W sobotę na Principality Stadium w Cardiff rozegrane zostanie Grand Prix Wielkiej Brytanii. Obiekt w stolicy Walii już po raz szesnasty będzie gościł najlepszych zawodników globu.
O zwycięstwo w turnieju na pewno będzie walczył Tai Woffinden, który w klasyfikacji generalnej traci 8 punktów do Grega Hancocka. Tajski w Cardiff jeszcze nigdy nie wygrał. – To będzie wielka impreza i byłoby dla czymś absolutnie wyjątkowym wygrać u siebie – mówi przed zawodami Woffinden. Na dobry występ liczy też z pewnością piąty w klasyfikacji Maciej Janowski, który przeciętnie wypadł w ostatnim turnieju w Pradze.
Lista startowa:
1. (#85) Antonio Lindbaeck (Szwecja)
2. (#25) Peter Kildemand (Dania)
3. (#95) Bartosz Zmarzlik (Polska)
4. (#66) Fredrik Lindgren (Szwecja)
5. (#71) Maciej Janowski (Polska)
6. (#45) Greg Hancock (USA)
7. (#69) Jason Doyle (Australia)
8. (#777) Piotr Pawlicki (Polska)
9. (#108) Tai Woffinden (Wielka Brytania)
10. (#37) Chris Harris (Wielka Brytania)
11. (#23) Chris Holder (Australia)
12. (#55) Matej Zagar (Słowenia)
13. (#16) Daniel King (Wielka Brytania)
14. (#3) Nicki Pedersen (Dania)
15. (#100) Andreas Jonsson (Szwecja)
16. (#88) Niels Kristian Iversen (Dania)
Początek zawodów o godz. 18.00.
