Piotr Baron – menedżer Betardu Sparty Wrocław: – Przede wszystkim gratuluję torunianom, bo odjechali naprawdę świetny mecz. My mieliśmy praktycznie tylko jednego zawodnika, który punktował w trakcie tego meczu. Cała reszta drużyny musi jeszcze trochę popracować i zobaczymy, co z tego będzie.
Tomasz Jędrzejak– kapitan: – Betard Sparta Wrocław Po raz kolejny przegrywamy wysoko spotkanie, więc nic się niestety w tej kwestii nie zmieniło. Cały czas czekamy na powrót kontuzjowanych zawodników. Toruń jest bardzo silną drużyną i każdy kto sie zna na żużlu przewidywał, że możemy przegrać, aczkolwiek staraliśmy się, jak mogliśmy. Odjechałem dobre spotkanie i musze przyznać, że po raz pierwszy jeździło mi się na tym torze tak dobrze. Chciałbym przeprosić Adriana Miedzińskiego za trochę ostrzejszy atak w końcówce meczu. Dobrze, że się nic nie stało. U siebie jesteśmy znacznie mocniejsi, więc szykujemy się na niedzielne spotkanie. Nasi zawodnicy przyjadą na trening do Wrocławia i postaramy się wygrać ten mecz. Zadanie jest trudne, ale nie niemożliwe do zrealizowania.
Jan Ząbik – trener Unibaksu Toruń: – Uważam, że pod nieobecność Darcy’ego Warda stanęliśmy na wysokości zadania, bo każdy z zawodników powalczył o punkty. Szkoda mi takich pogubionych punktów, ale to jest wkalkulowane w każdy mecz. Za tydzień we Wrocławiu na pewno będzie trudniej, bo tamtejszy tor nie należy do łatwych. Jednak patrząc na obraz naszej drużyny po dzisiejszym meczu, myślę, że chłopaków stać na to, by pojechać we Wrocławiu dobrze. A jak będzie, przekonamy się w niedzielę…
Chris Holder – Unibax Toruń: – Jestem szczęśliwy, że odjechałem dobre spotkanie na własnym torze. Juniorzy zaprezentowali się znakomicie i mimo, że straciliśmy Darcy’ego reszta drużyny postarała się wypełnić tę lukę. We Wrocławiu na pewno nie będzie łatwo o zwycięstwo, ale musimy wygrać to spotkanie i wywalczyć punkt bonusowy. Być może pojedziemy bez Darcy’ego, dlatego musimy być przygotowani na 100% do tego pojedynku.
MARTA POLAK