„Udało się uratować punkt”

Drużyna Betard Sparty Wrocław po zremisowanym w ostatnim biegu meczu ze Stalą Gorzów cieszyła się ze wywalczonego w dramatycznych okolicznościach punktu. Oto, co mieli do powiedzenia po spotkaniu menadżer Piotr Baron oraz najskuteczniejszy w niedzielę Tai Woffinden.

Piotr Baron: Chciałbym podziękować drużynie z Gorzowa za piękny mecz, a następnie swoim chłopakom za walkę. Odjechaliśmy zdecydowanie za mało treningów na tym torze, żeby czuć się na nim całkowicie pewnie. Cieszymy się, że mogliśmy się sprawdzić z tak mocnym przeciwnikiem i zweryfikować, co mamy do poprawy. Teraz będziemy nad tym długo pracować. Myślę, że mecz był naprawdę ciekawy i mógł się podobać, a sam wynik mówi o tym, że to były ładne zawody. Publiczność dopisała i ceszymy się z takiej frekwencji. Liczymy oczywiście na jeszcze większą. Dlaczego w meczu pojechał Nick Morris, a nie Szymon Woźniak? Ciągneliśmy zapałki.

Tai Woffinden: Fajnie, że możemy promować żużel w Poznaniu. Myślę, że to ważne dla tego miasta, aby speedway mógł tutaj się rozwijać. Tor na dzisiejsze spotkanie był bardzo dobrze przygotowany. Nie miałem jeszcze zbyt wielu okazji, by tu pojeździć, ale ze swojej postawy jestem zadowolony, bo byłem dzisiaj naprawdę szybki. Dla całej drużyny było to ciężkie spotkanie, bo pojedynki z Gorzowem zawsze są bardzo wymagające. Dobrze, że udało nam się uratować punkt.