Kolejny pogrom na Olimpijskim. Betard Sparta wygrywa 58:32.

Kolejny pogrom na Olimpijskim. Betard Sparta wygrywa 58:32.

Za nami mecz 10 kolejki PGE EKSTRALIGI, w której drużyna BETARD SPARTY WROCŁAW podejmowana na własnym torze drużynę TRULY.WORK STAL GORZÓW. Pierwszy mecz tych dwóch drużyn w Gorzowie zakończył się zwycięstwem Stali Gorzów 48:42. W drużynie Sparty Wrocław za nieobecnego Taia Woffindena mieliśmy zastępstwo zawodnika. Drużyna gości zaś przyjechała do Wrocławia osłabiona brakiem kluczowego zawodnika – Szymona Woźniaka, który nabawił się silnego wstrząsu mózgu w meczu Szwedzkiej Elitserien.

Od początku spotkania drużyna Sparty Wrocław kontrolowała i dominowała w meczu ze Stalą Gorzów. Na siedem wyścigów drużyna Sparty wygrała sześć biegów w tym pięć z nich kończyło się wynikiem 5:1 dla gospodarzy. Po 7 wyścigach na tablicy widniał wynik 32:10, co zapowiadało bardzo wysokie zwycięstwo.

Jedynym zawodnikiem, który potrafił szybko odczytać Wrocławski tor był Bartosz Zmarzlik, który poza pierwszym startem, w którym przyjechał do mety na drugiej pozycji, następne swoje biegi kończył na pozycji pierwszej zdobywając w całym meczu 17 punktów, czyli ponad połowę zdobyczy całej drużyny z Gorzowa. Drugim z zawodników Gorzowskiej Stali, który starał się walczyć i atakować był Anders Thomsen, który zdobył w meczu ze Spartą 9+1 pkt.

W drużynie Sparty Wrocław wszyscy pojechali bardzo dobrze i równo dzięki czemu od początku kibice mogli być spokojni o wynik meczu.

Przed biegami nominowanymi na tablicy mieliśmy wynik 52:26 dla gospodarzy. Tak wysoki wynik dał drużynie z Wrocławia nie tylko punkty za wygrany mecz ale również punkt bonusowy.

W biegu 14 mogliśmy oglądać powtórkę biegu drugiego. Do walki zostali posłani juniorzy obydwu drużyn. Najlepiej ponownie tak jak w biegu juniorskim para Wrocławska, która nie oddała prowadzenia 5:1 do końca wyścigu.

W biegu 15 pod taśmą stanęli po stronie gospodarzy Maciej Janowski oraz Vaclav Milik. Po stronie gości do walki zostali posłani Bartosz Zmarzlik i Anders Thomsen. Od startu do mety mogliśmy oglądać walkę całej czwórki. Ostatecznie bieg zakończył się podwójnym zwycięstwem pary gości.

 

BETARD SPARTA WROCŁAW – 58

  1. Tai WOFFINDEN – ZZ
  2. Jakub JAMRÓG – 8+1 (2*,2,3,1,-)
  3. Vaclav MILIK – 9+2 (2*,2*,2,3,0)
  4. Max FRICKE – 8+2 (3,3,1*,1*,-)
  5. Maciej JANOWSKI – 12 (3,3,2,3,1)
  6. Przemysław LISZKA – 8+2 (3,2*,1,2*)
  7. Maksym DRABIK – 6+1 (2*,1,0,3)
  8. Gleb CZUGUNOW – 7+1 (3,1*,1,2)

 

TRULY.WORK STAL GORZÓW – 32

  1. Anders THOMSEN – 9+1 (1,1,1,2,2,2*)
  2. Peter KILDEMAND – 0 (0,0,-,-,-)
  3. Krzysztof KASPRZAK – 4 (1,1,2,0,0)
  4. Adam ELLIS – 0 (0,0,0,-,-)
  5. Bartosz ZMARZLIK – 17 (2,3,3,3,3,3)
  6. Rafał KARCZMARZ – 2 (1,0,0,0,1)
  7. Mateusz BARTKOWIAK – 0 (0,-,0,D)
  8. Alan SZCZOTKA – NS

 

Bieg po biegu:
1. (64,31) Czugunow, Jamróg, Thomsen, Kildemand – 5:1 – (5:1)
2. (64,19) Liszka, Drabik, Karczmarz, Bartkowiak – 5:1 – (10:2)
3. (64,20) Fricke, Milik, Kasprzak, Ellis – 5:1 – (15:3)
4. (63,34) Janowski, Zmarzlik, Drabik, Karczmarz – 4:2 – (19:5)
5. (65,53) Fricke, Milik, Thomsen, Kildemand – 5:1 – (24:6)
6. (64,44) Janowski, Liszka, Kasprzak, Ellis – 5:1 – (29:7)
7. (64,25) Zmarzlik, Jamróg, Czugunow, Karczmarz – 3:3 – (32:10)
8. (64,32) Zmarzlik, Janowski, Thomsen, Drabik – 2:4 – (34:14)
9. (64,72) Jamróg, Kasprzak, Czugunow, Ellis – 4:2 – (38:16)
10. (64,25) Zmarzlik, Milik, Fricke, Bartkowiak – 3:3 – (41:19)
11. (65,47) Janowski, Thomsen, Jamróg, Kasprzak – 4:2 – (45:21)
12. (64,16) Milik, Thomsen, Liszka, Karczmarz – 4:2 – (49:23)
13. (64,90) Zmarzlik, Czugunow, Fricke, Kasprzak – 3:3 – (52:26)
14. (65,28) Drabik, Liszka, Karczmarz, Bartkowiak (d) – 5:1 – (57:27)
15. (64,72) Zmarzlik, Thomsen, Janowski, Milik – 1:5 – (58:32)

RAJDER MECZU: Maciej JANOWSKI