Ljung (Szwecja)
13. Scott Nicholls (Wielka Brytania)
14. Hans Andersen (Dania)
15. Chris Harris (Wielka Brytania)
16. Fredrik Lindgren (Szwecja)
Rezerwowi:
17. Ben Barker (Wielka Brytania)
18. Josh Auty (Wielka Brytania)

 

AGNIESZKA RATOWSKA-GNIADEK