Porażka w Rzeszowie

Betard Sparta Wrocław przegrała w meczu VII rundy ENEA Ekstraligi w
Rzeszowie z miejscową PGE Marmą 42:48. Szkoda, bo przy odrobinie
szczęścia można było w tym spotkaniu pokusić się o lepszy rezultat.

Tor w Rzeszowie nie był dzisiaj przygotowany pod walkę – o końcowej
pozycji zawodnika najczęściej decydowało wyjście spod taśmy oraz
wylosowana pozycja startowa. W takich warunkach lepiej czuli się
rzeszowianie, którzy wygrali mecz z naszą drużyną głównie dzięki lepiej
spisującej się drugiej linii oraz punktującemu juniorowi.

Spartanie zaczęli mecz nieco ospale – Tai Woffinden uległ w swoim
pierwszym biegu Okoniewskiemu, ale strata z początkowych biegów została
zniwelowana przez parę Ljung-Jędrzejak. O ile Peter do końca meczu
prezentował dobrą dyspozycję, to już w pierwszym starcie Jędrzejaka,
było widać, że maszyny kapitana nie są dzisiaj tak szybkie jak powinny.
Czwarty bieg przegrany podwójnie przez Spartę dał Marmie przewagę,
której ta nie oddała już do końca meczu, choć kilkakrotnie mieliśmy
szanse na przejęcie kontroli nad losami spotkania. Niestety pomimo
wygranych biegów Taia (wciąż w rewelacyjnej formie), Petera oraz Troya
Batchelora nasz drugi żużlowiec w wyścigach tych zazwyczaj przyjeżdżał
na ostatnim miejscu.

Po sześciu biegach zakończonych wynikiem 3:3 przełomowa dla losów
spotkania okazała się jedenasta gonitwa, którą rzeszowianie wygrali
podwójnie nad parą Jędrzejak-Suchecki. W tym momencie wobec
ośmiopunktowego prowadzenia Marmy bardzo trudno było już nam liczyć na
wywiezienie punktów z Podkarpacia. Dwoił się i troił „Tajski”, który w
końcówce zawodów wygrał aż trzykrotnie, menedżer Baron wykorzystał
rezerwę taktyczną, wystawiając w biegach nominowanych zdecydowanie
najlepszych dzisiaj w naszych barwach Woffindena i Ljunga, ale niestety
ulegliśmy rywalom 42:48. Mimo porażki wynik ten daje nadzieję na
zdobycie punktu bonusowego na „Żurawiach” w starciu na Stadionie
Olimpijskim.

Najwięcej punktów dla Sparty zdobył Tai Woffinden, uzyskując 15
punktów w 6 startach, czterokrotnie przyjeżdżając do mety jako
zwycięzca. Bardzo dobrze należy także ocenić występ Petera Ljunga, który
zapisał na swoim koncie 11 punktów. Peter robił bardzo dobre wrażenie
swoją jazdą zwłaszcza w pierwszych czterech biegach, gdzie imponował
szybkością i walecznością. Troy Batchelor zdobył 7 punktów, jednak
żużlowiec ten pojechał tylko w 4 biegach. Niestety nie na miarę swoich
możliwości spisał się Tomasz Jędrzejak. „Ogór” zdobył tylko 3 punkty.
Dorobek punktowy naszej ekipy uzupełnili: Zbigniew Suchecki (3 punkty),
Patryk Dolny (2 punkty) oraz Patryk Malitowski (1 punkt).

Następny mecz Betard Sparta Wrocław pojedzie w Lesznie 19 maja, gdzie zmierzy się z miejscową Fogo Unią.

BETARD SPARTA WROCŁAW 42

1. Tai Woffinden 15+1 (2, 3, 1*, 3, 3, 3)
2. Zbigniew Suchecki 3 (0, 1, 2, 0)
3. Tomasz Jędrzejak 3+1 (1, 1*, 0, 1, -)
4. Peter Ljung 11 (3, 2, 3, 2, 0, 1)
5. Troy Batchelor 7+1 (1, 3, 2, 1*, -)
6. Patryk Dolny 2 (2, 0, w)
7. Patryk Malitowski 1+1 (0, 0, 1*)

PGE MARMA RZESZÓW 48

9. Rafał Okoniewski 11+1 (3, 2, 1*, 3, 2)
10. Dennis Andersson 7+3 (1, 1*, 2, 2*, 1*)
11. Jurica Pavlic 9 (2, 2, 3, 2, 0)
12. Dawid Lampart 0 (w, 0, 0, -)
13. Grzegorz Walasek 13+1 (2*, 3, 3, 3, 2)
14. Łukasz Kret 1 (1, 0, 0)
15. Łukasz Sówka 6 (3, 3, 0, 0)

Bieg po biegu:
1. Okoniewski, Woffinden, Andersson, Suchecki 4:2
2. Sówka, Dolny, Kret, Malitowski 4:2 (8:4)
3. Ljung, Pavlic, Jędrzejak, Lampart (w) 2:4 (10:8)
4. Sówka, Walasek, Batchelor, Malitowski 5:1 (15:9)
5. Woffinden, Pavlic, Suchecki, Lampart 2:4 (17:13)
6. Walasek, Ljung, Jędrzejak, Kret 3:3 (20:16)
7. Batchelor, Okoniewski, Andersson, Dolny 3:3 (23:19)
8. Walasek, Suchecki, Woffinden, Sówka 3:3 (26:22)
9. Ljung, Andersson, Okoniewski, Jędrzejak 3:3 (29:25)
10. Pavlic, Batchelor, Malitowski, Lampart 3:3 (32:28)
11. Walasek, Andersson, Jędrzejak, Suchecki 5:1 (37:29)
12. Woffinden, Pavlic, Kret, Dolny (w) 3:3 (40:32)
13. Okoniewski, Ljung, Batchelor, Sówka 3:3 (43:35)
14. Woffinden, Okoniewski, Andersson, Ljung 3:3 (46:38)
15. Woffinden, Walasek, Ljung, Pavlic 2:4 (48:42)