Dennis Andersson w meczu Betard Sparty Wrocław z Caelum Stal Gorzów wywalczył sześć punktów. – Jestem zadowolony ze swojego występu. Było dobrze. Najważniejsze jednak, że drużyna wygrała. Zawłaszcza, że był to trudny mecz i mocny rywal – przyznał Dennis po meczu.
W tym sezonie przed Szwedem stoi trudne zadanie. Mimo, że wciąż jest w wieku juniorskim, we wrocławskiej drużynie startuje jako senior. Przed sezonem Dennis mówił, że cieszy go taka sytuacja, bo to bardzo duże wyzwanie. A jak sam przyznał, bardzo lubi wyzwania. – W rzeczywistości ciężko jest być seniorem. Na początku sezonu nie zdobywałem wielu punktów, a potem nie jeźdźiłem. Podczas meczu z Gorzowem było już lepiej. Zdobyłem sześć punktów. Mam nadzieję, że dalej będzie się też układało. Jestem zadowolony z mojej jazdy. Najbardziej cieszy mnie to, że wygraliśmy i że dołożyłem swoje cegiełki do tego sukcesu – ocenia Dennis.
Podczas konferencji menedżer ds. sportowych Piotr Baron przyznał, że w naszej drużynie panuje bardzo dobra atmosfera. – Mamy młodą drużynę. Każdy z zawodników punktuje. Pomagamy sobie w każdej sytuacji meczowej. W zespole panuje naprawdę świetna atmosfera – przyznaje Dennis.
Z postawy Dennisa zadowolony był także Piotr Baron, menedżer ds. sportowych. – Dennis nie raz pokazał, że jest walecznym zawodnikiem. We Wrocławiu był już od soboty. Trenował przed meczem. Pojechał dobrze i cieszę się z tego – przyznaje Baron.
