Kenneth Bjerre, jak na lidera przystało, był obok Piotra Świderskiego najskuteczniejszym zawodnikiem drużyny Betard Sparta Wrocław w meczu wyjazdowym przeciwko leszczyńskiej Unii. Po zawodach Kenneth nie miał znyt wesołej miny. – Przegraliśmy mecz. Odkąd pamiętam zawsze bardzo ciężko jeździło mi się w Lesznie. Mecze na tym satdionie są bardzo trudne – przyznał po meczu Duńczyk.
– Jestem lekko rozczarowany. Po pierwsze dlatego, że przegraliśmy. Staraliśmy się, ale ciągle czegoś brakuje. Musimy zacząć wygrywać mecze na wyjazdach. Po drugie dlatego, że ja sam nie pojechałem chyba tak jak by oczekiwano. Mogłem zdobyć kilka punktów więcej i może wynik byłby inny – dodawał Kenneth