Tarnów pokonany!

Pierwsza część planu Betard Sparty wykonana! Nasza drużyna wciąż liczy się w walce o awans do fazy play-off PGe Ekstraligi, ale aby tego dokonać konieczne było odniesienie dwóch zwycięstw w pozostałych nam do rozegrania meczach na Golęcinie. Pierwszy z nich zakończył się naszym pełnym sukcesem – Spartanie pewnie i przekonująco uporali się z Unią Tarnów 59:31.

Goście praktycznie spadli już do Nice PLŻ, ale nie zamierzali łatwo oddać pola podopiecznym Piotra Barona. Spartanie podeszli jednak do meczu bardzo skoncentrowani i z nastawieniem na zdobycie trzech punktów. Już od początku spotkania było wiadomo, kto będzie nadawał ton pojedynkowi. Nie do złapania dla przeciwników był Tai Woffinden, który po atomowych startach pokazywał plecy tarnowianom najczęściej już po przejechaniu pierwszego łuku. Tajski zakończył spotkanie z kompletem zdobytych punktów i po raz kolejny pokazał, że znakomicie czuje się na twardej nawierzchni poznańskiego owali. Dobrą dyspozycję prezentowali także pozostali żużlowcy – kapitalnie prezentował się młodzieżowiec Damian Dróżdż, który pojechał zdecydowanie najlepszy mecz w swojej dotychczasowej karierze. „Doduś” w czterech wyścigach zapisał na swoim koncie 10 punktów, a po trzech startach przy jego nazwisku widniał komplet trójek! Jeżeli dodamy do tego równą i zespołową jazdę Tomasza Jędrzejaka (10 punktów i dwa bonusy) oraz Macieja Janowskiego (9 oczek, ale za to aż trzy bonusy!) to wiadomo było, że jedynym pytaniem dnia mogły być jedynie rozmiary wygranej Betard Sparty.

Sam mecz nie obfitował w większe zwroty akcji. Spartanie jeżeli akurat nie wychodzili spod taśmy szybciej od gości, to nadrabiali stracony dystans na trasie i tam pokazywali swoją wyższość nad Unią. Jednym z najładniejszych ataków meczu było na pewno wyprzedzenie lidera gości Janusza Kołodzieja przez Szymona Woźniaka (7 punktów i dwa bonusy) w siódmej gonitwie meczu. Odważny manewr Szymka pozwolił na podwójną wygraną w tym biegu. Warto dodać, że rozstrzygnęliśmy aż sześć biegów na swoją korzyść w takim właśnie stosunku. Sam mecz wygrany był już natomiast dość szybko – nasz zespół po dziesięciu wyścigach prowadził 40:20, ale nie oznaczało to w żadnym wypadku rozluźnienia w naszych szeregach. Ostatecznie stanęło na wyraźnej wygranej 59:31.

Ten mecz planowo miał zakończyć się zdobyciem trzech punktów przez Betard Spartę i tak się właśnie stało. Za tydzień w poniedziałek druga część misji „play-off”. Zadanie będzie o wiele trudniejsze – 15 sierpnia spotkamy się bowiem z pewnym udziału we wrześniowych meczach KS Get Well Toruń.

BETARD SPARTA WROCŁAW 59

9. Tai Woffinden 15 (3,3,3,3,3)
10. Szymon Woźniak 7+2 (1,2*,2*,2,-)
11. Maciej Janowski 9+3 (3,1*,2*,2*,1)
12. Tomasz Jędrzejak 10+1 (2*,2,3,1,2)
13. Vaclav Milik 5+1 (2,1,1,1*)
14. Damian Dróżdż 10+1 (3,3,3,1*)
15. Adrian Gała 3+2 (2*,1*,d)

UNIA TARNÓW 31

1. Kenneth Bjerre 9 (2,0,3,3,1,0)
2. Kacper Konieczny NS (-,-,-,-)
3. Mikkel Michelsen 1 (0,d,1,0,-)
4. Piotr Świderski 8+1 (1,2,2*,0,w,3)
5. Janusz Kołodziej 12 (3,3,1,1,2,2)
6. Patryk Rolnicki 1 (0,1,0,0,0)
7. Arkadiusz Madej 0 (0,0,0)

Bieg po biegu:
1. (66,37) Woffinden, Bjerre, Woźniak, Rolnicki 4:2
2. (67,34) Dróżdż, Gała, Rolnicki, Madej 5:1 (9:3)
3. (67,66) Janowski, Jędrzejak, Świderski, Michelsen 5:1 (14:4)
4. (66,81) Kołodziej, Milik, Gała, Madej 3:3 (17:7)
5. (67,19) Kołodziej, Jędrzejak, Janowski, Bjerre 3:3 (20:10)
6. (66,96) Dróżdż, Świderski, Milik, Michelsen (d4) 4:2 (24:12)
7. (66,03) Woffinden, Woźniak, Kołodziej, Rolnicki 5:1 (29:13)
8. (67,50) Bjerre, Świderski, Milik, Gała (d4) 1:5 (30:18)
9. (65,88) Woffinden, Woźniak, Michelsen, Świderski 5:1 (35:19)
10. (67,34) Jędrzejak, Janowski, Kołodziej, Madej 5:1 (40:20)
11. (67,72) Bjerre, Woźniak, Milik, Michelsen 3:3 (43:23)
12. (67,12) Dróżdż, Janowski, Bjerre, Rolnicki 5:1 (48:24)
13. (66,87) Woffinden, Kołodziej, Jędrzejak, Świderski (u/w) 4:2 (52:26)
14. (67,41) Świderski, Jędrzejak, Dróźdż, Rolnicki 3:3 (55:29)
15. (66,34) Woffinden, Kołodziej, Janowski, Bjerre 4:2 (59:31)