Operacji nie będzie

Tai Woffinden podczas sobotniego Grand Prix Skandynawii odnowił kontuzję obojczyka, której doznał w czerwcu. Zaplanowana na poniedziałek operacja jednak nie doszła do skutku – po konsultacji z lekarzami okazało się, że zabieg nie jest konieczny.

– W wyniku upadku doznałem pęknięcia obojczyka i wykrzywiła się metalowa płytka, którą lekarze umieścili w kości w czerwcu. Utrzymuje się jednak ona dalej na swoim miejscu i jej wymiana nie jest potrzebna – powiedział Woffinden, który teraz zamierza trochę odpocząć od żużla. – Pojadę dopiero na Grand Prix w Toruniu, gdzie dam z siebie wszystko, a po turnieju zdecydujemy z lekarzami, jak dalej leczyć mój obojczyk – zakończył Tajski.