Szczęście Kennetha, pech Leona

Kenneth Bjerre był prawie pewny końcowego tryumfu jeszcze przed biegiem finałowym drugiego finału. Bjerre zgromadził wtedy w dwóch turniejach już 28 „oczek”, podczas gdy drugi Bjarne Pedersen miał 25 punktów. Jednak Kenneth pokazał raz jeszcze, że jest w szczytowej formie i wygrał również ścisły finał.

Problemy sprzętowe nie pozwoliły na odniesienie korzystnego wyniku Leonowi Madsenowi. Defekt w jego czwartym starcie odebrał mu możliwości zdobycia choćby punktu, który byłby szalenie istotny w końcowym rozrachunku. Młody Duńczyk po rundzie zasadniczej zgromadził 10 punktów, a w finale nie powiększył już swego dorobku, co spowodowało, że nie wywalczył nawet medalu.

Trzeci z wrocławskich Duńczyków, Lasse Bjerre, zajął dwunaste miejsce w drugim finale i piętnaste w całej klasyfikacji.

czołówka drugiego finału w Holsted
1. Kenneth Bjerre 17 (3,3,3,3,2,3)
2. Hans Andersen 15 (3,3,2,2,3,2)
3. Bjarne Pedersen 16 (3,3,3,3,3,1)
4. Mads Korneliussen 11 (2,1,3,3,2)
5. Michael Jepsen Jensen 10 (1,1,3,2,3)
6. Leon Madsen 9 (2,2,2,d,3,0)
7. Kenni Larsen 9 (3,1,1,2,2)

Czołówka IM Danii 2010:
1. Kenneth Bjerre 31 (14+17)
2. Hans Andersen 25 (10+15)
3. Bjarne Pedersen 25 (9+16)
4. Leon Madsen 23 (14+9)
5. Kenni Larsen 18 (9+9)