Już pierwszy wyścig pokazał, że w spotkaniu nie zabraknie walki. Najlepszym startem popisał się Leon Madsen, jednak na wyjściu z pierwszego łuku minął go Darcy Ward. Duńczyk próbował całe cztery okrążenia dogonić torunianina, ale bezskutecznie. Kolejne dwa wyścigi zakończyły się podwójnymi zwycięstwami gospodarzy. Najpierw Daniel Jeleniewski po znakomitym starcie dał się objechał obu rywalom, a następnie Adrian Miedziński i Chris Holder przywieźli za swoimi plecami Tomasza Jędrzejaka. Wyścigu nie ukończył Dave Watt. Australijczyk „zamknął gaz”, gdyż jeden z wirażowych zaczął machać czerwoną chorągiewką, ponieważ w parkingu omyłkowo paliło się czerwone światło. Na nic zdały się tłumaczenia Watta, arbiter Leszek Demski zaliczył wyniki biegu.
Kiedy wydawało się, że gospodarze zaczną już tylko powiększać przewagę, w biegu czwartym para Atlasu, Crump – Madsen podwójnie pokonała Jagusia i Warda. Na słowa uznania szczególnie zasługuje Jason Crump, który wyraźnie „wypuścił” przed siebie młodszego kolegę, a sam skupił się na walce z Wiesławem Jagusiem. Od tego momentu wrocławianie najwyraźniej poznali się na toruńskim torze i zaczęli nawiązywać wyrównaną walkę.
Głównym problemem podopiecznych Marka Cieślaka były straty punktowanych pozycji na dystansie. Wrocławianie popisywali się wręcz fantastycznymi startami (vide Jeleniewski, Jędrzejak czy Watt, nie wspominając już o Crumpie), ale z reguły tracili pozycje na trasie. Dobitnym przykładem tego była sytuacja z biegu szóstego, kiedy Tomasz Jędrzejak przez trzy okrążenia jechał drugi, a na mecie zameldował się jako ostatni.
Kluczowym na losów spotkania wyścigiem był bieg dziesiąty. Torunianie podwójnie pokonali Jasona Crumpa i Leona Madsena i objęli dziesięciopunktowe prowadzenie, które sukcesywnie do końca meczu powiększali. Ostatecznie Unibax pokonał Atlas Wrocław 54:36.
Drugi mecz z rzędu Scotta Nichollsa zastąpił Travis McGowan. I podobnie jak przed tygodniem, nie radził sobie najlepiej. Australijczyk starał się walczyć na torze, jednak każdorazowo wychodził w tej walki jako przegrany.
Tradycyjnie z dobrej strony pokazał się Jason Crump. Australijczyk oprócz wysokiej zdobyczy punktowej, pokazał wręcz popis jazdy drużynowej w gonitwie czwartej. Poza niekwestionowanym liderem w końcu pozytywne wrażenie po sobie zostawił Dave Watt. Zawodnik nie zdobył wielu punktów, ale każdorazowo starał się walczyć do ostatnich metrów. Podobnie jak Daniel Jeleniewski, który kolejny raz potwierdził dobrą dyspozycję. Po ostatnich udanych spotkaniach nieco więcej z pewnością spodziewano się po juniorach, ale dziesięć punktów i dwa bonusy Leona Madsena i Macieja Janowskiego to z pewnością wynik satysfakcjonujący. Niestety dla fanów z Wrocławia, to wszystko to za mało by móc sprawić niespodziankę na toruńskiej MotoArenie.
Unibax Toruń – Atlas Wrocław 54:36
Unibax Toruń 54
9. Ryan Sullivan 11+2 (3,3,2,1*,2*)
10. Robert Kościecha 5+1 (2*,0,0,3)
11. Adrian Miedziński 10+2 (2*,1*,3,3,1)
12. Chris Holder 12+1 (3,2,2*,2,3)
13. Wiesław Jaguś 11 (1,3,3,1,3)
14. Darcy Ward 5 (3,0,1,1,t)
15. Damian Celmer 0 (0,0)
Atlas Wrocław 36
1. Daniel Jeleniewski 7+1 (1,3,2,0,1*,0)
2. Travis McGowan 0 (0,0,-,-)
3. Tomasz Jędrzejak 1 (1,0,-,-)
4. Dave Watt 5 (d,2,1,2,0,-)
5. Jason Crump 13+1 (2*,2,3,1,3,2)
6. Leon Madsen 6+1 (2,3,1*,0,-,0)
7. Maciej Janowski 4+1 (1*,0,2,1)
Bieg po biegu:
1. WARD, Madsen, Janowski, Celmer 3:3 (3:3)
2. SULLIVAN, Kościecha, Jeleniewski, McGowan 5:1 (8:4)
3. HOLDER, Miedziński, Jędrzejak, Watt (d3) 5:1 (13:5)
4. MADSEN, Crump, Jaguś, Ward 1:5 (14:10)
5. JELENIEWSKI, Holder, Miedziński, McGowan 3:3 (17:13)
6. JAGUŚ, Watt, Ward, Jędrzejak 4:2 (21:15)
7. SULLIVAN, Crump, Madsen, Kościecha 3:3 (24:18)
8. JAGUŚ, Jeleniewski, Ward, Janowski 4:2 (28:20)
9. CRUMP, Sullivan, Watt, Kościecha 2:4 (30:24)
10. MIEDZIŃSKI, Holder, Crump, Madsen 5:1 (35:25)
11. KOŚCIECHA, Watt, Jaguś, Jeleniewski 4:2 (39:27)
12. MIEDZIŃSKI, Janowski, Jeleniewski, Celmer 3:3 (42:30)
13. CRUMP, Holder, Sullivan, Watt 3:3 (45:33)
14. JAGUŚ, Sullivan, Janowski, Madsen 5:1 (50:34)
15. HOLDER, Crump, Miedziński, Jeleniewski 4:2 (54:36)