W pierwszym biegu swój debiut zaliczył Dennis Andersson. Niespełna 18-letni Szwed miał szanse nawet zdobyć punkt lecz widać było, że w decydującej fazie ataku na jadącego na trzecim miejscu Adriana Szewczykowskiego zabrakło mu ewidentnie doświadczenia na polskich torach. Bieg otwarcia w ładnym stylu wygrał Janowski.
Jeleniewski mógł tylko podziwiać jazdę parą Golloba i Ruuda
W drugim i trzecim biegu Gorzowianie zaczęli udowadniać, że pokonać ich na swoim torze będzie bardzo ciężko. Gollob, Ruud i Karlsson, Zagar pokazali jak skutecznie jeździ się po gorzowski owalu i nie pozostawili żadnych szans naszym zawodnikom. Na domiar złego w trzeciej odsłonie taśmę zrobił jeszcze Jędrzejak.
Tomek Jedrzęjak występu w Gorzowie nie zaliczy do udanych
W gonitwie czwartej klasą dla samego siebie był Jason Crump. Australijczyk udowodnił, że jest tego dnia bardzo szybki, a Rune Holta mógł tylko podziwiać jego jazdę. Niestety Dennis Andersson znów oglądał plecy rywali i swój debiut w polskiej lidze zakończył z dorobkiem zera punktów.
W kolejnych dwóch biegach nasza ekipa znów nie mogła się przeciwstawić gospodarzom. Zawodnicy popełniali dużo błędów i tracili lokatę na ich rzecz. Kibice przecierali oczy ze zdumienia kiedy widzieli jak Tomasza Jędrzejaka objeżdża Paweł Zmarzlik. Po szóstym biegu było już 25:11 i nawet najwięksi optymiści nie wierzyli już w sukces wrocławian.
W wyścigu ósmym trener Marek Cieślak zdecydował się na pierwszą rezerwę taktyczną. Bezbłędny do tej pory Jason Crump pojechał ze Scottem Nichollsem. Niestety z naszą parą uporał się Rune Holta. Jak się później okazało było to jedyny pogromca Crumpa.
W biegu dziesiątym ze startu najlepiej wyszedł Maciej Janowski. Dołączył do niego Jason Crump i wydawało się, że wrocławianie w końcu zaczną odrabiać straty. Nikt nie spodziewał się jednak tego, że Zagar i Karlsson w jednym momencie z obu stron minęli naszego młodzieżowca i znów wynik biegu w którym jechał Jason zakończył się remisem.
W wyścigu dwunastym doszło do dość kontrowersyjnej sytuacji. Nicholls z Janowskim pewnie wygrali start i wyszli na podwójne prowadzenie. Jednak na wyjściu z pierwszego
łuku młodzieżowiec Stali Gorzów, Paweł Zmarzlik poszerzył swój tor jazdy i delikatnie potrącił Karlssona, który bez problemu utrzymał się na swoim motorze. Sędzia jednak bieg przerwał i wykluczył Zmarzlika. W powtórce doświadczony Szwed poradził sobie z Janowskim i bieg zakończył sie tylko w stosunku 4:2. Było to także pierwsze biegowe zwycięstwo WTS-u.
Bieg trzynasty to znowu popis Jasona Crumpa, który pewnie wygrał kolejny wyścig. Niestety Davey Watt jadąc na drugiej pozycji został wyprzedzony po pięknym ataku Tomasza Golloba. I kolejna szansa na 5:1 została zaprzepaszczona. Przewaga po tej gonitwie zmalała do czternastu punktów. I tak utrzymała się aż do końca zawodów bowiem w biegach nominowanych dwukrotnie zawodnicy poprzyjeżdżali na 3:3. Czternasty wygrał Gollob, a piętnasty najlepszy tego dnia Crump.
Gdyby mecz żużlowy trwał około 30 biegów to nasi zawodnicy być może wygrali by te zawody. Szkoda przespanego początku, wszystkich straconych pozycji no i przede wszystkim tego, że tak późno spasowali się z Gorzowskim torem. Teraz pozostaje tylko wyciągnąć wnioski oraz spokojnie przygotować się do pojedynku z niepokonanym do tej pory Unibaxem Toruń, który przyjeżdża do Wrocławia na mecz 10 maja.
Atlas Wrocław – 38:
1. Scott Nicholls (0,1,1,3,1*,0) 6+1
2. Daniel Jeleniewski (1,0,2) 3
3. Tomasz Jędrzejak (0,2,0) 2
4. Davey Watt (1,2,0,1,2) 6
5. Jason Crump (3,3,2,3,3,3) 17
6. Dennis Andersson (0,0) 0
7. Maciej Janowski (3,0,0,0,1) 4
Caelum Stal Gorzów – 52:
9. Tomasz Gollob (2*,1*,3,2,3) 11+2
10. David Ruud (3,2,1,1,0) 7
11. Peter Karlsson (3,3,1*,2,1*) 9+2
12. Matej Zagar (2*,2*,2,0) 6+2
13. Rune Holta (2,3,3,3,2) 13
14. Paweł Zmarzlik (2,1*,1,u,w) 4+1
15. Adrian Szewczykowski (1*) 1+1
Bieg po biegu:
1. Janowski, Zmarzlik, Szewczykowski, Andersson 3:3
2. Ruud, Gollob, Jeleniewski, Nichols 5:1 (8:4)
3. Karlsson, Zagar, Watt, Janowski, Jędrzejak (t) 5:1 (13:5)
4. Crump, Holta, Zmarzlik, Andersson 3:3 (16:8)
5. Karlsson, Zagar, Nicholls, Jeleniewski 5:1 (21:9)
6. Holta, Watt, Zmarzlik, Jędrzejak 4:2 (25:11)
7. Crump, Ruud, Gollob, Janowski 3:3 (28:14)
8. Holta, Crump, Nicholls, Zmarzlik (u) 3:3 (31:17)
9. Gollob, Jędrzejak, Ruud, Watt 4:2 (35:19)
10. Crump, Zagar, Karlsson, Janowski 3:3 (38:22)
11. Holta, Jeleniewski, Ruud, Jędrzejak 4:2 (42:24)
12. Nicholls, Karlsson, Janowski, Zmarzlik (w) 2:4 (44:28)
13. Crump, Gollob, Watt, Zagar 2:4 (46:32)
14. Gollob, Watt, Nicholls, Ruud 3:3 (49:35)
15. Crump, Holta, Karlsson, Nicholls 3:3 (52:38)
