W meczu czwartej kolejki ENEA Ekstraligi żużlowcy Betardu
Sparty Wrocław zmierzą się w Częstochowie z miejscowym KantorOnline Włókniarzem. Specjalnie
dla kibiców naszego klubu przeprowadzamy relację z tego spotkania.
BETARD SPARTA WROCŁAW 44
1. Tai Woffinden 13+1 (3, 1*, 3, 2, 3, 1)
2. Jurica Pavlic 3 (0, 2, 1, –)
3. Tomasz Jędrzejak 2 (0, 2, 0, -, -)
4. Troy Batchelor 10+1 (3, 0, 2, 3, 0, 2*)
5. Maciej Janowski 14+1 (2, 3, 3, 2*, 1, 3)
6. Patryk Dolny 2+1 (1, 0, 0, 1*)
7. Mike Trzensiok 0 (0, 0, -)
KANTORONLINE WŁÓKNIARZ CZĘSTOCHOWA 46
9. Grzegorz Walasek 9+1 (1*, 2, 3, 3, 0)
10. Rune Holta 5+1 (2, 1*, 1, 1)
11. Peter Kildemand 8 (2, 0, 2, 3, 1)
12. Michael Jepsen Jensen 9+3 (1*, 3, 1*, 2*, 2)
13. Mirosław Jabłoński 6 (3, 1, 2, d, 0)
14. Rafał Malczewski 5+1 (2*, 3, 0)
15. Artur Czaja 4 (3, 1, 0)
15. Janowski, Jepsen Jensen, Woffinden, Walasek 2:4 (46:44)
FENOMENALNY ostatni wyścig! Przez cały bieg trwała wyrównana walka o punkty Janowskiego i Woffindena z Jensenem. Duńczyk prowadził przez trzy kółka, odpierając zaciekłe ataki naszej pary. Na początku ostatniego okrążenia „Magic” postawił wszystko na jedną kartę i brawurowym atakiem wyprzedził żużlowca Włókniarza. Jensen na chwilę stracił rezon, a atak na jego pozycję przypuścił Tajski, który szaleńczym atakiem po zewnętrznej próbował wydrzeć dla nas remis w całym meczu. Na mecie zabrakło mu pół koła…
14. Woffinden, Batchelor, Kildemand, Jabłoński 1:5 (44:40)
Ostatnia szarża Spartan! Woffinden i Batchelor świetnie wyszli spod taśmy i pewnie zdobyli pięć punktów dla Betardu Sparty! Jeszcze nie wszystko stracone w Częstochowie i wciąż możemy wywalczyć tutaj remis!
13. Walasek, Jepsen Jensen, Janowski, Batchelor 5:1 (43:35)
Kapitalna walka Maćka o punkty z zawodnikami Włókniarza, ale niestety górą byli gospodarze. Janowski szarpał, lecz Walasek i Jensen świetnie jechali parą i nie zrobili mu miejsca na atak. Troy nie liczył się w stawce i nasze szanse na dobry wynik w Częstochowie niestety zmalały.
12. Kildemand, Woffinden, Dolny, Malczewski 3:3 (38:34)
Dolny świetnie ze startu, za to kompletnie zaspał Tajski, który na samym początku jeździł na końcu stawki. Na czoło szybko wysunął się Kildemand, a Woffinden poradził sobie z Malczewskim i dalej już umiejętnie prowadził kolegę z pary, aby ten nie stracił swojej pozycji.
11. Batchelor, Janowski, Holta, Jabłoński (d) 1:5 (35:31)
Na taki wyścig czekaliśmy! Podwójna rezerwa taktyczna Betardu Sparty i Troy z „Magiciem” przywożą podwójne zwycięstwo ze zdecydowaną przewagą! Przegrywamy już tylko czterema punktami!
10. Janowski, Kildemand, Jepsen Jensen, Dolny 3:3 (34:26)
Wychodzimy ze startu na 5:1 po świetnym refleksie Patryka. Znakomity dzisiaj Maciek bezproblemowo przywozi trzy punkty i szkoda, że Dolny nie dowiózł przynajmniej oczka do mety. Naszemu juniorowi zabrakło chyba doświadczenia, bo na trasie po kolei mijali go Duńczycy.
