Podczas drugiego turnieju SGP w Manchesterze Brady Kurtz po raz kolejny stanął na podium, tym razem za drugim jego stopniu – Spartanin pozostaje tym samym wiceliderem klasyfikacji generalnej. Dan Bewley, piątkowy triumfator, był tym razem dziesiąty. W sobotni wieczór wygrał za to Bartosz Zmarzlik.
Tak samo, jak poprzedniego dnia, Spartanie w pierwszej serii turnieju w Manchesterze zmierzyli się ze sobą bezpośrednio – obok nich pod taśmą ustawili się także Mikkel Michelsen oraz Jack Holder. Brady Kurtz stuprocentowo wykorzystał możliwości pierwszego pola, pozostając przy krawężniku i zdobywając 3 punkty; Dan Bewley, startujący z gorszego skrajnego pola, linię mety przekroczył na czwartej pozycji.
W biegu 5., pomimo startu w białym kasku, Brady Kurtz wystartował świetnie i po zewnętrznej pomknął wprost do mety – nasz zawodnik wygrał z dużą przewagą nad drugim Maxem Fricke’m. Dan Bewley na torze ponownie pojawił się w wyścigu 8., w którym początkowo był ostatni, jednak po kolei mijał rywali i ostatecznie zdobył 2 punkty.
Brady Kurtz w swoim kolejnym wyścigu o 3 punkty do samego końca walczył z Robertem Lambertem – Spartanin linię mety przeciął ostatecznie jako drugi. Już chwilę później pod taśmą ustawił Dan Bewley, który przy swoim nazwisku dopisał kolejny punkt. W kolejnej serii startów jako pierwszy na torze ponownie pojawił się właśnie zwycięzca pierwszej rundy w Manchesterze – tym razem nasz zawodnik był jednak czwarty.
Drugi ze Spartan zaliczył upadek na drugim łuku po szczepieniu się z Fredrikiem Lindgrenem – Kurtz został wykluczony, jednak wrócił do parku maszyn o własnych siłach i był w stanie kontynuować zawody.
W ostatniej serii startów Dan Bewley wygrał swój bieg, znacznie zwiększając swoje szanse na awans do półfinałów po kilku gorszych wyścigach – ostatecznie Spartanin awansował do drugiego biegu eliminacyjnego do finału z 10. pozycji w klasyfikacji.
Brady Kurtz w biegu 20. świetnie ruszył spod taśmy i pokonując Bartosza Zmarzlika, pewnie zdobył 3 punkty. Pomimo wcześniejszego upadku awansował więc bezpośredniego do finału - tak samo, jak aktualny mistrz świata.
W półfinale Dan Bewley zajął ostatecznie czwarte miejsce, przez co w drugim turnieju na National Speedway Stadium był dziesiąty.
W finale Brady Kurtz świetnie ruszył z pierwszego pola, początkowo prowadząc – na półmetku po zewnętrznej minął go jednak Bartosz Zmarzlik. To Polak wygrał tę rundę Speedway Grand Prix w Manchesterze, a Brady Kurtz stanął na drugim stopniu podium. Trzeci był Fredrik Lindgren.
Spartanin pozostaje na drugiej pozycji w klasyfikacji generalnej, ze stratą kilku punktów do Bartosza Zmarzlika.
Wyniki:
1. Bartosz Zmarzlik – 16 (3,3,3,3,1,3)
2. Brady Kurtz – 13 (3,3,2,w,3,2)
3. Fredrik Lindgren – 11 (2,2,2,3,1,1)+3
4. Jack Holder – 9 (2,1,1,3,2,0)+3
5. Max Fricke – 9 (1,2,3,3,0)+2
6. Martin Vaculik – 11 (0,3,3,1,0)+1
7. Kai Huckenbeck – 11 (2,3,2,2,2)+2
8. Mikkel Michelsen – 9 (1,1,2,2,3)+1
9. Dominik Kubera – 6 (3,1,0,2,0)+0
10. Dan Bewley – 6 (0,2,1,0,3)+0
11. Anders Thomsen – 6 (2,0,0,1,3)
12. Robert Lambert – 6 (1,0,3,1,1)
13. Andzejs Lebedevs – 6 (0,2,0,2,2)
14. Jan Kvech – 5 (3,0,1,1,d)
15. Jason Doyle – 3 (0,1,0,0,2)
16. Charles Wright – 3 (1,0,1,0,1)
Bieg po biegu:
1. Kvech, Lindgren, Lambert, Vaculik
2. Kurtz, Holder, Michelsen, Bewley
3. Zmarzlik, Huckenbeck, Fricke, Doyle
4. Kubera, Thomsen, Wright, Lebedevs
5. Kurtz, Fricke, Kubera, Kvech
6. Huckenbeck, Lebedevs, Michelsen, Lambert
7. Zmarzlik, Lindgren, Holder, Wright
8. Vaculik, Bewley, Doyle, Thomsen
9. Zmarzlik, Michelsen, Kvech, Thomsen
10. Lambert, Kurtz, Wright, Doyle
11. Fricke, Lindgren, Bewley, Lebedevs
12. Vaculik, Huckenbeck, Holder, Kubera
13. Holder, Lebedevs, Kvech, Doyle
14. Zmarzlik, Kubera, Lambert, Bewley
15. Lindgren, Huckenbeck, Thomsen, Kurtz (w)
16. Fricke, Michelsen, Vaculik, Wright
17. Bewley, Huckenbeck, Wright, Kvech (d)
18. Thomsen, Holder, Lambert, Fricke
19. Michelsen, Doyle, Lindgren, Kubera
20. Kurtz, Lebedevs, Zmarzlik, Vaculik
21. Holder, Vaculik, Huckenbeck, Kubera
22. Lindgren, Fricke, Michelsen, Bewley
23. Zmarzlik, Kurtz, Lindgren, Holder
