Do zwycięstwa zabrakło niewiele – relacja z meczu #WROLES

Do zwycięstwa zabrakło niewiele – relacja z meczu #WROLES

Spartanie – bez Dana Bewleya i Taia Woffindena, kontuzjowanych po swoim upadkach – ulegli zawodnikom Fogo Unii Leszno na ich obiekcie 43:47. W naszych zespole najwięcej punktów zgromadzili Artem Łaguta (10) oraz Francis Gusts (9+2).

Mecz z Fogo Unią Leszno na Stadionie im. Alfreda Smoczyka rozpoczął się z opóźnieniem przez padający wcześniej deszcz – samo spotkanie odbyło się jednak bez przeszkód.

Spod taśmy w biegu 1. świetnie ruszyli nasi zawodnicy, Bartłomiej Kowalski i Artem Łaguta; wyścig został jednak przerwany, bo na starcie ruszył się Andrzej Lebiediew, przez co drgnął też Artem. W powtórce to Ben Cook przedarł się na prowadzenie, a za nim ruszyli Spartanie – Bartłomiej Kowalski całe cztery okrążenia odpierał ataki Andrzeja Lebiediewa, za to Artem Łaguta pojechał szerzej, dzięki czemu na ostatnim kółku znalazł się na czele stawki i zdobył 3 punkty.

Bieg młodzieżowy rozpoczął się od dobrego startu naszych młodych zawodników; Jakub Krawczyk na czele był już po pierwszym łuku, za to Marcel Kowolik wyprzedził rywala po przeciwległej prostej. Potem naszych zawodników minął jednak Damian Ratajczak – wyścig zakończył się remisem. Następnie pod taśmą stanęli Maciej Janowski i Francis Gusts, który bardzo dobrze wystartowali. Na czele znalazł się nasz kapitan, a drugi z naszych zawodników pojechał szerzej, co dało mu najpierw drugą pozycję, a potem pierwszą; tak nasi żużlowcy wygrali podwójnie. Serię startów zakończył popis widowiskowej jazdy Jakuba Krawczyka, który jechał bardzo szeroko, wręcz dotykając bandy, wciskając się pomiędzy zawodników leszczyńskiej Unii; czwarty był jednak Mikkel Andersen.

Po równaniu dobry bieg jechał Artem Łaguta, który jechał szerzej, aby wyprzedzić zawodnika gospodarzy – w tym momencie niestety jego motocykl po wykonturowaniu złapał przyczepność, przez co nasz zawodnik upadł i uderzył w bandę; został wykluczony, jednak kontynuował jazdę w meczu. W powtórce nasz młody Spartanin, Mikkel Andersen, pokazał się z bardzo dobrej strony, pokonując bardziej doświadczonego Keynana Rew i dając naszej ekipie 2 punkty w trudnym momencie. Chwilę później padł remis, bo jako pierwszy był Grzegorz Zengota, a za nim na mecie zameldowali się Bartłomiej Kowalski oraz Francis Gusts.

W biegu 7. Maciej Janowski na dystansie poradził sobie z Benem Cookiem, wjeżdżając przed niego na początku drugiego okrążenia i ruszył w pogoń za Januszem Kołodziejem; nie punktował jednak Marcel Kowolik – Fogo Unia Leszno zrównała się z nami punktowo w całym spotkaniu. Kolejny wyścig był świetny w wykonaniu naszych zawodników; od samego początku po pewne 3 punkty jechał Artem Łaguta, a dodatkowo starszych rywali, Zengotę oraz Ratajczaka, pokonał Mikkel Andersen, który dał naszej drużynie podwójne zwycięstwo i prowadzenie w spotkaniu.

Pierwsza odsłona biegu 9. została przerwana przez upadek Bena Cooka, który został wykluczony. W powtórce najlepiej wystartował Janusz Kołodziej, który szybko wybudował sporą przewagą i wygrał, a za nim na mecie zameldowali się Bartłomiej Kowalski i Francis Gusts. Kolejny wyścig ponownie był popisem świetnego tempa i odwagi Jakuba Krawczyka, który dobrze ruszył spod taśmy, a następnie zjechał do bandy – nie dał się też wyprzedzić przez Andrzeja Lebiediewa, nawet gdy rywal przyciskał go do płotu. Trzeci był Maciej Janowski, dzięki czemu nasz zespół wyszedł na sześciopunktowe prowadzenie.

