Stal pokonana

W poniedziałek rozpoczęliśmy publikację podsumowania sezonu 2011. Pierwszą część zakończyliśmy na czwartym meczu. Poniżej przypomnienie dalszych spotkań drużyny Betard Sparta Wrocław.

 

Mecz 5:
Unia Leszno – Betard Sparta Wrocław

Pierwsze w
sezonie 2011 spotkanie z aktualnym Drużynowym Mistrzem Polski zawodnicy Betardu
Sparty Wrocław przegrali dwunastoma punkami. Jednak podopieczni Piotra Barona
potwierdzili w Lesznie, że mimo teoretycznie słabego składu nawet na wyjazdach
są wymagającym przeciwnikiem. Warto zaznaczyć, że w tym niezwykle zaciętym
meczu, aż ośmiokrotnie odnotowano wynik remisowy. Trener Unii Leszno – Roman
Jankowski, po zwycięstwie swoich podopiecznych komplementował wrocławian: Chciałbym podziękować kolegom z Wrocławia za
walkę na torze. W tym meczu widowisko było naprawdę bardzo ładne. Kibicom mogło
się podobać, były wspaniałe wyścigi, mijanki
– powiedział.

Mecz 6:
Betard Sparta Wrocław – Caelum Stal Gorzów

Sensacja stała
się faktem – wrocławianie skazywani na przegraną, stworzyli silny kolektyw
pokonując Caelum Stal Gorzów z Mistrzem Świata, Tomaszem Gollobem na czele.
Radości z wygranej nie krył Piotr Baron. – Mogę
śmiało powiedzieć, że dzisiejszy mecz należy do udanych i wydaje mi się, że był
pięknym widowiskiem. A stworzyli to zawodnicy naszej drużyny, za co im
serdecznie dziękuję. Tomek Jędrzejak po raz kolejny pokazał, że na stadionie
Olimpijskim jedzie bardzo dobrze. Nie mieliśmy słabych punktów. Trochę gorzej
niż zwykle pojechał Kenneth, ale reszta drużyny nie zawiodła. To zwycięstwo
jest wynikiem naszej ciężkiej pracy. Od czterech dni trenowaliśmy na naszym
torze i dzisiaj zbieramy owoce tej pracy. Widać, że zespół zaczyna się coraz
bardziej ze sobą integrować. Cały czas ze sobą współpracują, co pozytywnie
przekłada się na wynik całej drużyny
– podsumowywał majowe spotkanie.

Mecz 7:
Włókniarz Częstochowa – Betard Sparta Wrocław

Mecz ten był
pierwszym ligowym spotkaniem na torze w Częstochowie, odkąd decyzją Głównej
Komisji Sportu Żużlowego w lidze polskiej obowiązywać zaczęły nowe tłumiki.
Wrocławianie po raz kolejny łatwo skóry nie oddali, stwarzając emocjonujące
widowisko. Niestety, gospodarze w 14 biegu objęli prowadzenie, triumfując w
rywalizacji. Reprezentant Betardu Sparty Wrocław Piotr Świderski po spotkaniu
powiedział: Pragnę na początek
pogratulować Włókniarzowi wygranej. Gospodarze mają bardzo wyrównany skład.
Widać, że miejscowi żużlowcy doskonale znają ten tor i dzięki temu Włókniarz
wygrał. Ostatnie biegi przespaliśmy, podwójne zwycięstwa gospodarzy w
czternastym i piętnastym rozstrzygnęły mecz.

Mecz 8:
Betard Sparta Wrocław – Włókniarz Częstochowa

Biorąc przykład
z „gościnności” Włókniarza Częstochowa, zawodnicy wrocławskiej Sparty
zrewanżowali się przeciwnikowi ma własnym torze. Jeźdźcy Betardu Sparty Wrocław
zaprezentowali się jak prawdziwy zespół. Na miarę swoich możliwości pojechał
każdy
z zawodników i każdy mógł być zadowolony ze swojej postawy. Ładnie dla oka
wyglądała też jazda parowa wrocławskich zawodników, a pionierami w tym
elemencie byli bracia Bjerre oraz Maciej Janowski i Tomasz Jędrzejak. – Wokół tej drużyny panuje świetny klimat
– po raz kolejny przyznał menedżer Betardu Sparty, Piotr Baron.

 

Ciąg dalszy podsumowania sezonu wkrótce.

 

Pierwszą część podsumowania można przeczytać TUTAJ.

 

NATALIA SETA