9. Walasek, Batchelor, Holta, Jędrzejak 4:2 (31:23)
Kolejny bieg niewykorzystanych szans – Spartanie ponownie dobrze wyszli ze startu. Troy był na prowadzeniu, zaś Tomek trzeci. Zamiast biegowego zwycięstwa przegrywamy jednak 2:4 po błędach na trasie Batcha, który oddaje pole Walaskowi, a Jędrzejak ustępuje Holcie.
8. Woffinden, Jabłoński, Pavlic, Czaja 2:4 (27:21)
Wreszcie wygrywamy bieg w Częstochowie! Tajski niezagrożony ani na chwilę przywozi trójkę, natomiast Jura usadowił się na trzeciej lokacie po minięciu Czai i dobierał się też do Jabłońskiego, ale jego starania nie przyniosły skutku.
7. Janowski, Walasek, Holta, Dolny 3:3 (25:17)
Maciek jest mocny! Walasek wystartował lepiej, ale Janowski rozpędził się po orbicie i wysunął się na czoło stawki. Przewaga „Magica” na mecie była bardzo wyraźna. Patryk z tyłu nie był jednak w stanie zbyt wiele zdziałać.
6. Malczewski, Jędrzejak, Jabłoński, Batchelor 4:2 (22:14)
Ogromny ścisk po dojeździe do pierwszego łuku i pomimo lepszego startu naszych żużlowców sytuację wykorzystał niestety Malczewski, który rozpędził się po zewnętrznej i już nie oddał prowadzenia. Jędrzejak bronił się przed Jabłońskim, ale po chwili zawodnik Włókniarza skupił się na dowiezieniu punktu. Batchelor pomimo usilnych prób nie dał mu rady.
5. Jepsen Jensen, Pavlic, Woffinden, Kildemand 3:3 (18:12)
Bardzo dobre wyjście ze startu Jensena, który nie oddał prowadzenia już do samego końca. Próbował mu zagrażać Jura, ale po paru błędach został z tyłu. Woffinden pewnie obronił bonusa.
4. Jabłoński, Janowski, Czaja, Trzensiok 4:2 (15:9)
Błąd sędziego, który nie przerwał wyścigu po ewidentnym lotnym starcie Czai. Gospodarze wyszli na 5:1, ale „Magic” nie odpuszczał i na trzecim okrążeniu poradził sobiie z juniorem Włókniarza. Dobrałby się też i do Jabłońskiego, ale zabrakło czasu i na mecie częstochowianin minimalnie lepszy.
3. Batchelor, Kildemand, Jepsen Jensen, Jędrzejak 3:3 (11:7)
Wszystkie kłopoty Troya już poza nim! Batchelor świetnie wyszedł spod taśmy, bardzo mądrze jechał przez cały wyścig i nie zostawił żadnego miejsca na atak Kildemandowi. To pierwsze ekstraligowe zwycięstwo Australijczyka w sezonie. Szkoda tylko, że „Ogór”, który jechał na trzeciej pozycji na drugim kółku stracił punkt na rzecz Jensena.
2. Czaja, Malczewski, Dolny, Trzensiok 5:1 (8:4)
Ach, jaka szkoda tego biegu! Czaja co prawda poza zasięgiem naszych juniorów, ale po dobrym starcie Patryka i Mike’a mogliśmy liczyć na więcej punktów. Niestety, nasi młodzieżowcy popełnili za dużo błędów na trasie i Malczewski wyprzedził Dolnego na ostatniej prostej. Ekstraligowy debiut Trzensioka całkiem w porządku – Mike był w kontakcie z resztą stawki do samego końca.
1. Woffinden, Holta, Walasek, Pavlic 3:3
Tai wystrzelił jak z armaty i wygrywa o całą prostą! To był zdecydowanie ten Tajski, którego znamy i uwielbiamy! Przewaga Woffindena ogromna i szkoda tylko, że Jurze nie udało się sięgnąć po punkty, choć przez cały bieg zagrażał Walaskowi.
