Wciąż pobrzmiewa echo 28. finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, który odbył się w minioną niedzielę. W pomoc na rzecz ratowania zdrowia i życia dzieci włączyła się Betard Sparta Wrocław. Wciąż trwa charytatywna licytacja kevlaru Vaclava Milika, a także kasku Przemysława Liszki.
W niedzielę byliśmy na wrocławskim Rynku, w specjalnie przygotowanej strefie Betard Sparty. Z kibicami spotkali się Maciej Janowski i Przemysław Liszka, a także trener Dariusz Śledź. Oczywiście, żaden z nich nie odmówił autografu czy wspólnego zdjęcia. Goście naszej strefy mogli sprawdzić swój refleks na motocyklu, który zwykle służy żużlowcom w treningu właściwej reakcji startowej. Byliśmy dla Was od wczesnego popołudnia aż do późnych godzin wieczornych. Przez strefę przewinęła się niezliczona liczba fanów, co potwierdza, że udział klubu w tym przedsięwzięciu był niezwykle wartościowy i potrzebny.
Betard Sparta przekazała na charytatywną aukcję kevlar Vclava Milika z sezonu 2019, w którym czeski żużlowiec rywalizował w PGE Ekstralidze, przyczyniając się do zdobycia przez klub srebrnego medalu drużynowych mistrzostw Polski. Aukcja potrwa do niedzieli. Aktualna cena za kevlar Vaclava Milika to 4 100 złotych. Licytacja dostępna jest TUTAJ.
Na tym nie koniec. Przemysław Liszka przekazał na Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy kask, w którym w 2015 roku zdał egzamin na licencję „Ż” i zaliczył pierwsze profesjonalne starty. Na kasku widać efekty kilku upadków, jakie nasz żużlowiec zaliczył u progu kariery. Przedmiot aukcji zdobi autograf Przemysława Liszki. Aktualna cena to 440 zł. Aukcja jest dostępna TUTAJ, potrwa do piątku 24 stycznia.