W ramach rezerwy taktycznej, w biegu 11., na torze zamiast Keynana Rew, pojawił się Janusz Kołodziej. Ostatecznie to właśnie gospodarze zdobyli 5 punktów i odrobili straty; trzeci był Bartłomiej Kowalski, a czwarty Mikkel Andersen. Następnie kolejną „3” tego dnia zanotował Francis Gusts, pokonując na pierwszym łuku Andrzeja Lebiediewa i nie dając mu szansy na dobry atak; nie punktował Marcel Kowolik. Bieg 13. zakończył się wygraną gospodarzy – 3 punkty zdobył Janusz Kołodziej, drugi był Artem Łaguta, który całe cztery okrążenia próbował przedrzeć się na czoło; czwarty był Maciej Janowski.

Przed wyścigami nominowanymi między naszą drużyną, a Fogo Unią Leszno zapanował remis. Bieg 14. zakończył się jednak podwójnym zwycięstwem gospodarzy, Bena Cooka i Grzegorza Zengoty; jeden punkt zdobył Maciej Janowski.

Ostatni wyścig zakończył się remisem po tym, jak po dobrym starcie wygrał Andrzej Lebiediew, a za nim na mecie zameldowali się Artem Łaguta oraz Francis Gusts.

Betard Sparta Wrocław ostatecznie uległa Fogo Unii Leszno 43:47. Punkt bonusowy należy jednak do Spartan.

Wyniki:

Fogo Unia Leszno – 47 pkt.
9. Ben Cook – 9 (2,1,w,3,3)
10. Janusz Kołodziej – 14+1 (3,3,3,2*,3,0)
11. Andrzej Lebiediew – 10 (0,3,2,2,3)
12. Keynan Rew – 2 (1,1,-,-)
13. Grzegorz Zengota – 7+1 (0,3,1,1,2*)
14. Damian Ratajczak – 4 (3,1,0)
15. Antoni Mencel – 1+1 (0,0,1*)
16. Nazar Parnicki – 0 (0)

Betard Sparta Wrocław – 43 pkt.
1. Bartłomiej Kowalski – 6 (1,2,2,1)
2. Francis Gusts – 9+2 (3,1*,1,3,1*)
3. Artem Łaguta – 10 (3,w,3,2,2)
4. Mikkel Andersen – 4+1 (0,2,2*,0)
5. Maciej Janowski – 6+1 (2*,2,1,0,1)
6. Jakub Krawczyk – 7 (2,2,3,0)
7. Marcel Kowolik – 1+1 (1*,0,0)
8. Nikodem Mikołajczyk – ns

Bieg po biegu:
1. (61,75) Łaguta, Cook, Kowalski, Lebiediew – 2:4 – (2:4)
2. (62,90) Ratajczak, Krawczyk, Kowolik, Mencel – 3:3 – (5:7)
3. (62,55) Gusts, Janowski, Rew, Zengota – 1:5 – (6:12)
4. (62,57) Kołodziej, Krawczyk, Ratajczak, Andersen – 4:2 – (10:14)
5. (63,01) Lebiediew, Andersen, Rew, Łaguta (u/w) – 4:2 – (14:16)
6. (62,85) Zengota, Kowalski, Gusts, Mencel – 3:3 – (17:19)
7. (62,48) Kołodziej, Janowski, Cook, Kowolik – 4:2 – (21:21)
8. (63,45) Łaguta, Andersen, Zengota, Ratajczak – 1:5 – (22:26)
9. (62,63) Kołodziej, Kowalski, Gusts, Cook (w) – 3:3 – (25:29)
10. (62,92) Krawczyk, Lebiediew, Janowski, Parnicki – 2:4 – (27:33)
11. (63,64) Cook, Kołodziej, Kowalski, Andersen – 5:1 – (32:34)
12. (63,04) Gusts, Lebiediew, Mencel, Kowolik – 3:3 – (35:37)
13. (62,74) Kołodziej, Łaguta, Zengota, Janowski – 4:2 – (39:39)
14. (63,20) Cook, Zengota, Janowski, Krawczyk – 5:1 – (44:40)
15. (63,35) Lebiediew, Łaguta, Gusts, Kołodziej – 3:3 – (47:43)