„Chciałbym zostać w Sparcie”

Tai Woffinden świetnie się spisał w niedzielnym meczu Betardu Sparty Wrocław z PGE Marmą Rzeszów – „Tajski” zdobył 12 punktów z bonusem i był jednym z żużlowców, którzy najbardziej przyczynili się do końcowego zwycięstwa naszej drużyny. Co Brytyjczyk miał do powiedzenia po spotkaniu?

– Bardzo się cieszę z osiągniętego przez zespół rezultatu. Podczas meczu nie czułem się najlepiej – złapałem jakąś infekcję gardła, która zabrała mi trochę energii. Na szczęście wygraliśmy, z czego jestem bardzo zadowolony. Każdy pojechał dobrze i wszyscy jechali tak, jak założyliśmy to sobie przed meczem – powiedział żużlowiec Betardu Sparty.

Woffinden nie uważa, że Troy Batchelor w decydującym wyścigu meczu zaatakował Nickiego Pedersena niezgodnie z przepisami. – Troy pojechał trochę ostro, ale jestem pewien, że Pedersen na jego miejscu zachowałby się tak samo. Dzięki temu manewrowi udało się nam obu wyprzedzić Nickiego, co dało nam punkt bonusowy – cieszył się Tai.

Jak natomiast „Tajski” widzi nasze szanse w dalszej części sezonu? – Sytuacja nie jest łatwa, a przed nami są kolejne trudne mecze. Wiadomo, że najfajniej byłoby awansować do play-off, ale musimy się skupić przede wszystkim na pozostaniu w Ekstralidze. Bardzo chciałbym tutaj zostać na przyszły sezon – zakończył Woffinden.