Panie redaktorze,
czytamy Pana tekst opublikowany dziś na przegladsportowy.pl „Sparta wystawi zawodnika z problemami zdrowotnymi?!” i przecieramy oczy ze zdumienia… Dlaczego pisze Pan, że „wrocławianie nie będą mogli najprawdopodobniej skorzystać (…) z Gleba Czugunowa,” i dalej, że „wrocławianie jeszcze nie pogodzili się z brakiem Czugunowa w składzie”. Pytamy, czy wie Pan coś więcej o stanie zdrowia naszych zawodników niż my? Szczerze wątpimy, bo bardzo odpowiedzialnie podchodzimy do takich tematów. Wczoraj poinformowaliśmy, że Gleb zostanie poddany kompleksowym badaniom. Gdyby pojawiły się jakikolwiek okoliczności, które miałby przeszkodzić w jego starcie, na pewno by nie wystartował. Takich na obecną chwilę po prostu nie ma. Po co zatem tworzyć fikcję i już w tytule sugerować, że przychodzi nam do głowy taka lekkomyślność i nieodpowiedzialność?
Kolejna sprawa… Pisze Pan, że nasz Klub „za Czugunowa będzie musiał najprawdopodobniej wystartował absolutny debiutant Mateusz Panicz” (pisownia oryginalna). Informujemy Pana, że Mateusz Panicz jest wypożyczony do innego klubu, a zatem nie ma regulaminowej możliwości, by wystąpił w tym meczu w barwach Betard Sparty Wrocław.
Poprosimy o fakty, a nie mity.
WTS Sparta Wrocław