Znamy już nazwisko
piątego seniora, który uzupełni skład drużyny Reszty Świata w zaplanowanym na 16 października w Toruniu pojedynku z Żużlową Reprezentacją Polski. Będzie nim, doskonale znany
toruńskiej publiczności, lider miejscowego Unibaxu, Australijczyk Ryan Sullivan.
To z pewnością zła
wiadomość… dla naszych reprezentantów, bowiem Sullivan nie bez powodu nazywany
jest „królem MotoAreny”. Na swoim domowym torze legitymuje się on „kosmiczną”
średnią biegową na poziomie 2,55
pkt/bieg, zaś pokonanie go tutaj jest nie lada wyzwaniem dla każdego
zawodnika. Popularny „Sulli”, jak nikt inny, zna wszystkie ścieżki miejscowego
toru, dzięki czemu nawet po przegranych startach, większość biegów rozgrywa na
swoją korzyść, zapewniając przy tym znakomite show dla kibiców.
Skuteczna i widowiskowa
jazda to jednak nie jedyny powód fenomenu popularności Sullivana w Toruniu.
Australijczyk jest związany z Grodem Kopernika od lat i nie ukrywa swojego
przywiązania do miasta. Ryan z niecierpliwością wyczekuje konfrontacji z
najlepszymi polskimi zawodnikami. – Bardzo
się cieszę z możliwości dodatkowego startu przed wspaniałą toruńską publicznością.
Faza Play-Off w Ekstralidze nie ułożyła się tak, jak byśmy sobie tego życzyli.
Myślę jednak, że mecz Polska – Reszta Świata częściowo wynagrodzi kibicom
rozczarowanie naszymi wynikami, tym bardziej, że zapowiada się niezwykle interesujące
widowisko na najwyższym światowym poziomie. Ze swojej strony jak zwykle
gwarantuje 100% zaangażowania i wierzę, że wszyscy razem stworzymy show,
jakiego jeszcze nie było. Chciałbym się pożegnać z toruńską publicznością przed
zakończeniem sezonu w efektownym stylu – mówi żużlowiec.
Tak wzmocniona ekipa Pera Jonssona będzie niezwykle trudnym
przeciwnikiem dla naszej kadry.
Więcej informacji o meczu oraz bilety na www.polskizuzel.pl/mecz.