Na ostatnim wirażu

Jutro rozegrane zostaną ostatnie
mecze rundy zasadniczej Enea Ekstraligi. Każdy z meczów ma mniejszy lub większy
wpływ na zbliżające się play offy i baraże ligowe. Najwięcej emocji budzić będę
mecze rozgrywane przez zespoły z końca tabeli, a więc także ten wrocławskiej
Sparty z Azotami Unią Tarnów, który rozegrany zostanie na Stadionie Olimpijskim
o godzinie 17:00.

Wydaje
się, że walka o końcową czwórkę zależeć może od wyników w Lesznie i Toruniu.
Tylko jeden z tych zespołów zajmie miejsce w czołowej czwórce i zawalczy w play
offach  o laur Drużynowego Mistrza
Polski. Niebagatelne więc znaczenie dla wrocławskiej Sparty ma mecz w
Częstochowie, dość niespodziewany wynik, który w zeszłym tygodniu zanotował w
Bydgoszczy Dospel Włókniarz remisując z tamtejszą Polonią i zabierając punkt
bonusowy sprawia, że równie istotny dla wrocławskiej Sparty będzie mecz, w
którym Dospel Częstochowa podejmie Leszno. I to właśnie mimo kibicowskich
animozji musimy trzymać kciuki za Leszno, bo ich postawa w meczu z
częstochowianami i ewentualne zwycięstwo zapewnia wrocławianom spokojny byt
ekstraligowy.

Możliwych
jest kilka wariantów wyniku, które będą miały wpływ na pozycję ósmą i dziewiątą
ekstraligowej tabeli:

  1. Dospel Włókniarz wygrywa
    z przewagą 9 i więcej punktów (zdobywa 2 punkty+1 bonus) – Sparta musi wygrać z
    przewagą minimum 33 punktów (2+1)
  2. Dospel
    Włókniarz wygrywa z przewagą 1-8 punktów
    (zdobywa 2 pkt) – Sparta musi wygrać, nawet 1 punktem (też zdobywa 2 punkty do
    tabeli)
  3. Dospel Włókniarz remisuje (zdobywa 1) – Sparta nie
    może przegrać, urządza ją remis i zwycięstwo
  4. Włókniarz przegrywa z Lesznem – Sparta zostaje w lidze
    bez względu na wynik z Tarnowem

Obecnie
wrocławska drużyna zajmuje ósme, bezpieczne od spadku miejsce, niedzielny mecz
może to zmienić. Wystarczy tylko, ze Spartanie ulegną tarnowskim Jaskółkom, a
Włókniarz wywiezie z Leszna trzy punkty. Podopieczni Piotra Barona zdają sobie
jednak sprawę o co jadą i mogą sprawić niespodziankę w postaci zwycięstwa.
Wiele zależeć będzie od chimerycznej postawy Fredrika Lindgrena, który we
Wrocławiu zjawi się wprost z Grand Prix, które dzień wcześniej odbędzie się walijskim. Sympatyczny Szwed zaraził się od byłego stranieri Sparty
„syndromu Crumpa” i dzień po Grand Prix zakładanie u niego wysokiej formy
zazwyczaj mija się z celem.

Zastanawiająca
jest także forma Sebastiana Ułamka, który w meczu z gorzowską Stalą rozegranym tydzień
temu do wyniku drużyny dorzucił dwa oczka, to dużo jak na początkującego
juniora, zdecydowanie za mało na klasowego jeźdźca jakim jest Ułamek. To
głównie na nim i na Tomaszu Jędrzejaku jako na prowadzących parę będzie spoczywał
ciężar walki.

Mniej
obaw budzi postawa Taia Woffindena, którego średnia meczowa oscyluje około
ośmiu punktów na mecz, a na wrocławskim torze potrafi zdobyć ich o wiele
więcej. Zapewne więc i w tym najważniejszym meczu sezonu nie powinien odpuścić.

Zwyżkę
formy notuje ostatnimi czasy Dennis Andersson, który do dorobku drużyny dorzuca
około ośmiu do dziesięciu oczek. Przestał być też dżentelmenem toru i nie
odpuszcza, tylko wydziera rywalom każdy punkt.

Tradycyjnie
już wątpliwości stwarza postawa juniorów, zestawienie ich z parą tarnowian,
których reprezentować będą IMŚJ – Maciej Janowski i Jakub Jamróg wskazuje na
bezdyskusyjne zwycięstwo gości. Ten sezon dla wrocławskich juniorów nie był
udany, być może zaskoczą właśnie w tym ostatnim meczu o wszystko. Ciekawa też
będzie postawa Macieja Janowskiego, który po raz pierwszy po odejściu do
Tarnowa zaprezentuje się wrocławskim kibicom.

Mecz z
Azotami Tauronem na pewno nie będzie dla Spartan łatwym i mają oni świadomość
tego jak ważne będzie ostatnie rozdanie w ekstraligowych zmaganiach.

Nie pozostaje nam nic innego, jak tylko wygrać z
Azotami Tauron
 – mówi kapitan Sparty Tomasz Jędrzejak.

Kibicom pozostaje mieć nadzieję, że tak samo uważają pozostali zawodnicy, którzy w
niedzielę wzniosą się na szczyt swoich możliwości i ocalą ekstraligę dla
Wrocławia.

 

Awizowane składy:                                                    

Azoty Tauron Tarnów:
1. Greg Hancock
2. Dawid Lampart
3. Martin Vaculik
4. Leon Madsen
5. Janusz Kołodziej
6. Maciej Janowski
7 Jakub Jamróg

Betard Sparta Wrocław:
9. Tomasz Jędrzejak
10. Dennis Andersson
11. Fredrik Lindgren
12. Tai Woffinden
13. Sebastian Ułamek
14. Patryk Dolny
15. Patryk Malitowski

AGNIESZKA CHAMIOŁO