Wielki Tai wygrywa GP Czech!

Tai Woffinden przeżywa teraz magiczny czas. Żużlowiec Betardu Sparty Wrocław odniósł dziś wieczorem w Pradze pierwsze w swojej karierze zwycięstwo w zawodach z cyklu Grand Prix, deklasując przeciwników w GP Czech. 

Woffinden jeździł porywająco, niejednokrotnie wygrywając biegi z wielką przewagą. Już w pierwszym wyścigu zwyciężył ze sporym zapasem, zostawiając za plecami m.in. Hampela i Lindgrena. Nie inaczej było w kolejnym starcie, gdy w pokonanym polu pozostawił mistrza świata Chrisa Holdera. Prawdziwy nokaut Tai zaserwował rywalom w trzeciej serii startów, gdy jego przewaga nad drugim na mecie Nickim Pedersenem była wprost przytłaczająca. Woffinden swój jedyny słabszy start zanotował w ostatniej gonitwie fazy zasadniczej, kiedy to zajął trzecie miejsce. Przed półfinałami Brytyjczyk miał na koncie 13 punktów i zajmował drugie miejsce za Rosjaninem Emilem Sajfutdinowem.

W pojedynku o awans do finału Tai zaprezentował prawdziwy hart ducha. Po wyjściu spod taśmy za plecami Pedersena zaciekle ścigał Duńczyka przez pełne cztery okrążenia biegu. Po wielu zaciekłych atakach swój cel osiągnął na samej kredzie, wyprzedzając Nickiego zaledwie o centymetry.

W finale emocje sięgnęły zenitu. Napięcia nie wytrzymał Sajfutdinow, najeżdżając na taśmę. Rosjanin był dzisiejszego wieczoru jedynym zawodnikiem, który jeździł na równie wysokim poziomie co Tai, dlatego pod jego nieobecność faworyt biegu był tylko jeden. Woffinden pewnie prowadził od startu do mety i perspektywa jednego z największych indywidualnych sukcesów w karierze stała się faktem. A przypomnijmy, że przecież zaledwie w poniedziałek Tai zdobył tytułu Indywidualnego Mistrza Wielkiej Brytanii.

W klasyfikacji generalnej „Tajski” awansował na drugą pozycję z dorobkiem 54 punktów. Wyprzedza go jedynie Sajfutdinow, który zgromadził do tej pory 55 oczek.

Kibice Betardu Sparty oczywiście liczą na to, że jutro w Lesznie Tai potwierdzi fenomenalną dyspozycję i poprowadzi naszą drużynę do wygranej nad Fogo Unią! Początek spotkania o godz. 16.00.

Wyniki:
1. Tai Woffinden (Wielka Brytania) – 19 (3,3,3,3,1,3,3) + 1. miejsce w finale
2. Krzysztof Kasprzak (Polska) – 12 (1,2,3,1,1,2,2) + 2. miejsce w finale
3. Nicki Pedersen (Dania) – 10 (3,1,0,3,1,2,u) + upadek w finale
4. Emil Sajfutdinow (Rosja) – 17 (2,3,3,3,3,3,t) + taśma w finale
5. Fredrik Lindgren (Szwecja) – 11 (2,1,2,3,2,1)
6. Matej Zagar (Słowenia) – 10 (3,3,2,2,0,0)
7. Andreas Jonsson (Szwecja) – (1,2,2,1,3,0)
8. Jarosław Hampel (Polska) – 8 (0,3,1,0,3,1)
9. Greg Hancock (USA) – 7 (2,2,1,0,2)
10. Chris Holder (Australia) – (3,2,0,0,2)
11. Niels Kristian Iversen (Dania) – 7 (2,1,0,1,3)
12. Martin Vaculik (Słowacja) – 6 (1,d,3,2,0)
13. Antonio Lindbaeck (Szwecja) – 5 (0,0,2,2,1)
14. Tomasz Gollob (Polska) – 3 (0,0,1,0,2)
15. Ales Dryml (Czechy) – 3 (1,1,1,1,0)
16. Josef Franc (Czechy) – 2 (0,0,0,2,0)

Bieg po biegu:
1. Zagar, Iversen, Dryml, Gollob
2. Pedersen, Sajfutdinow, Kasprzak, Franc
3. Woffinden, Lindgren, Jonsson, Hampel
4. Holder, Hancock, Vaculik, Lindbaeck
5. Zagar, Kasprzak, Lindgren, Lindbaeck
6. Woffinden, Holder, Iversen, Franc
7. Hampel, Hancock, Pedersen, Gollob
8. Sajfutdinow, Jonsson, Dryml, Vaculik (d/s)
9. Vaculik, Zagar, Hampel, Franc
10. Kasprzak, Jonsson, Hancock, Iversen
11. Sajfutdinow, Lindgren, Gollob, Holder
12. Woffinden, Lindbaeck, Dryml, Pedersen
13. Pedersen, Zagar, Jonsson, Holder
14. Sajfutdinow, Lindbaeck, Iversen, Hampel
15. Woffinden, Vaculik, Kasprzak, Gollob
16. Lindgren, Franc, Dryml, Hancock
17. Sajfutdinow, Hancock, Woffinden, Zagar
18. Iversen, Lindgren, Pedersen, Vaculik
19. Jonsson, Gollob, Lindbaeck, Franc
20. Hampel, Holder, Kasprzak, Dryml
 
Półfinały:
21. Sajfutdinow, Kasprzak, Lindgren, Jonsson 
22. Woffinden, Pedersen, Hampel, Zagar

Finał:
23. 
Woffinden, Kasprzak, Pedersen (u), Sajfutdinow (t)