Toruń – Betard Sparta na żywo!

W meczu inaugurującym rozgrywki PGE Ekstraligi w sezonie 2015 Betard Sparta Wrocław zmierzy się na wyjeździe z toruńskim KS. Specjalnie dla kibiców naszego klubu przeprowadzamy relację z tego spotkania.

BETARD SPARTA WROCŁAW 45

1. Tai Woffinden 11 (3, 3, 2, 3, w)
2. Vaclav Milik 7+2 (2*, 2*, 1, 1, 1)
3. Tomasz Jędrzejak 5 (0, 1, 1, 3, 0)
4. Michael Jepsen Jensen 14 (3, 3, 3, 3, 2)
5. Maciej Janowski 3 (1, 1, 0, 1)
6. Maksym Drabik 3 (2, 0, 1)
7. Adrian Gała 2+1 (1*, 0, 1)

KS TORUŃ 45

9. Grigorij Łaguta 8+2 (w, 2*, 2, 2, 2*)
10. Dawid Krzyżanowski 0 (-, -, -, 0)
11. Chris Holder 11 (2, 1, 3, 2, 3)
12. Kacper Gomólski 3+2 (1*, 0, 2*, 0, -)
13. Jason Doyle 11+1 (2*, d, 3, 2, 3, 1)
14. Oskar Fajfer 3 (1, 0, 2, 0, 0)
15. Paweł Przedpełski 9 (3, 3, 3, w)

15. Holder, Jepsen Jensen, Doyle, Woffinden (w) 4:2 (45:45)
Niesamowity przebieg wyścigu piętnastego. Australijczycy z Torunia wychodzą na prowadzenie, ale Tajski nie daje za wygraną i wychodzi przed Doyle’a, gdy na ostatnim okrążeniu pęka rama w jego motocyklu, wskutek czego Woffinden upada na tor. Całe szczęście, że nikomu nic się nie stało – ani zawodnikowi, ani nikomu na trybunach. W powtórce Jensen wychodzi najlepiej spod taśmy, ale z każdym kółkiem słabł i Holder minął go na trzecim okrążeniu.

Niesamowita dramaturgia otwarcia sezonu. Remisujemy mecz w Toruniu i może czuć pewien niedosyt, choć przed samym spotkaniem wzięlibyśmy taki wynik w ciemno. To jest jednak piękno żużla – nigdy nie można być pewnym wygranej. I całe szczęście, że Tajski bez szwanku wyszedł z tej koszmarnej kraksy. Najlepsi dzisiaj u nas: MJJ 14, Tajski 11, Vaszek 7+2, Ogór 5.

14. Doyle, Łaguta, Milik, Jędrzejak 5:1 (41:43)
Emocje w Toruniu do samego końca! 14. bieg dla gospodarzy i przed ostatnią odsłoną horroru na Motoarenie Betard Sparta prowadzi 43:41. Ten bieg zdecydowanie na korzyść KS-u.

13. Jepsen Jensen, Łaguta, Janowski, Gomólski 2:4 (36:42)
Kolejny nieprawdopodobny bieg Michaela, który po czterech biegach ma na koncie komplet punktów! „Magic” ostro potraktowany przez Łagutę spadł z drugiego na ostatnie miejsce, ale poradził sobie z Gomólskim.

12. Woffinden, Holder, Drabik, Fajfer 2:4 (34:38)
Tajski pojechał jak torpeda! Nieprawdopodobnie się napędził i pewnie pomknął po trzy punkty, ale ogromne brawa dla Maksa Drabika, który dopiero na trzecim okrążeniu stracił drugą lokatę na rzecz Holdera, ale za to przywiózł za plecami Holdera.

11. Jędrzejak, Doyle, Milik, Krzyżanowski 2:4 (32:34)
„Ogór” wytrzymał! Kapitan świetnie wyszedł spod taśmy i przez cały wyścig znakomicie trzymał ataki Doyle’a, dowożąc trójkę. Milik bez problemu uporał się z Krzyżanowskim. Odbijamy prowadzenie!

10. Holder, Gomólski, Gała, Janowski 5:1 (30:30)
Para toruńska zdecydowanie lepsza od naszej, choć nieoczekiwanie to Adrian był tym goniącym wśród Spartan. Co się dzieje z Maćkiem?

9. Jepsen Jensen, Łaguta, Jędrzejak, Fajfer 2:4 (25:29)
MJJ dzisiaj nieosiągalny! Kapitalne wyjście spod taśmy i trzecia trójka Liglada z rzędu! Jędrzejak radzi sobie na dystansie z Fajferem i powiększamy przewagę do czterech oczek!

8. Doyle, Woffinden, Milik, Przedpełski (w) 3:3 (23:25)
Kraksa torunian w pierwszej odsłonie, w wyniku której niezdolny do jazdy w biegu był Przedpełski. Woffinden bardzo szybki, ale Doyle nie popełnił błędu i po dobrym wyjściu spod taśmy nie dał się wyprzedzić Tajskiemu. Milik tym razem nie odegrał większej roli.

7. Przedpełski, Łaguta, Janowski, Drabik 5:1 (20:22)
Rezerwa taktycznia torunian skuteczna. Maks przez dwa okrążenia jedzie przed Łagutą, ale Rosjanin był po prostu szybszy i minął naszego juniora. Magic w tym wyścigu niestety bezbarwny.

6. Jepsen Jensen, Fajfer, Jędrzejak, Doyle 2:4 (15:21)
Cudowny manewr Jensena, który pięknie objechał Doyle’a po zewnętrznej. Australijczyk na dystansie zaliczył defekt, dzięki czemu Jędrzejak mógł sięgnąć po punkt. Fajfera niestety nie dało się ugryźć.

5. Woffinden, Milik, Holder, Gomólski 1:5 (13:17)
Kolejny kapitalny występ pary Tajski-Vaszek! Woffinden niezagrożony pomknął po trzy punkty, a Milik bardzo mądrze bronił się przed atakami Holdera i zapewnił nam podwójną wygraną. Ponownie wychodzimy na prowadzenie!

4. Przedpełski, Doyle, Janowski, Gała 5:1 (12:12)
Czwarty bieg niestety bez historii, torunianie lepiej wyszli ze startu i Magic nie był w stanie zbliżyć się do nich na trasie. 

3. Jepsen Jensen, Holder, Gomólski, Jędrzejak 3:3 (7:11)
Świetnie wyszliśmy ze startu i MJJ pewnie podążył po wygraną w biegu. Szansę na dołączenie do Duńczyka stracił kapitan, który walcząc o utrzymanie drugiej pozycji został lekko trącony przez Gomólskiego. „Ogór” stracił prędkość i nie miał już szans dogonić torunian.

2. Przedpełski, Drabik, Gała, Fajfer 3:3 (4:8)
Ciekawy wyścig juniorski – Maks traci prowadzenie na rzecz Przedpełskiego, ale Gała na dystansie przytomnie odbił punkt Fajferowi.

1. Woffinden, Milik, Fajfer, Łaguta (w) 1:5
Fantastyczny początek Spartan, którzy wobec wykluczenia Łaguty nie dają osamotnionemu Fajferowi szans. Woffinden i Milik wygrywają z wielką przewagą.